Swoich własnych miałem pięć: Paderborn 42 mm, Saarbrucken 45 mm, Dortmund 45 mm, Westerland 45 mm i limitowany 55 mm Baumuster B ref. 861664, nr 31/50. Ile miałem w rękach to nie wiem, ale na pewno była to dwucyfrowa liczba. Żaden z Laco, które widziałem i tych, które miałem nie był tak porządnie wykończony, jak również mój Archimede Pilot 42H. Choć fakt, że mój Archimede jest w nieoferowanym już wykończeniu i ma szkiełkowaną kopertę, a obecnie produkowane są tylko szczotkowane. Ma też akcesoryjną koronkę i akcesoryjny dekiel.
Również żaden z moich Laco nie chodził tak dokładnie, jak mój Archimede. To zresztą dość powszechna wiedza z wielu forum: w Archimede werki Eta nie są ładnie wykończone, ale świetnie wyregulowane.
Na podstawie własnych doświadczeń z posiadania pięciu Laco i jednego Archimede napisałem to, co napisałem. Pochwalisz się, jak duże są Twoje doświadczenia z tymi zegarkami, że upoważniają, by zarzucać mi "wprowadzanie w błąd nie mając żadnych dowodów"?