Rezerwa chodu a Wasze zegarki

[sanka 0]

Meczy mnie takie pytanie:

 

Ile Wasze zegarki maja rezerwy chodu?

Czy nakrecacie je codziennie, czy co dwa dni?

 

Szukam czegos z duza rezerwa chodu czyli min. 50 h i tu pytanie

czy zostaly kiedykolwiek wyprodukowane zegarki z rezerwa wieksza niz

50 h badz nawet wieksza niz 60h?

Pytanie tutaj o vintage, z przelomu lat 30'-80' ,

poniewaz to ze sa z 8 godzinna rezerwa chodu np. Panerai czy

A.Lange Sohne ktory wyprodukowal (juz teraz nie pamietam modelu)

zegarek nakrecany specjalnym kluczykiem to wiem

[Voli 22]

Wszystko na werku Unitas 64xx (takze współczesna chińska kopia trzyma tą rezerwę).

[Piotr Ratyński 407]

Np. 55h:

Cupillard 233-60

Cupillard 233-66

Cupillard 233-67

Zenith 420

 

i 60h:

ETA 2851

ETA 2853

ETA 2859

[Taktic 40]

Duża rezerwa chodu jest praktyczna w zegarkach automatycznych. Wiadomo, im większy magazyn energii tym lepiej, a zegarek nakręca się sam.

W zegarkach ręcznie nakręcanych, taka "dwudniowa" rezerwa, jest dużo mniej praktyczna, szczególnie taka w okolicach 50 godzin... Bo:

a. Łatwo się spóźnić z nakręceniem (jest tylko 2h zapasu do 48h)

b. Po co sobie zaprzątać głowę (czy ja wczoraj nakręcałem czy przedwczoraj?), lepiej sobie po prostu znaleźć codziennie pół minuty na nakręcenie.

c. Przy małym stopniu naciągu (powiedzmy 20% i mniej) zegarki mają już zazwyczaj tendencję do dużej niedokładności chodu, lepiej zegarek utrzymywać na naciągu 40-100%.. dlatego zegarki '24 godzinne' mają w większości rezerwę ok 40 godzin.

 

Nosiłem kiedyś Poljota, który miał chyba 52 godz, ale i tak nakręcałem codziennie, bo to było bardziej praktyczne.

 

Przy zegarkach 8-dniowych, to trochę inna sprawa. Tam sobie nakręcasz raz na tydzień, powiedzmy każdej niedzieli pooomszy

[Gość kaido2]

Ile Wasze zegarki maja rezerwy chodu?

 

Tyle ile dala fabryka.

 

Szukam czegos z duza rezerwa chodu czyli min. 50 h i tu pytanie

czy zostaly kiedykolwiek wyprodukowane zegarki z rezerwa wieksza niz

50 h badz nawet wieksza niz 60h?

 

Sa nawet male nareczne 8-mio dniowe np: male przedwojenne Longinesy, ale jak kazdy 8-mio dniowy werk dobrze trzyma czas przez pierwsze 3-5 dni.

 

b. Po co sobie zaprzątać głowę (czy ja wczoraj nakręcałem czy przedwczoraj?), lepiej sobie po prostu znaleźć codziennie pół minuty na nakręcenie.

 

To zalezy od przyzwyczajenia

 

c. Przy małym stopniu naciągu (powiedzmy 20% i mniej) zegarki mają już zazwyczaj tendencję do dużej niedokładności chodu, lepiej zegarek utrzymywać na naciągu 40-100%.. dlatego zegarki '24 godzinne' mają w większości rezerwę ok 40 godzin.

 

W zegarkach wojskowych z 2WS bo takich uzywam ten problem nie wystepuje, ale to juz troche inne zegarki pod wzgledem wykonania,mechanizmow itd.

[tomek c. 0]

Taktic- nie trzeba pamiętać czy się nakręciło wczoraj czy przedwczoraj kiedy kupi się zegarek ze wskaźnikiem naciągu...Taki jest droższy ale odciąża pamięć.

[Kangie 7]

Moje mają mało 38-42h, ale i tak mi to wystarcza. Manuale nakręcam codziennie, a automaty po prostu noszę,

[sanka 0]

Mi wlasnie brakuje systematycznosci,

raz nakrecam zegarek po 10 minutach od nakrecenia i przypominam sobie

ze dopiero co nakrecalem,

a czasem moge zapomniec nakrecic nawet i tak czasami chodze w zegarku

nie tykajacym

 

wskaznik rezerwy chodu jest bardzo swietnym rozwiazaniem,

kiedy nie ma innego czasomierza sprawnego ani dostepu do komorek

komputera a potrzeba dokladnego czasu.

[zbyszke 11]

Universale z mikrorotorem (kaliber 215 i pochodne) maja zdecydowanie powyzej 50h rezerwy chodu. Te z moich, ktore sprawdzalem daja deklarowane 58 godzin rezerwy, jeden, certyfikowany na chronometr ma niewiarygodne 68 godzin (!) - to ten z tego watku:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/44196-trzy-zlote-garniturowce/page__p__491132__hl__universal__fromsearch__1#entry491132

 

Nie sprawdzalem dokladnie, jak ma sie z dokladnoscia jego chodu w ciagu trzeciej doby, ale jakichs drastycznych roznic nie zauwazylem. Sam nie wiem, skad taki wynik - moze zegarek oddawany do certyfikacji (duza rzadkosc u Universala) mial dawana jakas inna sprezyne?

[Kangie 7]

Mi wlasnie brakuje systematycznosci,

raz nakrecam zegarek po 10 minutach od nakrecenia i przypominam sobie

ze dopiero co nakrecalem,

a czasem moge zapomniec nakrecic nawet i tak czasami chodze w zegarku

nie tykajacym

Ktoś z klubowiczów dał mi kiedyś radę. Powiedział: nakręcaj codziennie o tej samej porze, najlepiej rano. Tak też robię, a dokładnej przed wyjściem do pracy. 10-15s i zegarek nakręcony.

[sanka 0]

Gorzej jak wstaje o roznych porach

 

Zbyszke- jestem w szkoku, 68 godzin rezerwy chodu!

To naprawde swietny wynik dla zegarka narecznego.

Tak na marginesie, nie widzialem tego watku jakos mnie ominal.

Ktorego w koncu postanowiles oddac w dobre rece?