Nowy - zaparowany SEIKO.

[Casio DW-6900 1]

Niedawno zakupiłem na eBay dwa takie same nowe SEIKO quartz chrono od sprzedawcy z Hong-Kongu i niestety w obu występuje ten sam problem ( o czym się przekonałem przypadkowo, biorąc najpierw jeden pod światło, a potem drugi ). Problem dotyczy zaparowanego od środka szkiełka w obu tych zegarkach identycznie ( szkiełko jest to tzw. hardlex crystal ). To zaparowanie widoczne jest, kiedy biorę zegarki np: pod światło lampy pod odpowiednim kątem, w świetle dziennym nie widać tego i wyświetlacz w obu przypadkach jest zupełnie czytelny. Oba zegarki są fabrycznie nowe, mają napisane, że są szczelne do 100M. Jak pozbyć się tego problemu? Można na własną rękę? Mam otworzyć dekiel ( jest zakręcany ) i wysuszyć środek zegarka ( pozwolić mu odparować ), czy lepiej oddać je do serwisu? Zdaję sobie sprawę, że na własną rękę mogę spowodować dekompresję zegarków. Co tu robić? Da się tak odparować, otwierając tylko dekiel zegarka, czy trzeba będzie wyjąć szkiełka, przetrzeć je i tak wysuszyć tarcze zegarków ( oczywiście tego się już nie podejmę )? Nie sądzę, że takie są właściwości szkiełek typu hardlex crystal. Gdzie w W-wie mogą to fachowo zrobić ( gdzie jest serwis Seiko? ) tak, żeby nie pobrudzić i nie porysować w końcu nowych zegarków? Jaki może być koszt i jakie rozwiązanie tego problemu? Dziękuję.

[an-sus 1]

Czesc. Zaparowanie , ktore sie utrzymuje a widac je tylko przy wnikliwym ogladaniu? Miałem kilka razy zaparowane zegarki.Tak "bez niczego" nie zaparowuja. Trudno mi negowac, skoro nie widziałem ale sugeruje cos innego. W moim seiko mam po prostu brudne szkolo od wewnatrz. Pod duzym powiekszeniem doskonale widac. Wyglada jakby bylo zle umyte po polerowaniu. W sumie nie przeszkadza ale jest lekki dyskomfort

[Burns 4336]

jest na tym forum temat parujący g-shock

teorii spiskowych jest przynajmniej kilkanaście

jedna z nich mówi o kompensacji wilgoci - nie chcę znowu wszczynać polemiki bo zrobi się 10stron postów - nie powiem również, że nie jest to możliwe,ale:

w/g mnie jeżeli zegarek paruje to zachodzi większe prawdopodobieństwo, że jest nieszczelny niż to, że jest tak szczelny, że ślady wilgoci nie mają gdzie odparować

przeciwnicy powiedzą, że jeżeli zaparował a jest nieszczelny to musi odparować - niestety niekoniecznie - jeżeli woda dostała się pod dużym ciśnieniem np zegarek był poddany testom szczelności lub np ktoś skakał do wody to woda została tam wstrzelona/wepchnięta po ciśnieniem - czytaj przedostała się przez uszczelkę - woda znajdująca się w środku(woda w stanie lotnym - para na szybce) "nie posiada" ciśnienia więc wydostać się jest jej trudniej

 

do rzeczy, po testach na starych zegarkach nie udało mi się zaparować żadnego zegarka wkładając go nawet do zamrażarki a po tym do ciepłej wody

ostatnio zamówiłem dla żony Orienta = 5Bar - kurier przywiózł go tak zmarzniętego ( za oknem mamy temperatury jakie mamy), że zegarek parował chyba przez 15min, ale tylko z zewnątrz - w środku nic się nie pojawiło

 

przechodząc do twojego problemu - wyjścia są trzy, chociaż szkoda, że nie podałeś konkretnego modelu

dostałeś zegarki z odrzutu, które nie przeszły testów w fabryce - ktoś zarobił na tobie - towar niepełnowartościowy

dostałeś zegarki sprawne, może coś tam pojawiło się w procesie produkcji, transportu z odległego zakątku Świata - tak ma być a Ty czepiasz się szczegółów - sam średnio wierzę w to co piszę

zegarki 100M nie są zamykane tak, żeby mogła tam nastąpić jakaś dekompresja, aczkolwiek rozkręcanie samemu średnio - proponuję oddać do zegarmistrza na próbę szczelności - koszt około 45-60zł

lub nawet bez próby - dlaczego nie polecam samemu - trzeba mieć albo wyczucie, albo kluczy dynamometryczny - śmieszne - nie - można pozrywać śruby(nie napisałeś w jaki sposób jest zakręcany) lub zrobić wióry z uszczelki jeżeli to jest dekiel obrotowy, dodatkowo uszczelka powinna być użyta raz i wymieniona przy każdym rozkręceniu - jak widać ciężko jest poprawić fabrykę a jeśli już to tylko przy użyciu odpowiednich przyrządów i narzędzi

chociaż to co opisuję to już bardziej w przypadku profesjonalnych zegarków nurkowych - wiele z nich ma nawet napisane na deklu service remove only

 

oczywiście 100M nie jest to klasa nurkowa i można odkręcać samemu licząc, że jakoś to będzie - dalsze etapy na które chcesz się porwać odradzam - zegarki produkowane są w sterylnych warunkach - jak zaczniesz coś wycierać, albo porysujesz, albo pobrudzisz lub naelektryzujesz i po prostu do szybki lub tarczy przyklei się kurz, który pod światło będzie wyglądał gorzej niż ta para - jak ma odparować, odparuje po odkręceniu dekla

 

sugestia podsumowująca - oddaj zegarem na próbę szczelności bez rozkręcania go!

[Casio DW-6900 1]

Czyli co? Brudne od wewnątrz szkło? Jest dokładnie tak, że widać to tylko przy dokładnym wpatrzeniu się i tylko blisko światła lampy. Wtedy widać to. To chyba rzeczywiście jest brud pod szkłem, ale jednak nie zmienia to postaci rzeczy, że to widać. Co z tym zrobić? Trzeba będzie wyjąć szkiełko? Ja się tego nie podejmę z wiadomych przyczyn. Gdzie w W-wie najlepiej to zrobią ( w miarę tanio i solidnie ) tak, żeby nie porysować nowego zegarka? Jakieś dane dobrego ( sprawdzonego ) serwisu Seiko w W-wie? Dzięki.

[Casio DW-6900 1]

do Burns: zegarek ten to Seiko SNDA25P1, który ma na gwint zakręcany dekiel. Jak napisałem we wcześniejszym poście: czy może to być po prostu brud pod szkłem, który dostał się tam podczas produkcji? To jest widoczne tylko przy bliskim oświetleniu szybki lampą. Przy dziennym świetle jest niewidoczne. Można się pozbyć tego problemu? Będzie trzeba wyjąć szkiełko i oczyścić, a potem zmienić uszczelkę i test szczelności, tak? Jaki może być koszt i gdzie w W-wie najlepiej to zrobią bez zepsucia - porysowania zegarka. Zegarek wygląda na fabrycznie nowy i to wygląda tylko na właśnie towar z tzw. odrzutu, czyli bez odpowiedniego dopilnowania i uszczelnienia...Jakieś sugestie? Dzięki.

[Burns 4336]

dwa identycznie brudne szkła - dziwne

ciekawe czyje brudne paluchy gościły od wewnątrz zegarka

no chyba, że szkła trochę poleżały sobie w kuwecie na hali produkcyjnej i zdążyły się zakurzyć i takie zostały zamontowane przez robota lub Azjatę

 

szkła nie trzeba wyjmować - odkręca się dekiel i wyjmuje mechanizm a następnie czyści szkło od środka

 

światło dzienne ma to do siebie, że ma większe natężenie luxów co za tym idzie bardziej przenika przez zapory - w tym wypadku kurz lub parę wodną - uwidaczniając bardzie rysy - światło z żarówki działa odwrotnie - nie widać mankamentów, widać brud

 

moja sugestia - zapomnij o tym, trzeba przeboleć, pogodzić się z tym i nosić używać do czasu wymiany baterii!!! Szkoda go teraz rozkręcać - jak już pisałem - może być gorzej - trudno podrabia się fabrykę - no i najważniejsze - po co generować koszty

 

na tym forum można znaleźć posty, że ludzie odbierali z przeglądu zegarki po kilkanaście tysięcy i tarcza była cała okurzona naelektryzowanymi paprochami

[Casio DW-6900 1]

do Burns: czyli co? brudne od środka szkło? Jest identycznie ( jak napisałem ) w obu tych zegarkach. Jeśli w obydwu zegarkach taki sam problem, to o czym to świadczy? Gdzie to najlepiej zrobią w W-wie i jaki koszt?

[Burns 4336]

ojjj - męczysz bułę, napisałem Ci tyle ile mogłem - nie widząc tego nic więcej nie wymyślę - wróżką nie jestem

zwłaszcza, że sam nie wiesz co dojrzałeś - raz, że para wodna, raz, że brud

w fabrykach wygląda to tak - niektóre firmy malują/plombują śrubki, żeby wiedzieć czy urządzenie było rozkręcane - w przypadku tego zegarka nie dowiesz się skąd się wziął, jaki ma przebieg i historię

w fabryce każdy element ma swoje miejsce na linii montażowej - czasem coś może się przykurzyć - zwłaszcza gdy produkcja jakiegoś modelu jest wstrzymana i elementy leżakują

w niektórych fabrykach pracownicy wynoszą podzespoły lub całe produkty, żeby dorobić - produkt łatwej wynieść jeżeli jest odrzutem lub nawet odkupić jako niepełnowartościowy aby nie było to traktowane jako kradzież - i tutaj dochodzimy do tego, że mógł nie przejść prób szczelności

 

możliwych scenariuszy jest wiele a stają się one bardziej prawdopodobne jeżeli kupuje się coś spoza oficjalnego kanału dystrybucji, niewiadomego pochodzenia, żeby zaoszczędzić - należy się z tym liczyć i ryzyko mieć wkalkulowane - inaczej jest się osobą naiwną lub liczącą na szczęście

 

powtórzę raz jeszcze - naucz się z tym żyć, za kilkanaście dni pewnie przyzwyczaisz się i zapomnisz - jak nadal będzie wkurzało niech Ci inni poradzą jakiego zegarmistrza znaleźć - jesteś z Wawy - tam jest serwis Seiko

[Casio DW-6900 1]

Do Burns i innych znawców tego modelu Seiko SNDA25P1: czyli wg Ciebie w tym modelu Seiko SNDA25P1 można oczyścić szkiełko od wewnątrz wyjmując mechanizm, a potem tarczę od środka bez konieczności wyjmowania szkiełka? Żeby dostać się do szkiełka ( i go przeczyścić od środka ), to najpierw na przeszkodzie stoi tarcza. Czy tarcza ta wyjdzie od środka po uprzednim odkręceniu dekla ( zakręcany na gwint, tzw. screwback ) i wyjęciu mechanizmu, tak, żeby pozostało tylko szkiełko? Pytam, bo nigdy nie otwierałem tego Seiko i nie mam zamiaru robić tego samemu. Chcę tylko wiedzieć, czy fachowiec zrobi ewentualnie wyczyści szkiełko od środka, bez konieczności wyjmowania go. Dzięki!

[Pablos_ 16]

Po odkręceniu dekla wyjmujesz mechanim i tarczę, szkła nie trzeba zdejmować. Ale ostrzegam. Miałem bardzo delikatnie brudne szkło w garniturowcu i zachciało się mi czyszczenia, do zegarka dostało się tyle kurzu, który po jakimś czasie pojawiał się na tarczy, że nie mogłem na to patrzeć. Lepsze jest wrogiem dobrego.

[Casio DW-6900 1]

Do Pablos_: Dzięki, ale mam na myśli dokładnie to, czy po odkręceniu dekla i wyjęciu mechanizmu wyjdzie cała tarcza, tak, że zostanie tylko szkiełko? Inaczej chyba się nie dotrze do szkiełka bez całkowitego wyjęcia tarczy?

[Pablos_ 16]

Do Pablos_: Dzięki, ale mam na myśli dokładnie to, czy po odkręceniu dekla i wyjęciu mechanizmu wyjdzie cała tarcza, tak, że zostanie tylko szkiełko? Inaczej chyba się nie dotrze do szkiełka bez całkowitego wyjęcia tarczy?

 

Tak będzie.

[Gość mrovka]

chciałem tylko dodac ze zgadzam sie z Burns'em co do szczelnosci G-shock tez jestem zdania ze g shock parujacy to g shock nieszczelny

-a co do tematu..czy to odkrecana koronka??bo jezeli to para wodna moze wystarczy odciagnac koronke lub ja odkrecic i pozostawic zegarek w cieplym suchym miejscu??

[Casio DW-6900 1]

Do mrovka: Pytasz, czy koronka w tym Seiko jest odkręcana? Nie wiem, nie sprawdzałem, można ją po prostu wysunąć dwukrotnie w celu ustawienia kolejno daty ( jedno wysunięcie ) i wskazówek, w celu ustawienia godziny ( drugie wysunięcie ). Nie bardzo rozumie, o co chodzi z tym odkręceniem tej koronki? Jak to zrobić i w którą stronę? Ten zegarek, to kwarc, więc koronka nie służy w nim do nakręcania mechanizmu. Obraca się dookoła. To mi coraz bardziej wygląda na zaparowanie szkła od wewnątrz, więc może Twoja sugestia okaże się słuszna z tym odkręceniem koronki i pozostawieniem zegarka w ciepłym miejscu do odparowania, tylko w którą stronę tę koronkę wykręcić i jak? To dosyć dziwne zjawisko, bo jak już pisałem wcześniej to 'COŚ' na szkle wewnątrz jest widziane tylko przy bliskim podświetleniu lampą i pod odpowiednim kątem ( czy to kurz? ), a przy świetle dziennym jest to niewidoczne i ogólnie tarcza jest czytelna. Czy to kurz, czy para wodna? I jak się tam dostała? Zegarki mam dopiero kilka tygodni i wcześniej niczego takiego nie zauważyłem. Są nowe i nie widać, żeby były otwierane ( ja nie otwierałem ), a już parują? Czyli co? Są nieszczelne? Oddać do serwisu Seiko w celu przeczyszczenia i uszczelnienia z testem szczelności? Ile to może wszystko razem kosztować i czy warto?

[Burns 4336]

dopiero zdobywasz szlify więc:

każda koronka działa z reguły tak samo - obojętnie czy to kwarc czy zegarek z naciągiem - ma pozycję 0/1/2(1 i 2 służy do ustawiania czegoś, nakręcania), ale my skupimy się na zerze - jest to pozycja spoczynkowa koronki, w której nie działa - w twoim przypadku jest ona tylko dociśnięta do koperty zegarka a są zegarki które maję ją zakręcaną na gwint w celu uszczelnienia(zakręcasz tak jak nakręcasz nakrętkę na śrubę)

położenia koronki mogą być różne -1/0/1/2/3... (-1 w Timex włącza Indiglo)

tutaj masz budowę zegarka

http://www.apart.pl/pl/ekspert,Budowa-zegarka

krótko mówiąc nie należy mylić zakręcanej koronki z jej funkcjami jak dokręcanie i nakręcanie

myślę, że gdzieś Ci tam świta i wywnioskujesz, że jeżeli nie zdemontuje się koronki z jej osią to mechanizmu nie wyjmiesz ponieważ jak widzisz przechodzi on przez kopertę >>> jest medium między mechanizmem a użytkownikiem

odkręcenie koronki i jej odciągnięcie lub jak w twoim przypadku samo jej odciągnięcie zwalnia "mechanizm" uszczelniający - spowoduje to, że woda może odparować lub jeżeli pójdziesz się myć z odciągniętą koronką zalanie zegarka

[Burns 4336]

jak pewnie wnioskujesz dalej sam, dociskane koronki nie dają aż takiej gwarancji szczelności jak koronki zakręcane ale są powszechnie stosowane do klasy 100M, powyżej to już zakręcane lub inne innowacyjne rozwiązania

Odciągnij sobie swoją a zobaczysz, że tulejka wystająca z koperty nie jest nagwintowana

 

Budowa Monstera

 

naprawdę poczekaj jeszcze z tym oddawaniem swojego do serwisu

 

sorry za 2 post, ale coś się stało z edytorem

[Casio DW-6900 1]

Do Burns: Dzięki za fachowa wypowiedź. Czyli co mam teraz zrobić? Odciągnąć koronkę raz, czy dwa razy i co dalej? Pozostawić zegarek w takim stanie i czekać, aż to 'COŚ' z wewnątrz szybki zniknie? A jak mimo to nie zniknie? Jak już wcześniej pisałem: ciągle nie wiem dokładnie co to jest na tej szybce od środka ( czy para wodna, czy kurz ). Pojawiło się to niedawno. Zegarki są fabrycznie nowe. Nie widać śladów otwierania ( np: porysowany dekiel ). Ja również nie otwierałem ich i nie zamierzam sam tego robić. W świetle dziennym tego nie widać, tylko przy oświetleniu pod odpowiednim kontem widać taki nierównomierny smog, zamglenie od środka szybki. Nie zamierzam na razie nigdzie ich oddawać do serwisu. Tylko dziwne jest to, że identycznie jest w obydwu przypadkach. Czyli co? Zegarek nieszczelny? Dziwne, no nie?

[an-sus 1]

Kazdy zegarmistrz czyli fachowiec w tej materii przystepuje do ogledzin zegarka okiem uzbrojonym w lupe. A Ty oczekuejsz ,ze hobbysci wydadza osąd na odległość. Nie widzac owego zagarka i polegajac jedynie na tym ,ze cos Ci sie wydaje. A wydaje Ci sie raz ,że to brud a innym razem ,ze para wodna :) Weż porzadna lupe i obejrzyj dokladnie zegarek!!!

Ogrzej nieco ten zegarek a nastepnie skropl go woda, poddaj go jakims delikatnym probom , ktore doprowadze do wytłumaczenia przyczyny tego defektu.Piszesz juz o tym kilka dni, dawno mogłes byc juz u zegarmistrza po porade!

[polandbroker 0]

Witam.

Odnośnie parowania w zegarkach wiem dużo.

Gdy zegarek jest nieszczelny to paruje od środka.

Tak samo jest z reflektorami w samochodzie gdy jest nieszczelny to paruje od środka w deszczowe dni.

Każdy zegarek wychodzący z fabryki jest sprawdzany czy jest szczelny .

Gdybyś ten zegarek zanurzył w wodzie to by momentalnie nabrał wody .

Czy oryginalnym zegarku SEIKO jest to możliwe ?

[Gość mrovka]

niestety ale an-sus ma racje,bo na twoim miejscu to juz byłbym u zegarmistrza...własnie tak masz zrobic,odciągnac koronke i zostawic zegrek w ciepłym suchym miejscu-jezeli to para,to zniknie

[Casio DW-6900 1]

Zrobiłem test. Poddałem zegarek wstrząsowi na gorącą-zimną wodę i nie zaparował ( znaczy zaparował tylko od zewnątrz, ale to normalne ), więc to 'COŚ' na szybce od wewnątrz, to musi być w takim razie brud/kurz. A w tym przypadku chyba odciągnięcie koronki nic nie da, a pomoże tylko otworzenie dekla, wyjęcie mechanizmu, tarczy i wyczyszczenie szybki ( ale tego to ja już nie będę robić, tylko serwis ). W drugim takim samym Seiko mam analogiczną sytuację, więc chyba po prostu takie zakurzone szkła zamontowali w fabryce, a zegarki nie były poddane dokładnej kontroli przez Seiko, cholera...