Akurat Willy Messerschmitt był pupilkiem nazistów, z którymi ochoczo współpracował i głównie dzięki nim robił karierę. Junkers ma o wiele lepszą historię, założyli cywilne linie Lufthansa. Zegarek Me to już faktycznie mała perwersja.
Pointtec nie odszedł od marki Junkers tylko stracił do niej prawa. Zegarki Junkers są nadal produkowane przez nową firmę (powiązaną z rodziną Junkers) z siedzibą w Monachium, mają dużo nowych modeli, niekoniecznie lotniczych. https://www.junkers.de/uhren-junkers/ Firma Junkers produkowała samoloty cywilne długo przed wybuchem II wojny. Założyciel firmy Hugo Junkers został odsunięty od kierowania swoją firmą w 1933 przez nazistów i nie miał nic wspólnego z myśliwcami Luftwaffe. Jak komuś tak przeszkadza historia Junkersa to niech poczyta co robił Siemens w czasie wojny. O takich banałach jak mundury od Hugo Boss czy silnikach BMW nie wspomnę. Nie polecam też Dr. Oetker, założyciel był gorliwym nazistą i rozdawał w ramach prezentów Mein Kampf. Proszę też unikać wind Thyssen Krup. Przykłady można mnożyć w nieskończoność.
Nie wiem ile w tym prawdy, ale politycy i samorządowcy starają się nosić zegarki poniżej 10tys., ze względu na konieczność wpisywania powyżej tej wartości do oświadczeń majątkowych. Tego edoxa nosił jeszcze jak był wójtem, więc teraz pewnie gustuje w droższych.
Pulsar i wady? Mam dwa Pulsary i wykonanie na wyższym poziomie. W Lorusach zdarzaly mi się natomiast niedoróbki. Seiko też stawia ten brand wyżej w hierarchii.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.