POKAŻMY SWOJE DELBANY

[loituma 285]

Proponuje przenieść się z tym do tematu z dyskusją:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/126084-delbana-dyskusja-ogólna/?p=1583893

[jerzyk 25]

Arek fajowa skubana , gratuluję nabytku .
A tło zdjęć zajeb....... , no ja nie mam takich talentów

[loituma 285]

Przyjechała "belgijska" Delbana, co do której mieliśmy pewne wątpliwości...

Najpierw trochę o samym zegarku...

 

Na pierwszy rzut oka widać, że koperta ma zupełnie inną budowę (34,6mm bez koronki), niż nasze typowe "wschodnioeuropejskie" Delbany

Ponad to wydaje się być dużo lepsza jakościowo.

 

 

 

To samo dotyczy dekla i jego grawerunku

 

 

 

Ciekawie zamocowany jest mechanizm.

Stosuje się tu dwa osobne pierścienie. Jeden ma za zadanie ustalić położenie mechanizmu w kopercie:

 

 

 

A drugi docisnąć całość po zakręceniu dekla:

 

 

 

Mechanizm spotykany również u nas AS z rodziny 1187/94. Co ciekawe na mechanizmie nie znalazłem nigdzie cechowania manufaktury ani modelu (w innych moich "standardowych" zawsze było pod balansem, w przypadku tego mechanizmu)

Na tym zdjęciu widać również pierścienie ustalający oraz dociskowy w swoim prawidłowym położeniu.

 

 

 

Przejdźmy teraz do jej malowania. Wątpliwości budził pierścień, który sprawia wrażenie domalowanego.

Po wyjęciu tarczy z koperty, pierwsze wrażenie - malowana. I to grubiańsko po indeksach... Jednak zacząłem się przyglądać dokładniej. Lupa 10x oraz 20x ujawniły pewne mankamenty, które pokazują inną historię tarczy.

Tarcza nie była malowana a jedynie, lub aż, intensywnie myta. Nierówności w okolicy 4-6 nie są krzywym malowaniem a ubytkami powstałymi podczas mycia. Widać to wyraźnie po krawędziach. Niestety nie udało mi się pokazać tego na zdjęciach. Potrzebne by było większe powiększenie. Dodatkowo, na intensywność mycia wskazują ubytki indeksów malowanych, w okolicy ciemniejszej części ringu, co również prawdopodobnie było spowodowane chęcią domycia tegoż ringu w tej właśnie okolicy.

Na końcu położony został na grubo jakiś lakier, który niestety wszedł w reakcję z indeksami i logiem Delbany i zabarwił je w bardzo brzydki sposób. Właśnie ta barwa zmyliła mnie na początku, kiedy pomyślałem, że ring domalowany został po chamsku i zamalowane zostały indeksy. Jednak wystarczyło rzucić okiem na logo "Delbana", żeby stwierdzić, że to nie farba z ringu. A jakiś inny preparat, nieszczęśliwie zastosowany.

 

 

 

 

 

Podjąłem próbę zdjęcia tej paskudnej warstwy z indeksów oraz loga. Efekt końcowy jest taki:

 

 

Mam nieco ambiwalentne odczucie co do tej operacji (tłumaczę młodszej gawiedzi naszego forum: uczucie ambiwalentne to takie uczucie, które pojawia się kiedy Twoja teściowa wjeżdża Twoim nowiuśkim Jaguarem.... w przepaść).

 

Nieco za nowo to wygląda do całości tarczy...

 

 

 

No cóż. przyjdzie poczekać ze dwadzieścia lat na naturalną patynkę i będzie dobrze

[sawcio68 101]

No to gratulacje za pozytywne przeczucie i farcik .Faktycznie na zbliżeniu widać że farba nie przekracza linii  ringu .a raczej jej brakuje . A więc tylko się cieszyć z rzadkiego okazu 

[jerzyk 25]

Piękny wykład
I pięknie poprawione działania poprzednika , wyszła ekstra , a jak chcesz dopaść do cech werku to musisz zdjąć tarczę i woala
Najfajniejsze jest to mocowanie mechanizmu .
A ja na chwilę dam odpocząć od tych moich brudasków ,choć nie na długo
Wicie rozumicie

[loituma 285]

Dzieki za dobre słowa

Pod tarczą to było drugie miejsce gdzie sprawdzałem.

Tarcza była zdjęta do czyszczenia. Ale tam rownież czysto - oznaczeń nie ma.

[sawcio68 101]

Ja wrzucę takiego samego jaki sprzedał Filip , tylko w lekko gorszym stanie , ale za połowę jego kasy Werk taki sam jak u Arka 1187/94

[jerzyk 25]

Ja wrzucę takiego samego jaki sprzedał Filip , tylko w lekko gorszym stanie , ale za połowę jego kasy Werk taki sam jak u Arka 1187/94

Oj tam oj tam , Ładniutka

 

[zasadas 5083]

Arek, bardzo fajny ten zegarek. Historia Delban z ringiem jest ciekawa i jak dotąd spotkałem bardzo mało tego typu modeli. Mało tego Delban tego typu w dobrym stanie to cud. Świadczyć to może jednak o niskiej jakości powłok tarczy w tych modelach. Z drugiej strony to prawdopodobnie pierwsze dwukolorowe tarcza Delban. 

[Master Yoda 2171]

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/126717-koledzy-co-to-jest/?view=getlastpost

A tu Stanisław zerknij....

[loituma 285]

Arek, bardzo fajny ten zegarek. Historia Delban z ringiem jest ciekawa i jak dotąd spotkałem bardzo mało tego typu modeli. Mało tego Delban tego typu w dobrym stanie to cud. Świadczyć to może jednak o niskiej jakości powłok tarczy w tych modelach. Z drugiej strony to prawdopodobnie pierwsze dwukolorowe tarcza Delban. 

To w ogóle była raczej domena Delban "argentyńskich" a nie "wschodnioeuropejskich"

Jednak na zatoce spotyka się ich zdecydowanie więcej, niż na rodzimych portalach. Stąd zapewne rzadkość ich występowania na naszym rynku.

[zasadas 5083]

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/126717-koledzy-co-to-jest/?view=getlastpost

A tu Stanisław zerknij....

Coś tam "nagryzdałem"...

[sawcio68 101]

Dziś mam tu dwie Wegi , jak dojdę z Nimi do 10 sztuk to obiecuję założyć osobny temat . Na razie mleczne siostry Delban tu wrzucę . Obie 33 mm ,biała nowsza na AS 1686 , czarna z sub fajniejsza na AS 984. Obie mają wieżyczkę  Delbany ,wkomponowaną w literę W w napisie Wega

[zasadas 5083]

Dawno nic nie pokazywałem. Chociaż tylko koronka nieoryginalna, to daleko jej do oryginału . 

[loituma 285]

Bardzo ładne cyfry.

Lubię ten kształt.

Czy złocone koperty, które spotyka się od czasu do czasu, złocone były firmowo, czy przez poźniejszych użytkowników?

[zasadas 5083]

Delbany oryginalnie dość często występowały w złoconych kopertach. Szczególnie dotyczyło to rynku Ameryki Środkowej, choć na nasz rynek też trafiały.

[loituma 285]

Faktycznie najwiecej spotyka się ich na rynku południowo-amerykańskim. Dzięki za odpowiedz.

[jerzyk 25]

Fajny nabytek
 

[zasadas 5083]

Faktycznie najwiecej spotyka się ich na rynku południowo-amerykańskim. Dzięki za odpowiedz.

Przepraszam, oczywiście, że południowoamerykański rynek.

[jerzyk 25]

Czekałem aby pokazać parkę lecz się nie udało więc dziś sama .
Nadmienię że werk ETA 1302
Poprzedni właściciel próbował myc tarczę lecz zaniechał tego dzieła ( i dobrze) ja natomiast nie podchodziłem tym razem do mycia , postanowiłem zostawić ją w takim stanie jak jest
A i ze względu że koperta była w nie najlepszej kondycji to wygrzebałem gdzieś z czeluści lepsiejszą
 

[loituma 285]

Hehe super

To kolejna z malutką ETĄ

Do mnie jedzie podobny tylko z nieco innym giloszem.

Ładniutki ten mechanizm. Prawda?

Gratuluje Jurek!

[jerzyk 25]

Ten z niedzieli ? z zatoki ?

[loituma 285]

Tak

[loituma 285]

Nic sie przed Wami nie ukryje

[zasadas 5083]

Nic się przed Jurkiem nie ukryje.

Nie mam czasu, ale może jutro coś się uda złożyć, to pokażę. 

Jerzy gratulacje, kolejna bardzo fajna.