G-SHOCK GX-56 a brudzenie

[Diego04 320]

Witam,

Mam na oku G-SHOCKA model GX-56 w kolorze pomarańczowym i juz nawet chciałem go kupić, jednak powstrzymały mnie przed tym obiegowe

opinie na temat szybkiego brudzenia i trudności z doczyszczeniem tego modelu. Stąd moja prośba do użytkowników pomarańczowego GX-56

o wypowiedzenie się w tym temacie - czy rzeczywiście tak jest? jeśli tak to czy warto i czy kupilibyście go po raz drugi?

Z góry dzięki za pomoc.

[Takeshi 0]

Generalnie brudzenie się zegarka pomarańczowego, białego czy czarnego jest takie same.

Problemem natomiast jest to, że na jasnym kolorze brud jest widoczny,ciężko

jest też się go pozbyć(kilka godzin intensywnego szorowania cytryną i octem białego G)

 

Jeżeli chcesz mieć spokój to weź Gx56 1 (czarnego) i będzie git.

[Diego04 320]

Mam białego DW-6900CS-7ER i poza przetarciem raz na jakis czas wacikiem ze spirytusem nie stosuje innych sposobów czyszczenia bo zegarek nie brudzi się na tyle. Dlatego tym bardziej się dziwie, że pomarańczowy może łatwiej łapać brud od białego.

[Takeshi 0]

Nie napisałem, że kolor pomarańczowy jest bardziej podatny, na brud niż kolor biały.

Stwierdziłem tylko, że zegarki kolorowe trudniej jest utrzymać w czystości, niż koloru standardowego(czarny).

[Diego04 320]

Nie twierdze ze tak napisales.Tylko probuje sie dowiedziec czy jest mozliwe aby pomaranczowy latwiej brudzil sie od bialego.Nie spotkalem sie z opiniami zeby inne kolorowe G byly bardzo podatne na brud,poza tym GX-56.Moze wynika to z faktu ze to aktualnie populrny model i akurat duzo jest o nim opini a w rzeczywistosci w latwosci "brudzenia" nie ustepuje innym.

[Gość mrovka]

ta biala 6900tka od diega jest lakierowana i dlatego latwo ja sie czysci...gdyby byla matowa jak pomaranczowy GX problemy bylyby takie same

i prawda jest taka ze jaki kolor by to nie byl to i tak zlapie odbarwienia,poza czarnym - mowie o matowych bezlach

[Burns 3945]

pozostaje jeszcze przeciągnięcie zegarka np po futrynie

wtedy struktura gumy/uretanu czy co to tam jest zostaje naruszona i taka rysa staje się integralną częścią tej osłony(stąd @mrovka wspomina o lakierowaniu jako kolejnym czynniku podnoszącym odporność, ale co jak sam lakier zostanie naruszony ...?)

brud w szramie czyli cząstki z którymi osłona miała kontakt mieszają się

to tak jak z gumką do mazania - staje się brudna, tłusta od grafitu i rąk

oczywiście mozna to próbować domyć np wodą z mydłem lub środkami, które podajecie, ale z czasem staje się to coraz trudniejsze do usunięcia

gdy guma starzeje się a miedzy substancjmi zachodzą reakcje chemiczne...

 

z reguły brud jest czarny... więc na czarnum protektorze zlewa się z całością, ale na pewno tam jest a szramy widoczne są pod światło

 

nic nie jest wieczne

a może nawet te szramy dodają uroku

stalowe też się rysują

poza tym Casio (może w Polsce trudno dostępne) oferuje sprzedaż tych protektorów jak Nokia(kiedyś była na to moda) obudowy.

[NETRUNNER 2]

niestety brudzi sie. nie da sie tego odszorowac. ma to poniekad swoj urok, ale generalnie przeszkadza. Brudzi sie nawet od kolorowych ubran. Sam taki nosze.

Niestety tez odfpowiedz Casio na temat tego problemu brzmiala w duzym skrocie "myc sie i prac ubrania" co jest zagraniem z pogranicza absurdu. W wyniku tego prawie pol roku zegarek przestal byc sprowadzany do polski, stad ciezko go teraz kupic.

[Burns 3945]

odfpowiedz Casio na temat tego problemu brzmiala w duzym skrocie "myc sie i prac ubrania"

 

skoro takie mają podejście, to może wypowiesz się jakie jest ich stanowisko i jak się w nich myć skoro parują ?

bo na pewno widziałeś rzeczony temat

czy nie możesz zdradzić tajemnicy, bo będzie to strzał w kolano dla serwisu

[Diego04 320]

niestety brudzi sie. nie da sie tego odszorowac. ma to poniekad swoj urok, ale generalnie przeszkadza. Brudzi sie nawet od kolorowych ubran.

 

NETRUNNER dzięki za info. A czy masz doświadczenie z innymi kolorowymi matowymi G? jak z brudzeniem czy podobnie? czy po prostu GX-56 jest pod tym względem wyjątkowy?

[NETRUNNER 2]

niestety wszystkie (nie tylko casio) zegarki z matowego tworzywa tak sie brudza. w casio nagminne jest to w sprzaczkach, bo nawet alkierowany zegarek ma sprzaczke matowa w wiekszosci. nie ma problemu jak jest to kolor czarny lub granatowy, ale na bialym widac.

 

Casio na GX-56-4ER odpowiedzialo ze nalezy klientom podawac informacje aby kilkukrotnie prali ubrania w ktorych beda chodzic wraz z zegarkiem oraz aby dbali o czystosc zegarka. Po takiej odpowiedzi pozostawalo tylko powiedziec. dziekujemy, ale zakonczylismy kupowanie od Was tego modelu. Po tym GX-56-4ER przestal przychodzic do pl.

 

parowanie to inna sprawa i nie powinno sie dziac. oczywiscie pamietajmy ze przy szybkich zmianach temperatury wilgoc sie skrapla, a jej mala ilosc wewnatrz zegarka nie zaszkodzi mu, ale co innego gdy jest rozszczelniony i nie trzyma wodoszczelnosci. to juz blad producenta i wymaga naprawy w serwisie.

[Burns 3945]

i o to mi chodziło

będę wdzięczny, jeżeli przekleisz ostatnie zdanie sam do dwóch wątków dotyczących parowania

nie chcę Ciebie cytować, żeby nie było, że coś naciągam

pozdro

[Diego04 320]

niestety wszystkie (nie tylko casio) zegarki z matowego tworzywa tak sie brudza.

 

Czyli rozumiem, że GX-56 nie jest tu ewenementem. A jednak dziwi mnie, że nie spotkałem się z opiniami aby inne kolorowe matowe też tak sie brudziły.