IWC Aquatimer 2000m

[kwachus 62]

Rewelacja gratuluje super mesh!

[Dorian06 24777]

Tu wyszedł najlepiej.

Na meshu jakoś dziwnie wygląda. Delikatnie.

Na gumie bardziej mi się podoba.

Tak 3 tak wygląda super.

Jeden z najładniejszych, jak nie najładniejszy diver na świecie.

[Mike2009 0]

To jeden z zegarkow ktorych nie mozna oceniac i wypowiadac sie na jego temat na podstawie zdjec.

Wydaje sie byc zwyczajny ale gdy tylko pada swiatlo to zaczyna sie magia.

 

Nie mozna w ogole porownywac jego wykonania do czegokolwiek osiagalnego za ok. 10.000, wszelkie Omegi,

Tag Heury i inne Breitling odpadaja. Wyzsza polka wykonania.

 

Goraco polecam.

[Mikołaj N 446]

Jak dla mnie to pozamiatałeś tym meshem - powinieneś to opatentować

[Ralf 0]

Piękny zegarek a mesh jeszcze dodaje mu uroku. Rewelacyjne połączenie.

[parigot 1]

Mesh ciekawy, "oldskulowy", nie lubię gum, bo dla mnie są substytutem prawdziwych pasków, meshow i bransolet.

 

Winszuje dobrego zakupu i pięknego zegarka.

[carlito1 66]

To jeden z zegarkow ktorych nie mozna oceniac i wypowiadac sie na jego temat na podstawie zdjec.

Wydaje sie byc zwyczajny ale gdy tylko pada swiatlo to zaczyna sie magia.

 

Nie mozna w ogole porownywac jego wykonania do czegokolwiek osiagalnego za ok. 10.000, wszelkie Omegi,

Tag Heury i inne Breitling odpadaja. Wyzsza polka wykonania.

 

Goraco polecam.

Nic dodać nic ująć, jest dokładnie tak, jak napisał kolega.

[.misha. 10]

Po kilku dniach noszenia na zmianę z innymi zegarkami, doszedłem do kilku ciekawych wniosków.

Przede wszystkim ten mesh jest dużo wygodniejszy od oryginalnej gumki; ma pewną tolerancję na boki i lepiej się układa. Może też komfort wynika z tego, że lepiej "oddycha"?

 

Na początku miałem wątpliwości dotyczące jego szerokości; tylko 20mm, a przyzwyczajony jestem do pasków 22mm, 24mm ewentualnie 18mm w vintage. Myliłem się. 20mm w grubym meshu leży b.dobrze.

W każdym razie mesh dopełnił ten zegarek i teraz jak przekładam go na gumkę mam wrażenie, że zakładam atrapę paska

[parigot 1]

"Mesze" są stworzone dla diverow i divery dla "meszow"

Gumy to tanie trzymadła do zegarków.

 

Ps: Jeśli można wiedzieć przez ciekawość, to na czym się szanowny kolega bazował przy adaptacji tego mesha?

 

Pozdrawiam,

Marcin.

[.misha. 10]

"Mesze" są stworzone dla diverow i divery dla "meszow"

Gumy to tanie trzymadła do zegarków.

 

Ps: Jeśli można wiedzieć przez ciekawość, to na czym się szanowny kolega bazował przy adaptacji tego mesha?

 

Pozdrawiam,

Marcin.

 

Do tego Aquatimera są dostępne 3 opcje: gumka, bransoletka i pasek rzep. Użyłem tego ostatniego, którego numer katalogowy to IWA36516. Jego uszy zostały skrócone i wywiercone nowe otworki na teleskopki. W ten sposób powstał uniwersalny adapterek do wszelkiej maści pasków 20mm :-) Niestety koszt samego IWA36516 to około 1000zł a mesh, który ostatecznie został użyty to 350zł.

[carlito1 66]

Gumy to tanie trzymadła do zegarków.

Po tym cytacie wnioskuje, że nie widziałeś porządnej gumy i nie wiesz o czym mówisz. Proponuje pomacać np. te od Zenithów, zapewne zmienią Twój pogląd. Zresztą nie tylko dobrze wykonane gumy są w Zenithach, proszę zobaczyć te w JLC, Grahamie GP, PP, nowym Blancpainie, Corumie, Ulysse Nardin, czy choćby w Omedze PO.

[parigot 1]

To w sumie nie tak drogo to wyszło (pomijam czas poświęcony bo zapewne była to przyjemna czynność przynosząca satysfakcje). Nie znam taryf IWC ale oryginalny mesh mógłby kosztować trzykrotność tej kwoty (o ile jest taki dostępny).

 

W każdym bądź razie gratuluje ładnego efektu końcowego - nie widać ze to produkcja garażowa i trochę zazdroszczę umiejętności.

[parigot 1]

Po tym cytacie wnioskuje, że nie widziałeś porządnej gumy i nie wiesz o czym mówisz. Proponuje pomacać np. te od Zenithów, zapewne zmienią Twój pogląd. Zresztą nie tylko dobrze wykonane gumy są w Zenithach, proszę zobaczyć te w JLC, Grahamie GP, PP, nowym Blancpainie, Corumie, Ulysse Nardin, czy choćby w Omedze PO.

 

Ano widziałem, miałem na ręce (Zenith, JLC) i nawet mam jedna na stanie (Breitling), co nie zmienia mojego poglądu na to.

Jeden lubi ogórki drugi sołtysa córki.

[carlito1 66]

Nie ma oryginalnego mesha do tego zegarka. Dla przykładu oryginalna bransoleta do Zenitha Striking 10 th kosztuje prawie 4 tys zł, a guma 2 tys. Są to dość drogie gadżety, zobacz sobie ile kosztuje (ta droższa) bransoleta do Paneraia

[carlito1 66]

Ano widziałem, miałem na ręce (Zenith, JLC) i nawet mam jedna na stanie (Breitling), co nie zmienia mojego poglądu na to. Jeden lubi ogórki drugi sołtysa córki.

Ale to nie o to chodzi co kto lubi, tylko o to, że napisałeś, że są to tanie trzymadła do zegarków, co jest kompletną bzdurą

 

Jakość co poniektórych gum jest bardzo wysoka, uwierz mi.

[.misha. 10]

Ale to nie o to chodzi co kto lubi, tylko o to, że napisałeś, że są to tanie trzymadła do zegarków, co jest kompletną bzdurą

 

Jakość co poniektórych gum jest bardzo wysoka, uwierz mi.

 

Uzupełnię ceny do tego Aquatimerka z e-zegarki.pl (http://www.e-zegarki...r-k208-0--.html)

 

PASEK - BRANSOLETA IWC Aquatimer IW31757 6490.00 zł

 

PASEK KAUCZUKOWY CZARNY IWC Aquatimer - IWA31758 1160.00 zł (bez klamerki - klamerka poniżej)

 

ZAPIĘCIE PASKA IWC Aquatimer - IWA34456 500.00 zł

 

PASEK NYLONOWY IWC Aquatimer - IWA36516 1160.00 zł

Jak tam zerkałem kilka tygodni temu, wydaje mi się, że pasek kauczukowy kosztował około 900zł, a klamerka 350zł... ale mogę się mylić.

 

W każdym razie widać, że branzoleta jest około 5 razy droższa od kauczuku, który kosztuje tyle co pasek nylonowy (rzep).

 

Współczesne paski kauczukowe bywają bardzo wysokiej jakości, co nie zmienia faktu, że ich produkcja jest wielokrotnie tańsza od produkcji bransolet. Moja percepcja takich pasków to 100% sport.

[parigot 1]

 Użytkownik parigot dnia 14 marzec 2012 - 13:05 napisał

Ano widziałem, miałem na ręce (Zenith, JLC) i nawet mam jedna na stanie (Breitling), co nie zmienia mojego poglądu na to. Jeden lubi ogórki drugi sołtysa córki.

 

Ale to nie o to chodzi co kto lubi, tylko o to, że napisałeś, że są to tanie trzymadła do zegarków, co jest kompletną bzdurą

 

Jakość co poniektórych gum jest bardzo wysoka, uwierz mi.

Użytkownik carlito1 edytował ten post dziś, 13:15

 

Czyli sie zgadzasz ze guma, mimo wysokiej jakosci jest duzo tansza od bransolet i paskow. Nosic kauczuk trzeba jednak lubiec, bo jest mniej wygodny od mesha czy skory.

[carlito1 66]

A no jeżeli chodzi Ci tylko o cenę, to jasne, że kajdan będzie najdroższy. Myślałem, że pisząc "tanie trzymadła" masz na myśli słabą jakość, takie byle co. Czy guma jest mniej wygodna? Nie sądzę. W większości opinii słychać, że to jednak guma jest najwygodniejsza. Ale to też zależy od jakości tej gumy, bo jeżeli weźmiemy pod uwagę gumę od np. Breitlinga, to może rzeczywiście masz racje. Natomiast gumy z wyższej półki, są bardzo wygodne w codziennym użytkowaniu.

[Dorian06 24777]

...Natomiast gumy z wyższej półki, są bardzo wygodne w codziennym użytkowaniu...

 

Zgadzam się z tym. Kupiłem TH na bransolecie. Sprzedawca w sklepie namawiał mnie na gumę.

Myślałem, że chce tylko dodatkowo kasę wyciągnąć. Po jakimś czasie przechodząc wstąpiłem, przymierzyłem i kupiłem.

Od tamtej pory nie schodzi guma z zegarka. Super wygodna.

[parigot 1]

Dla mnie guma jest za sztywna i zegarek nie uklada sie rak jak lubie a przedewszystkim nie oddycha i mi sie za bardzo poci reka.

Z drugiej strony nie podejrzewam by Breitling moglby sobie pozwolic na jakies odstepstwa do Omegi czy IWC wzg. jakosci, skladu kauczuku.

[carlito1 66]

Przecież nie każda guma jest sztywna

 

Mniejsza z tym.

[zorka-5 55]

A mi się nie podoba Aquatimer na tych "łańcuszkach", guma fajniejsza.

[parigot 1]

Przecież nie każda guma jest sztywna

 

Mniejsza z tym.

 

 

Zgadzam się i tez daje na zgodę

[.misha. 10]

Aquatimer na meshu stał się moim głównym sportowym zegarkiem w którym podróżuję. Teraz zastanawiam się nad kolejnym niebanalnym czasomierzem "do marynarki". Nie będzie to ten jedyny bo mam kilka zegarków, które zakładam w danej sytuacji do odpowiedniego stroju, jednak gdy podróżuję biorę z reguły tylko jeden zegarek, max. dwa. Myślę o jakimś zenith'cie lub lecoutre z pominięciem chronografów... Koperta w przedziale 40-44mm. pasek, stal, jasna tarcza. Mechanizm in-house...

[.misha. 10]

Aquatimer na meshu stał się moim głównym sportowym zegarkiem w którym podróżuję. Teraz zastanawiam się nad kolejnym niebanalnym czasomierzem "do marynarki". Nie będzie to ten jedyny bo mam kilka zegarków, które zakładam w danej sytuacji do odpowiedniego stroju, jednak gdy podróżuję biorę z reguły tylko jeden zegarek, max. dwa. Myślę o jakimś zenith'cie lub lecoutre z pominięciem chronografów... Koperta w przedziale 40-44mm. pasek, stal, jasna tarcza. Mechanizm in-house...

 

No i podczas spacerowania po sklepach i oglądania zegarków, które spełniają kryteria, mój plan uległ raptownej modyfikacji. Podyktował go zakup pod wpływem impulsu i jest:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/72780-longines-master-collection-3-x-retrograde/

 

Nie do końca in-house i tańsza, ale zacna marka :-)