Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

janekp

A.Willmann

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Nabyłem ostatnio coś takiego.Budzik (Eisenbahnwecker)Willmanna .A przynajmniej tak sygnowana jest obudowa z tylu.Co o nim sadzicie?Jest tak wypolerowany ze aż boje się pomyśleć ze może to być współczesna kopia .Po nakręceniu chodzi, dokładność nie jest dla mnie ważna w tym momencie.Numeracja na werku i obudowie zgodna.Numer 72619.Szkoda ze nie ma sygnatury na werku ale chyba nie sygnował?

img3961d.jpg

By janekpysk at 2012-03-16

img3959h.jpg

By janekpysk at 2012-03-16


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twarz jak twarz nic nadzwyczajnego ale ale w dobrym stanie.Male sladyotarcia wskazowka po obwodzie ,poza tym OK.

img3976j.jpg

By janekpysk at 2012-03-16


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze nie ma sygnatury na werku ale chyba nie sygnował?

 

Wygląda na to, ze nawet w bogatszych budzikach werki nie były sygnowane. Poniżej przykład takiego zegarka:

 

 

a07908f6df499772med.jpg

 

30ced857036e6602med.jpg

 

815f7f6d550c5fe7med.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, ze nawet w bogatszych budzikach werki nie były sygnowane. Poniżej przykład takiego zegarka:

 

Widziałem...Jak na nasze warunki wysoko poszedł. Nie sądziłem, że mamy tylu wielbicieli Alberta W.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teddy61 musze sie przyznac ze Ci go zazdroszcze ,cos mi sie wydaje ze go gdzies widzialem albo podobny z sygnatura Willmanna na obudowie.

Wielbicielem A.Willmanna nie jestem natomiast po prostu pasuje do mojego podobnego Beckera ktorego nabylem wczesniej :lol: .


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teddy61 musze sie przyznac ze Ci go zazdroszcze ,cos mi sie wydaje ze go gdzies widzialem...

 

Prawdopodonie widziales go na aukcji.

Poszedl za dobra cene, ladna sztuka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem...Jak na nasze warunki wysoko poszedł. Nie sądziłem, że mamy tylu wielbicieli Alberta W.

 

Czy wysoko poszedł, czy nie wysoko to sprawa dyskusyjna. Taki egzemplarz może się już nigdy nie pojawić. Budziki Willmanna są tak rzadko spotykane.... a ten jest wyjątkowy i do tego całkowicie sprawny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wysoko poszedł, czy nie wysoko to sprawa dyskusyjna. Taki egzemplarz może się już nigdy nie pojawić. Budziki Willmanna są tak rzadko spotykane.... a ten jest wyjątkowy i do tego całkowicie sprawny.

 

Dobra cena, ponnadto rynkowa!

Ja jeszcze takiego nie widzialem, sam sie zastanawialem czy nie licytowac.

 

 

Niestety czasami trzeba sie rozstac z czyms, aby kupic cos innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze przyznac ze rzeczywiscie jest w dobrym stanie.A czy drogo to zalezy od wielu rzeczy.W zasadzie placilem tylko za logo na obudowie (prawdopodobnie z werkiem od francuzow - tak sadze ).Budziki Willmanna sa rzadkie ale kilka osob widzialo juz po kilka sztuk w kraju wiec nie jest to jakis bialy kruk.Dziekuje za przychylne slowa.

Pozdrawiam Janek


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odgrzeje kotleta.

Przy budziku Wuema mimo wyzszego numeru (chybha ze zle widze?) nie ma ogranicznika wahadla a u mnie sa dwa male trzpienie.

O co tu chodzi?

 

img65761600x1067.jpg

By janekpysk at 2012-06-16

img65751600x1067.jpg

By janekpysk at 2012-06-16

img65741600x1067.jpg

By janekpysk at 2012-06-16

img65731600x1067.jpg

By janekpysk at 2012-06-16


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to są chyba budziki Albert Willmann & Co II Paula Kepplera. Powstałe pomiędzy 1901 a 1902 rokiem, ewentualnie z okresu włączenia Willmanna I do VUF. Werki są identyczne z werkami budzików Beckera gdzieś od 220000 - koła zębate zapadek przytrzymują półmostki.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.