OMEGA cal.266 - jaka koperta zamiennik?

[Thrud 0]

Witam.

 

Stało się! Pomimo nadwyrężonego już mocno budżetu zegarkowego kupiłem mechanizm mojej wymarzonej marki. Jest to znany cal.266. Tarcza w raczej słabszym stanie ale indeksy i wskazówki wyglądają nieźle. Oczywiście po pierwsze chciałbym kupić do niej kopertę. Na oryginalną mnie na razie nie stać. Stąd moje pytanie, czy łatwo jest znaleźć jakiś zamiennik. Może jakaś konkretna marka lub model? Najlepiej gdyby była pozłacana (może jakaś radziecka - są tanie).

 

PS. Pytanie z innej beczki. Czy indeksy i wskazówki w latach 50 były pozłacane czy złote? A mechanizm - mosiężny?

 

Pozdrawiam.

[chronofil 153]

Nie wiem, jaką kopertę dopasować do tego werku. Zapewne coś da się podebrać i przy niewielkich przeróbkach można zrobić składaka. Może ktoś bardziej kompetentny Ci udzieli konkretnej podpowiedzi.

Ja natomiast zastanawiam się, czym się kierujesz przy takim zakupie? Werk z tarczą w kiepskim stanie i do tego nieoryginalna koperta? Dużym nakładem starań i środków uzyskasz składaka w kiepskim stanie wizualnym... Hmm, ja bym Ci to odradzał, chyba, że traktujesz to jako majsterkowanie, zdobywanie doswiadczenia w dłubaniu przy zegarkach itp

 

Co do innych Twoich pytań:

Indeksy i wskazówki były z reguły pozłacane. Złote też były, ale to w wyższej półce

Mechanizm składa się z wielu części i są one wykonane z róznych materiałów. Płyty i mostki to i owszem, z mosiądzu

[Thrud 0]

Przed wszystkim nie jestem koneserem zegarków i głównej mierze zależy mi na estetyczno-funkcjonalnej stronie hobby zegarkowego. A ponieważ dla mnie zegarek to tak naprawdę mechanizm, reszta to tylko dodatki. Nawet tarczę pewnie przebolałbym nieoryginalną. Co do nakładu starań to i owszem pewnie trochę czasu i zachodu będzie mnie to kosztowało ale tym bardziej z sympatią będę patrzył na ten czasomierz. A co do środków to jednak liczę, że wyjdzie mnie to taniej niż zakup całej oryginalnej Omegi.

Może z czasem pokuszę o renowację tarczy, ale na razie takla jaka jest mi wystarczy, szczególnie że w pierwszej kolejności czeka mnie wizyta u zegarmistrza w celu czyszczenia bo późni się niemiłosiernie.

[Master Yoda 583]

Przed wszystkim nie jestem koneserem zegarków i głównej mierze zależy mi na estetyczno-funkcjonalnej stronie hobby zegarkowego. A ponieważ dla mnie zegarek to tak naprawdę mechanizm, reszta to tylko dodatki. Nawet tarczę pewnie przebolałbym nieoryginalną. Co do nakładu starań to i owszem pewnie trochę czasu i zachodu będzie mnie to kosztowało ale tym bardziej z sympatią będę patrzył na ten czasomierz. A co do środków to jednak liczę, że wyjdzie mnie to taniej niż zakup całej oryginalnej Omegi.

Może z czasem pokuszę o renowację tarczy, ale na razie takla jaka jest mi wystarczy, szczególnie że w pierwszej kolejności czeka mnie wizyta u zegarmistrza w celu czyszczenia bo późni się niemiłosiernie.

Odnosnie tarczy popytaj kolege liszewski md.,powinien Ci pomoc.

 

p.s Jesli serce zegara jest sprawne,czemu nie dac mu zyc?No i jaka satysfakcja niz kupno sprawnego w pelni zegarka gdy zacznie spelniac swoja role po latach....a ze koperta nie orginalna?nic to

[chronofil 153]

Odnosnie tarczy popytaj kolege liszewski md.,powinien Ci pomoc.

 

p.s Jesli serce zegara jest sprawne,czemu nie dac mu zyc?No i jaka satysfakcja niz kupno sprawnego w pelni zegarka gdy zacznie spelniac swoja role po latach....a ze koperta nie orginalna?nic to

 

Kolega Liszewski raczej kopertami się zajmuje z tego, co wiem.

 

Spoko - kazdy moze robić z zegarkiem, co chce. Ja tylko mówię Koledze, że tworzenie takich składaków ma niewielki sens. Zwykle po krótkim okresie euforii, że się udało, przychodzi "otrzeźwienie". Zegarek jakoś przestaje cieszyć i już ni na rękę, ni do gablotki, ni to komuś sprzedać, ni dać w prezencie...

Wiem, bo przerabiałem takie tematy

Ale jesli ktoś lubi, to czemu nie?

[Thrud 0]

Do kolegi Liszewski juz pisałem na PW niestety nie odpowiada. Co do oryginalnych komponentów to oczywiście nie wykluczam z czasem zakupu oryginalnej koperty. Oczywiście zaraz odezwą sie głosy, że nawet jeśli to koperta Omegi to juz nie od tego konkretnego zegarka, ale jak mówiłem dla mnie ma to już mniejsze znaczenie. Jeśli wszystko do siebie wizualnie pasuje to czy zegarek jest w 100% ten sam co wyszedł z fabryki mniej mnie już obchodzi. Obecnie ceny Omeg sa na tyle wysokie, że taki "składak" (jak ja nie lubię tego słowa) to dla mnie jedyna możliwość posiadania tej marki.

[starhidiamu 8]

Ja popieram takie działanie, nawet powinien tu być knocik dla tych którym udało się coś stworzyć

"moj skałdak" :rolleyes:

Ja próbowałem i wiem że nie jest to łatwe wiec i nie banalne.

Myślę ze każdy kto lubi czasomierze musi prze to przejść

[chronofil 153]

Ja popieram takie działanie, nawet powinien tu być knocik dla tych którym udało się coś stworzyć

"moj skałdak" :rolleyes:

 

A to fajny pomysł

[Master Yoda 583]

Ja popieram takie działanie, nawet powinien tu być knocik dla tych którym udało się coś stworzyć

"moj skałdak" :rolleyes:

Ja próbowałem i wiem że nie jest to łatwe wiec i nie banalne.

Myślę ze każdy kto lubi czasomierze musi prze to przejść

Zgadzam sie w 100%,to nie latwa robota.... Sam znalazlem werk od okolo stu letniej OMEGI,wyczyscilem,nasmarowalem...i co ?zostawic ?nie,tarcza koperta etc....mnostwo czasu,telefonow,rozmow w sprawie koperty,trczxy nowej koronki...to przyjemne i przynajmniej mnie daje satysfakcje przywrocenia do pierwotnego przeznaczenia czyli odmierzania czasu.....Bo z bolem musze powiedziec ze zauwazam u niektorych kolegow ze tylko co orginalne to sacrum,reszta profanum..... A chyba nie o to chodzi?

[chronofil 153]

Zgadzam sie w 100%,to nie latwa robota.... Sam znalazlem werk od okolo stu letniej OMEGI,wyczyscilem,nasmarowalem...i co ?zostawic ?nie,tarcza koperta etc....mnostwo czasu,telefonow,rozmow w sprawie koperty,trczxy nowej koronki...to przyjemne i przynajmniej mnie daje satysfakcje przywrocenia do pierwotnego przeznaczenia czyli odmierzania czasu.....Bo z bolem musze powiedziec ze zauwazam u niektorych kolegow ze tylko co orginalne to sacrum,reszta profanum..... A chyba nie o to chodzi?

 

No ale takie są reguły tej gry - oryginał, to oryginał, a składak - składak.

Ja nie potępiam tworzenia składaków, o ile w tym celu nie niszczy się świadomie oryginałów. Fajna i pouczająca zabawa, a jesli uchroni się jakiś werk od śmierci, jakąś kopertę od smietnika, to czemu nie?

Ale prawdziwa zabawa polega na przywracaniu zegarka do oryginalnego stanu. To samo zresztą dotyczy innych starych przedmiotów - samochodów, motocykli, mebli, gramofonów i co tak jeszcze kto zbiera. Można wziąć ramę od Junaka, koła od WSKi, silnik od MZ-ki, kierownicę od IŻa i złożyć do kupy twórczo poszczególne elementy modyfikując przy użyciu szlifierki i spawarki? Można! Będzie to jeździć? Może się zdarzyć, że tak, a czasami może nawet całkiem nieźle. Będzie to jakoś wyglądać? No, jakoś będzie... Przy pewnym wyczuciu smaku i pewnych umiejętnościach, to może nawet i efektownie. Ale czy nie lepiej odbudować powoli Junaka albo WSKę ? Kazdy sam musi sobie odpowiedzieć

Sorry - OT robimy

[Thrud 0]

Może i OT ale przynajmniej merytoryczny. Zresztą po rozmowie z zegarmistrzem raczej poczekam na okazję zakupu oryginalnej koperty, bo z pasowaniem to nie jest za łatwo i cena zabiegu może być podobna do zakupu oryginału.

 

A co sądzicie o tej kopercie na aukcji: http://allegro.pl/omega-koperta-tarcza-80-mikronow-unikat-krk-i2695113275.html ?

[chronofil 153]

Może i OT ale przynajmniej merytoryczny. Zresztą po rozmowie z zegarmistrzem raczej poczekam na okazję zakupu oryginalnej koperty, bo z pasowaniem to nie jest za łatwo i cena zabiegu może być podobna do zakupu oryginału.

 

A co sądzicie o tej kopercie na aukcji: http://allegro.pl/om...2695113275.html ?

 

Moim zdaniem słuszna decyzja

Co do tej koperty, to może poproś sprzedawce o wymiary?

[Thrud 0]

Sprzedawca podał że pasuje do werków z serii 26x więc powinno być ok. Chyba ze były jakieś różnice pomiedzy tą rodziną mechanizmów?

[Thrud 0]

A co sądzicie o cenie? Nie jest zbyt wygórowana? A brak szkiełka? Czy to poważny problem czy może dorobienie go z pleksi to żaden kłopot?

[Yenjay 627]

A co sądzicie o cenie? Nie jest zbyt wygórowana? A brak szkiełka? Czy to poważny problem czy może dorobienie go z pleksi to żaden kłopot?

 

 

Sadze, ze cena byla ok, szkieko tez bylo. Juz "po ptokach"

[Thrud 0]

Rzeczywiście szkiełko też było Trudno poczekam na następną okazję.