witam wszystkich :-)))

[Gość ukash]

Witam wszystkich zegarko-maniaków ,chciałem się przedstawić i napisać kilka słów skąd pasja zegarkowa.

 

Zegarkami interesuje się odkąd pamiętam, zarazili mnie dziadkowie którzy może wielce nie interesowali się zegarkami ale dostawali je z różnych okazji z kopalń w których pracowali, były to przeważnie rosyjskie mechaniki i dawali mi je do zabawy.

Niestety po tamtych zegarkach zostało mi tylko wspomnienie (chociaż parę uratowałem przed pójściem w świat to MARVIN ,Wostok, Molnija ,większość przepadła bez wieści )

Dziadków również naciągałem na zegarki taka na przykład MONTANA to było coś- ok. 16 melodyjek, alarmy, stopery i inne niezbędne rzeczy dla ucznia pierwszych klas podstawówki.:-)

Później zegarki kupowałem już „sam” pierwszy kupiony to był SEIKO 5 nieswiadomie wybrany mechanik, następnie niestety nastała u mnie epoka - quartz -było tego wiele. Potem była przerwa nie chodziłem w żadnym zegarku, chociaż jak byłem za granicą to stałem dłuższe chwile przed wystawami zegarków i podziwiałem ofertę ;-) niestety tylko przez szybę, fundusze nie pozwalały na więcej.

Od pewnego czasu „choroba” wróciła i zawsze na ręce jest jakiś „czasopokazywacz” najczęściej mechanik.

Zakupiłem u wschodnich sąsiadów Troyke a pózniej Amfibie latin a ostatnio nie mogłem oprzeć się SEIKO z lat chyba 70 ,wiem ze nie jest to najwyższa półka ale moja obecna sytuacja finansowa pozwala tylko na operowanie w tych kategoriach cenowych 

W najbliższych planach mam zamiar sprzedac Troyke, Festine i g- schocka i zakupić czarnego samuraja .

Forum przeglądam od dawna wiele rzeczy się tutaj dowiedziałem i wiedze staram się przekazywać dalej wśród znajomych, niektórych próbuje nawet przekonywać do zegarków mechanicznych na razie z marnym skutkiem 

 

Dziękuje za poświęcenie uwagi i jeszcze raz witam wszystkich.

 

[/img]

[MasterFan 938]

Witaj!

 

 

Marcin

[Bartheck 6]

Cześć

[rip 559]

Czolem!

[Maro66 66]

Witaj!

[otho 1]

hej !

[Gość Marcin99]

Hej!

[easyrider 0]

czesc

[Gość ŻÓŁTODZIUB]

WITAJ I WE?ą POD ROZWAGĘ - DOBRY JAPONIEC NIE JEST ZŁY