Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość McIntosh

Australian Open

Rekomendowane odpowiedzi

Nie no, ja ostatnio mam w pracy taki zapiernicz, że dziś w nocy próbowałem, starałem się, ale jedyne co udało mi się obejrzeć, to powtórka pojedynku (dość jednostronnego) Rogiego z Raoniciem... Podziwiam Was Chłopaki. Agnieszki szkoda, liczyłem na ten półfinał, jak my wszyscy, ale co zrobić. A Djoko - będzie finał :)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to mamy mała sensację! Serena Wiliams wyeliminowana przez 19 letnią Sloane Stephens - powiew świeżego powietrza w czołówce :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to mamy mała sensację! Serena Wiliams wyeliminowana przez 19 letnią Sloane Stephens - powiew świeżego powietrza w czołówce :)

 

Cieszę się.Trzymałem kciuki za Stephens.A Agnieszka....? Każda dbra passa kiedyś się kończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Li w finale chociaż szkoda mi Szarapowej.

 

A Nole dość szybko rozprawił się z Fererem w półfinale. Jak się mecz zaczynał, to musiałem w ciągu godziny zbierać się do pracy. Nastawiłem dekoder na nagrywanie ustawiając czas nagrywania na 5 godzin. W końcu Ferer to fighter. Cała zabawa skończyła się w 90 minut więc zdążyłem obejrzeć mecz. W finale trzymam kciuki (jak zawsze) za Nole i fajnie by było gdyby powalczył z Federerem. Choć po tym, co Federer pokazał w starciu z Tsongą, wydaje mi się, że większe szanse na zwycięstwo w półfinale ma Murray.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Trwa spotkanie Murray vs. Federer. Bardzo wyrównane starcie, niemalże każdy punkt sobie wydzierają. Na razie w setach 1:1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie włączyłem, widzę że Murray idzie na prowadzenie 2:1 w setach. Ma chłop 2 gemy przed równowagą i swoje podanie. Szwajcar się nie rozkręcił chyba na 100%


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Właśnie włączyłem, widzę że Murray idzie na prowadzenie 2:1 w setach. Ma chłop 2 gemy przed równowagą i swoje podanie. Szwajcar się nie rozkręcił chyba na 100%

 

Wyraźnie widać, że Federer jest dziś gorzej dysponowany. Ale szacun dla niego, bo walczy. Federer był już prawie ugotowany i co ?, 2:2 w setach :). Z drugiej strony dla jakości finału byłoby lepiej gdyby to Murray wygrał półfinał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyżby taka egzekucja w piątym secie?


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale oddał gema Szkot.


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Stało się to, co się stać musiało. Murray wygrywa więc będzie super finał !. Mam nadzieję, że Nole odgryzie się za US Open :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Oglądacie finał ?. Wreszcie Nole przełamał niemoc... przełamań :). Choć coś się dzisiaj tnie w tej jego grze. Już dawno nie widziałem takiej ilości błędów niewymuszonych. Poza tym, forehand też nie zawsze dobrze funkcjonuje, a jak coś się poprawia to z kolei sypie się backhand. Ale ogólnie jest dobrze - 2:1 w setach dla Nole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wygra... na szczęście :)

 

Wygra,wygra :) Już prawie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Murray wyraźnie nie miał sił po pojedynku z Federerem, Nole wygrał zasłużenie, ale ja i tak bardzo żałuje, że nie walczył z Federerem w finale.

Pojedynki Djoko z Murrayem są moim zdaniem strasznie nudne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Murray wyraźnie nie miał sił po pojedynku z Federerem, Nole wygrał zasłużenie, ale ja i tak bardzo żałuje, że nie walczył z Federerem w finale.

Pojedynki Djoko z Murrayem są moim zdaniem strasznie nudne :)

 

Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Federer w obecnej formie nie miałby szans w starciu z Nole o czy pisałem już w tym temacie wcześniej. Dla jakości finału było znacznie lepiej, że to Murray grał bo dzięki temu spotkanie było bardziej wyrównane o czym najlepiej świadczą dwa pierwsze sety. Poza tym, Murray miał siłę, problem stanowiła kontuzja stopy (moim zdaniem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawsze zadziwia kondycja zawodników. Djok jest jak z zelaza! Po morderczym pojedynku z Wawrinka wygrał sobie reszę turnieju. No szok.


It's a question of time...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawsze zadziwia kondycja zawodników. Djok jest jak z zelaza! Po morderczym pojedynku z Wawrinka wygrał sobie reszę turnieju. No szok.

Dlatego i nie tylko coraz czesciej w kregach bliskich wielkiego tenisa mowi sie ze Djoko to drugi Lance...sprawdzaja ich duzo rzadziej niz kolarzy. Nie bez powodu Federer mowil ze za malo jest kontroli w tenisie na wielkich szlemach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Dlatego i nie tylko coraz czesciej w kregach bliskich wielkiego tenisa mowi sie ze Djoko to drugi Lance...sprawdzaja ich duzo rzadziej niz kolarzy. Nie bez powodu Federer mowil ze za malo jest kontroli w tenisie na wielkich szlemach

 

Warto byłoby dodać, że Nole to astmatyk, ale ja wolę myśleć, że gość jest czysty i nie koksuje. Byłbym rozczarowany gdyby było inaczej, bo dopinguję go od lat i zawsze trzymam kciuki za Jego zwycięstwa. Poza tym, gość ma klasę. Potrafi oddać przeciwnikowi podanie, przyznać czy piłka była w korcie nawet jeżeli sam wówczas traci punkty, docenia klasę przeciwnika kwitując udane zagrania oklaskami. To zupełnie przeciwna jakość zachowań w odniesieniu do piłkarzy, którzy zarzekają się, że nie dotknęli piłki ręką, że nie byli na spalonym, że nie faulowali, a powtórki akcji pokazują coś zupełnie innego. Wracając do dopingu... to jak to właściwie jest z tymi kontrolami ?. Bo o ile mnie pamięć nie zawodzi, to sam Nadal marudził, że WADA wie więcej o tym, co on robi niż np. jego mama. A słyszeliście o czymś takim jak system "whereabouts" ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie twierdze jak Ty Mariusz, gdyby okazalo sie to prawda to przykro i rozczarowujaco. Tym bardziej ze to ambasador AP, pomijajac fakt go po prostu lubie. Ale Lance tez byl kiedys moim idolem i gotow bylem poklocic sie o jego racje. Rafa glosno krzyczy, bo jego wlasnie obok Djoko zalicza sie do grupy zaangazowanych.. Dlaczego nie wrocil jeszcze? WADA i whereabts istnieja od 10 lat chyba, nie zmienia to faktu ze ludzie sie szprycowali i beda szprycowac. Jesli dali rade gdzies podczas Touru przetaczac krew w ciezarowce w nocy pomiedzy etapami tu tu w tenisie jest duzo latwiej jak i kontroli nieporownywalnie mniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Rafa glosno krzyczy, bo jego wlasnie obok Djoko zalicza sie do grupy zaangazowanych.. Dlaczego nie wrocil jeszcze? WADA i whereabts istnieja od 10 lat chyba, nie zmienia to faktu ze ludzie sie szprycowali i beda szprycowac.

 

WADA w tenisie ziemnym whereabouts wprowadziła kilka lat temu i systemem tym objęta jest pierwsza dziesiątka rankingowa. Co do Nadala, to ma startować w turnieju w Sao Paulo. To już w przyszłym miesiącu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jakby jeszcze tutaj się okazało, że koksują to moja wiara w fair play już całkiem by padła..


It's a question of time...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Federer w obecnej formie nie miałby szans w starciu z Nole o czy pisałem już w tym temacie wcześniej. Dla jakości finału było znacznie lepiej, że to Murray grał bo dzięki temu spotkanie było bardziej wyrównane o czym najlepiej świadczą dwa pierwsze sety. Poza tym, Murray miał siłę, problem stanowiła kontuzja stopy (moim zdaniem).

 

Fakt, że tym razem Federer był w słabszej formie, ale sposób w jaki gra (technika, finezja) - dla mnie osobiście jest to świetne widowisko, a tej wirtuozerii tenisowej wczoraj mnie brakowało.

Kto co lubi ;) dla mnie najlepszymi pojedynkami jakie wspominam były te Nadala i Federera - liczę, że Rafa wróci w wielkim stylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.