Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
John Time

ATLANTIC - oryginalny czy nie - zapytania wszelkie

Rekomendowane odpowiedzi

Wobec tego pozostaje nam tylko czekać na lepsze zdjęcia.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie

Mam nadzieję, że trafiłem ze swoim pytaniem do dobrego tematu. Otóż gdzieś w domowym zaciszu błąka mi się taki o to zegarek.

 

Mam pytania - co to za model no i czy ori? Wartość pewnie żadna.

post-68784-0-86919800-1389991161_thumb.jpg

post-68784-0-13552800-1389991235_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj kolego,

 

pomocne również będzie jego wnętrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Trudno będzie ci znaleźć tu kogoś, kto zna starsze modele ze współczesnym logo.<br />Ale nie widać w nim nic, co mogłoby być nieoryginalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, dzięki. To pewnie jakaś masówka, prawda? Szans na sprzedanie chyba nie ma wielkich....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Spróbuj, wiele nie dostaniesz, ale może znajdziesz amatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby sprzedać i tak będziesz musiał (przynajmniej byłoby dobrze) pokazać mechanizm. Nie powinno być problemu z wciśnięciem ponownym dekielka, więc można śmiało podważyć i otworzyć.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, kiedyś widziałem, że zegarmistrz go zamykał z wykorzystaniem praski. Więc skoro fachowiec tak to robił, to chyba znaczy, że ręcznie się nie da...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szukasz miejsca gdzie albo na dekielku jest lekki dołek albo prosta krawędź i delikatnie zwykłym nożykiem można podważyć nic trudnego a ułatwi sprawę i w identyfikacji oraz na pytania ewentualnych kupujących, bo nie ma chyba poważnego kupca który nie chce oglądać mechanizmu.

 

Ale fakt wygląda normalnie i nikt raczej dla opłacalności ($) nie kombinowałby z nim.

Edytowane przez Gone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Podejrzewam, że w środku siedzi poczciwy FHF, znany wszystkim z 17-kamieniowych ORIGINALi.

To prawdopodobie początek nowego logo. I koniec ORIGINALi.

Pan zegarmistrz słusznie używa narzędzi zgodnie z ich przeznaczeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj na portalach aukcyjnych, może ktoś sprzedaje podobny, lub sam wystaw, tyle jest wart ile za niego ktoś będzie chciał dać.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, stara zasada handlowa :)

Tylko jaki mam wpisać model, bo nie wiem nawet co dokładnie mam :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Ale my też nie wiemy, nikt ci nie odpowiedział właśnie dlatego.<br />Ale nie spodziewaj się dużo. A jeśli nie pokażesz mechanizmu, to jeszcze mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracamy do punktu wyjścia, czyli potrzeba zajrzeć do mechanizmu i go sfotografować. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z lekkim drżeniem rąk, ale go otworzyłem. Pewnie teraz się będę pocił jak go zamknąć.

 

post-68784-0-66648800-1390065194_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Pewnie czyszczenie mu się należy. Może w poniedziałek podejdę do zegarmistrza i spytam, ile to kosztuje, bo zupełnie nie mam pojęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koszt usługa czyszczenia, smarowania i regulacji, bo takie zabiegi z pewnością by mu się przydały po sadzę kilkuletnim leżakowaniu, zależny jest od miejsca wykonywania tej usługi ( region, wielkość miasta, uznanie zegarmistrza itp) i waha się w granicach 40-90 zł. Jeśli nie masz jednego sprawdzonego mistrza od zegarków, warto spytać w kilku zakładach, lub zapytać na forum podając miejscowość, koledzy z pewnością podpowiedzą. Jeśli zdecydowałeś się go zostawić, bo w pewnym momencie odniosłem wrażenie, że chcesz się go pozbyć, to rzeczywiście warto zrobić mu taki przegląd. Warto by było również lekko przepolerować kopertę ale z tym możesz swobodnie sam się pobawić. Życzę powodzenia, nieraz jeden "znaleziony" egzemplarz staje się przyczynkiem do zarażenia się zegaro-manią. ;)


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że miałbym zegarki w gablocie. Noszenie mechanicznych odpada, bo jestem mańkutem. Na prawej ręce nie umiem, a w młodości jak nosiłem na lewej to b.często się psuły.

Sądzę jednak, że ten zegarek ze mną pozostanie. Obawiam się, że jego realna cena to troszkę ponad 100pln, więc nie wzbogaci mnie. A zawsze miło mieć coś porządnej marki w domu, haha. Nawet jeśli to masowy wypust.

 

Btw., mieszkam we Wrocławiu, więc może ktoś podrzuci jakiegoś dobrego zegarmistrza. No i nie zdziercę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

We Wrocławiu jak najbardziej ul. Curie-Skłodowskiej 9. W zeszłym tygodniu byłem tam żeby na nowo nałożyć fosfor na wskazówki i jestem zadowolony. 

Btw. Ja piszę lewą ręką a pozostałe czynności robię prawą i zegarek mam na lewej. Nie bardzo rozumiem w czym przeszkadza bycie mańkutem? ^^

Edytowane przez kac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, jak się na przykład wbija gwoździe czy temu podobne siłowe czynności, to wstrząsy mogą dobić zegarek. Mój komunijny poljot szlag trafił w ten sposób.  Chyba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.