Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[carlito1 59]

Na rowerku jeżdże średnio ok. 30-40km dziennie. Myśle, że jak dojdzie do mnie moja pierwsza szosówka, to będę robił tych km. dużo więcej. Narazie musze jakoś godzić rower z bieganiem i pływaniem. Czasami nie na wszystko niestety mam czas.

Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez carlito1

[Jacek2810 0]

Na szosie powinieneś bezproblemowo utrzymać 30km/h. Ja kiedyś jechałem z okolic Katowic do Krakowa przez Jaworzno, Chrzanów itd. na góralu razem wyszło około 190 kilometrów. Średnia na rowerze górskim wyszła 26,5 km/h.

[MichałS 1597]

GT Avalanche 1.0 na Deore XT. 

 

 

 

 

[Bartosz 86 45]

Ja jeżdżę na szosie w górzystych terenach okolice zakopanego, beskid zywiecki - ogólnie podjazdy i zjazdy - utrzymanie średniej 30km/h na takiej trasie to duży wysiłek. 

[nash13 16]

Na szosie powinieneś bezproblemowo utrzymać 30km/h. Ja kiedyś jechałem z okolic Katowic do Krakowa przez Jaworzno, Chrzanów itd. na góralu razem wyszło około 190 kilometrów. Średnia na rowerze górskim wyszła 26,5 km/h.

190km na goralu z predkoscia 26.5?? Woow respect

[Gość PICAD]

Nie przesadzajcie z tymi kosmicznymi predkosciami. Jazda na szosie w grupie to co innego. Po jednym sezonie majac 26 lal uzyskiwalem srednie 35 przy 80km - warunek, że w grupie i na szosie, przy czym na większości dystansu i tak nie schodziło sie poniżej 40. Po 2 latach na zawodach na 100km wyszlo około 40. Nie jestem jakiś wyjątkowy, większość, z którymi jeździłem mieli podobne wyniki. Kwestia zbudowania dobrej bazy na początku sezonu (kilka tys. km - dużo ale spokojnie), bez przegięć na niskim tętnie, potem dodać jakiś sprinty itp i można osiągnąć naprawdę wiele w krótkim czasie.

Nie byłem typowym kanapowcem z browarem, bo takiemu na pewno będzie trudniej, zwłaszcza z nadwagą.

[Master Yoda 2171]

Ja w sezonie jeżdzę do pracy -około 4,850 metrów-rekord 11,55 minuty

[Jacek2810 0]

Jak z góry go taki rekord jest kiepski :-). Ale jak pod gore to jest bardzo dobrze .

[sirkozi 12]

Byłem na starcie TdP. I nawet spotkałem dzień wcześniej panów, z grupy bodajże BMC, jak byli na południowej kawce w Starbucksie

 

Wczoraj ktoś jeździł? U mnie około 33 stopnie w cieniu + słońce na maksa i udało się zrobić naprawdę ciężką trasę po lasach 46km.

[Master Yoda 2171]

Jak z góry go taki rekord jest kiepski :-). Ale jak pod gore to jest bardzo dobrze .

Po płaskim..

[pawelb29 801]

Byłem na starcie TdP. I nawet spotkałem dzień wcześniej panów, z grupy bodajże BMC, jak byli na południowej kawce w Starbucksie

 

Wczoraj ktoś jeździł? U mnie około 33 stopnie w cieniu + słońce na maksa i udało się zrobić naprawdę ciężką trasę po lasach 46km.

Jeździłem wczoraj , 100 km szosa , upał niemilosierny , komputerek pokazał na koniec 41,3 C

Co do jazdy w grupie czy za jakimś pojazdem , to wiadomo ze inna sprawa . Kiedyś prawie 20 km udało mi sie zrobic za ciagnikiem rolniczym , non stop 40-42 km/ h . Solo nie mam szans na taki wynik.

[Istvan 2961]

Jeździłem wczoraj , 100 km szosa , upał niemilosierny , komputerek pokazał na koniec 41,3 C

Ja na początku sezonu, kiedy były już w miarę ciepłe dni, rekord 60km. Teren - pola plus troche asfaltu. Więcej nie dałbym rady zrobić. Wysuszają mi się kolana w granicach 50-60 km i czuję, jak kość uderza o kość. Obecnie czekam aż więzadło w nadgarstku się zreperuje. Jakiś baran wszedł mi na ścieżkę rowerową i miesiąc bez roweru jak dotąd.

Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez Istvan

[Bartosz 86 45]

Nie przesadzajcie z tymi kosmicznymi predkosciami. Jazda na szosie w grupie to co innego. Po jednym sezonie majac 26 lal uzyskiwalem srednie 35 przy 80km - warunek, że w grupie i na szosie, przy czym na większości dystansu i tak nie schodziło sie poniżej 40. Po 2 latach na zawodach na 100km wyszlo około 40. Nie jestem jakiś wyjątkowy, większość, z którymi jeździłem mieli podobne wyniki. Kwestia zbudowania dobrej bazy na początku sezonu (kilka tys. km - dużo ale spokojnie), bez przegięć na niskim tętnie, potem dodać jakiś sprinty itp i można osiągnąć naprawdę wiele w krótkim czasie.

Nie byłem typowym kanapowcem z browarem, bo takiemu na pewno będzie trudniej, zwłaszcza z nadwagą.

 

W grupie i po płaskim to w miare sprawny zawodnik kreci 40 i więcej. Gorzej jak się robia górki

[Bartosz 86 45]

dubel . . . . . 

Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez Bartosz 86

[Bartosz 86 45]

Wczoraj ktoś jeździł? U mnie około 33 stopnie w cieniu + słońce na maksa i udało się zrobić naprawdę ciężką trasę po lasach 46km.

 

Ja zrobiłem górzystą trasę ale na małym dystansie - ok 45km. W połowie dopadł mnie niemiłosierny deszcz i było strasznie ślisko (sliki mam w rowerze) ale przynajmniej chłodno

[pawelb29 801]

W grupie i po płaskim to w miare sprawny zawodnik kreci 40 i więcej. Gorzej jak się robia górki

Fakt , mi traktor uciekł pod górkę i było po wożenie się na kole .

[Gość tessio]

Ja w piątek tak - http://www.strava.com/activities/173807334. Używacie Stravy? Nikt z moich znajomych nie jeździ na rowerze i nie mam kogo śledzic

[Bartosz 86 45]

Ja czasami używam, jak nie zapomnę włączyć

[Master Yoda 2171]

Jak to działa?

[Bartosz 86 45]

Aplikacja na telefon albo komputerek rowerowy. Uruchamiasz a to cholerstwo wszystko wie

[nash13 16]

Endomondo chyba lepsze

[pawelb29 801]

Endomondo chyba lepsze

Popularniejsze na pewno .

[Gość tessio]

Strava jest dla mnie lepsza, bo są segmenty, na których możesz się porównywac z innymi (i poprawiac swoje czasy), co daje jakiś tam obraz naszych postępów

Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez tessio

[Piotr Ratyński 407]

Endomondo chyba lepsze

Używałem prawie wszystkie aplikacje tego typu dostępne na androida, moim zdaniem najbardziej funkcjonalny jest Locus Fre. Sam zapis trasy jest, powiedzmy, oszczędny, w porównaniu do aplikacji przeznaczonych typowo do zapisu, ale za to ma całą masę innych funkcji potrzebnych w fazie planowania i imponujący zestaw map. Jest użyteczny nie tylko na rowerze.

[carlito1 59]

Panowie, używacie pulsometra przy treningach na rowerku ?

Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez carlito1