Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.
Zaria 17 jewels - wyciąganie wałka
dodany przez
mmiodek, w "Zrób to sam" - wskazówki przy samodzielnych naprawach
Rekomendowane odpowiedzi
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Podobna zawartość
-
Przez Shadowsniper
Szanowni Państwo, po raz kolejny proszę o pomoc, tym razem w naprawie mechanizmu do Longines kaliber 5602. Zegarek damski dość ładnie utrzymany generalnie po przejściach ale stanowi dla mnie pewnego rodzaju wyzwanie. Całość prawdopodobnie po upadku dorobione szkło złamana oś balansu i brak wałka naciągu i oczywiście koronki. Czy któryś z szanownych państwa użytkowników byłby w stanie podać mi namiar bądź samemu jeśli posiada taki mechanizm sprzedać mi go? Priorytetem jest balans i wałek, koronka nie stanowi jakiegoś wielkiego problemu dla użytkownika. Przepraszam za zdjęcie nadgarstka chodzi oczywiście o środkowy zegarek po prostu nie wiem jak przyciąć to zdjęcie. Może któryś z szanownych użytkowników miałby szkło do tego modelu. Numer części balansu to 721
-
Przez damiangr
Dzień dobry,
W moim Worldmasterze zerwał się wałek naciągu - niestety w taki sposób że nie jestem w stanie go wyjąć (wałek zerwany wewnątrz mechanizmu).
Boję się, że uszkodzę mechanizm - proszę o kontakt jeśli znacie kogoś kto może to naprawić (w obecnej sytuacji wyślę go najchętniej do naprawy więc cała Polska).
Będę też wdzięczny za polecenie zegarmistrza, który może taką usługę wykonać - a może i przy okazji nieco ten mechanizm wyczyścić i nasmarować.
Pozdrawiam
Damian
-
Przez klawinski
Postanowiłem nauczyć się trochę na temat wnętrzności zegarkowych w praktyce. Zakupiłem na ebayu "trupka" za grosze, którego nie będzie mi żal jak coś pójdzie źle. Wybór padł na damską Sekonde bez daty i wskazówki sekundowej.
Zegarek okazał się być w dużo lepszym stanie niż wskazują na to zdjęcia i nawet spodobał się mojej żonce, więc wypadało by tego nie spaprać.
Strona mechaniczna - w środku siedzi mechanizm 1501, po nakręceniu "chodzi", nawet całkiem dokładnie. Niestety działa tylko kilka godzin (jestem w trakcie dokładniejszych pomiarów). Pytanie czy serwis wystarczy, czy coś nawaliło?
Strona wizualna - tu jest dużo lepiej. Koperta ma tylko minimalne ryski, koronka w całkiem przyzwoitym stanie, szkiełko do spolerowania, tarcza ładna. Najwięcej obiekcji budzą wskazówki które trzeba by było wyczyścić a nie jestem pewien czy się da skoro nawet w odpicowanych zegarkach wskazówki często są widocznie nadgryzione zębem czasu.
Mam jakiś zestaw "zegarmistrzowski" za parę dyszek I wiem jak niewiele jest wart, ale da się tym odkręcić dekiel czy wyjąć teleskopy. Nam też zestaw śrubokrętow lepszej jakości z czasów kiedy amatorsko serwisowałem obiektywy. Mentalnie wspieram się książką "Nowoczesny Zegarmistrz" która w moich amatorskich oczach jest bardzo mądra
Na razie nie biorę się za konkretne rozbieranie a jedynie przygotowuje wiedzę i narzędzia do tego potrzebne. Mam nadzieję, że doświadczeni koledzy wesprą mnie radą i dobrym słowem. Kolejne zdjęcia będą lepszej jakości - muszę wykombinować jakiś obiektyw do tego maleństwa bo tym co mam nie da się robić zdjęć.
Edit:
Po ponownym nakręceniu "do oporu" zegarek dzielnie tykał przez prawie 36 godzin, niestety robiąc +2/3 minuty w te 36 godzin.
Teraz znów nakręcony na Maxa pracuje od 12h, ale tym razem co kilka godzin zmieniam pozycje w jakiej leży i póki co nie widzę większych odchyłek.
W związku z tym mechanizmu prawdopodobnie nie będę (na razie) czyścił. Wyjme mechanizm, kopertę wymyje i dopieszcze, szkło wypoleruje, jeśli bezproblemowo zdejme wskazówki to również tarcza pójdzie do spa i wskazówki dostaną polerke
Pytanie:
Do spolerowania szkiełka lepszy bedzie Polywatch czy zwykła pasta polerska typu "Tempo"?
-
Przez Przemek4
Witam.
Posiadam damski zegarek firmy Zaria wykonany z platyny 950 i złota 585,wysadzany diamentami 8 sztuk i szmaragdami 6 sztuk. Czy ktoś się orientuje za ile mogę sprzedać taki zegarek? dodam że mam certyfikat i wycenę z pracowni jubilerskiej a myślę że dla znawcy i kolekcjonera ma większą wartość niż w "cenie złomu" u jubilera.....Liczę na Waszą pomoc!
-