Stary Zegarek

[Bednar 0]

Witam. Zakupiłem ostatnio ten zegarek za niewielkie pieniądze i chciałbym się czegoś o nim dowiedzieć. Jeśli ktoś posiada jakieś informacje o tej marce i chciałby się podzielić to byłbym bardzo wdzięczny. Niestety nie posiadam jeszcze zdjęcia mechanizmu.

[kiniol 2520]

Ja myślałem, że takie rzeczy już się nie zdarzają... Ale komuś się swastyka pokićkała  I ten książę Geniu...

[adam4002 19]

zegarek sam w sobie fajny ale niestety ktoś go popsuł tymi kalkomaniami na tarczy pełno tego teraz na alledrogo i podobnych portalach plaga jakaś ...

[Bednar 0]

Czyli rozumiem ze to domalowane jest? Czy możecie mi mniej więcej określić rocznik zegarka?

[Szlamfajer 34]

Tarcza zmarnowana nazi-cepeliowymi kalkomaniami, ale najzabawniejszy jest dekielek - dobite fałszywe oznaczenia, jakoby zegarek "przynależał" do 7 Ochotniczej Dywizji Górskiej SS "Prinz Eugen". Szkoda, że nie do samego Heinricha Himmlera :-)

[Ender 96]

Zegarek jest z lat 50.-60. XX wieku. To chyba jakaś marka bliźniacza do Geneva Sport (w środku będzie pewnie 17 kamieniowy werk z tych zegarków).

[tarant 4606]

Ja myślałem, że takie rzeczy już się nie zdarzają... Ale komuś się swastyka pokićkała  I ten książę Geniu...

 

Ja myślałem, że takie rzeczy już się nie zdarzają... Ale komuś się swastyka pokićkała  I ten książę Geniu...

 

 

Zegarek jest z lat 50.-60. XX wieku. To chyba jakaś marka bliźniacza do Geneva Sport (w środku będzie pewnie 17 kamieniowy werk z tych zegarków).

 

Bo jest to zegarek pokładowy z krążownika Prinz Eugen. A to bardo nowoczesny krążownik był, wyprzedzał swoje czasy o dobre 10 lat. I dlatego tak jest, jak jest. Literki na dekielku się powykrzywiały jak atomówka koło niego trzasnęła.

[Bednar 0]

Dzięki za informacje. Mogłem się zapytać przed kupnem 

[Szlamfajer 34]

Na Allegro świetnie się sprzedają zegarki z domalowanymi emblematami różnych zbrodniczych formacji. Może trzeba wypuścić serię z okolicznościowymi kalkomaniami np. "Pol Pot i Czerwoni Khmerzy", "Ted Bundy", "Charles Manson" czy też "Mariusz Trynkiewicz Limited Edition"...

[hrabia 85]

Dzięki za informacje. Mogłem się zapytać przed kupnem 

Zdecydowanie. A ta okazyjna cena pewnie sporo przekroczyła rynkową wartość zegarka bez tych paskudnych naklejek. Na tym to polega: kupują zegarek z lat 40'-60' za kilka dych, nanoszą warte grosiki kalkomanie i sprzedają za grubszą kasę... Jeśli w opisie aukcji było WYRAŹNIE napisane, że to jest jakiś historyczny wojskowy zegarek, to można się pokusić o awanturę ze sprzedającym.

[Szlamfajer 34]

Zdecydowanie. A ta okazyjna cena pewnie sporo przekroczyła rynkową wartość zegarka bez tych paskudnych naklejek. Na tym to polega: kupują zegarek z lat 40'-60' za kilka dych, nanoszą warte grosiki kalkomanie i sprzedają za grubszą kasę... Jeśli w opisie aukcji było WYRAŹNIE napisane, że to jest jakiś historyczny wojskowy zegarek, to można się pokusić o awanturę ze sprzedającym.

 

W tym przypadku "koszty uzyskania przychodu" wzrosły jeszcze o wybijaki do "sygnatur wojskowych" na deklu :-) No, ale te pewnie przydadzą się jeszcze do wybicia nieśmiertelników SS, sztućców SS, menażek SS - Allegro jest pełne tego typu fałszywek. Najtańszy aluminiowy wojskowy niezbędnik z epoki po nabiciu punc jednostek SS staje się "kolekcjonerskim unikatem" i schodzi za kilkukrotność swojej rzeczywistej wartości.

[hrabia 85]

Tak, widziałem masę różnego towaru z nazi-ozdobami. Kompletnie się nie znam na wyposażeniu wojska, ale z reguły "tuningowane badziewie" aż biło po oczach