Naprawa ukruszonych czopów

[Piotr Ratyński 551]

Wiertła ze spieków są twarde, ale bardzo kruche (mało odporne na wygięcia boczne) z ręki lepiej wiercić wiertłami ze stali szybkotnącej, odpuszczenie na ciemnoniebiesko powinno wystarczyć.

[zigi555 1]

Wiercenie było na sucho podobno wierteł z węglika się nie chłodzi i nie smaruję ,nie mam doświadczeń przy średnicach czopowych i jeżeli wiem błędnie to proszę o sprostowanie i rozwinięcie tematu

[zigi555 1]

Panie Andrzeju pytanie było tak jak na filmie

 

; czyli wiertarka rewolwerowa wiertło  fi 0.2 lub 0,25 chyba to bez różnicy w mojej prubie wiertło z spieków kręte  zakupione na allegro miało 0.4mm i też się urwało po nawierceniu 1,5mm  .

Ps.link zawiera skróconą wersję ja widziałem wersję gdzie oś była przewiercona na przelot

[Andrzej Wachowicz 199]

W takim razie zwroc uwage na osiowosc wiertla i wierconej osi na calej jej dlugosci, jest to bardzo wazne bo jak napisal Piotr tego typu wiertla sa bardzo wrazliwe na wygiecia boczne. Sprawdz takze plaszczyzne czolowa osi wierconej po obu stronach, dobrze by bylo gdyby mialy lekkie fazki a plaszczyzny prostopadle do osi.Sprawdz stozki dociskajace.Chodzi mi caly czas po glowie osiowosc wiertla i osi wierconej.Poza tym czy nie poczules w palcach po 1,5mm wiecenia lekkiego oporu co by swiadczylo o utwardzeniu oski i kazdy lekki docisk wiertla przy luzach na posuwie mogl wyboczyc wiertlo z wiadomym skutkiem.Zobacz czolo robocze zlamanego wiertla.

[zigi555 1]

Przed następną próbą sprawdzę pod lupą czy oś nie ma bicia ,pochodziła z pudełka z złomem na celu miałem naukę wiercenia i nieopatrznie założyłem że jest ok na oko w porządku ale pod lupą mogła bić

[Andrzej Wachowicz 199]

Sprawdz wpierw sama wiertarke moze jest pogieta. Zbliz czolo osi lewej na ktorej obraca sie kolo napedowe do rewolweru do czola koncowki wymiennej w ktorej posuwa sie wiertlo i sprawdz osiowosc.

[Andrzej Wachowicz 199]

Tak chodzila za mna ta wiertarka do czopow, ze kupilem sobie ta "zabawke", ale pomny doswiadczen zigi555 z lamaniem wiertel postanowilem przed jakimkolwiek wierceniem probnym sprawdzic czy wiertarka jest sprawna - niestety nie. Na zdjeciach widac brak osiowosci o czym wczesniej pisalem przy problemie zigi555.

[Arek_Win 77]

Zadziwiające Bergeon jest wadliwy . Aż się nie chce wierzyć..... Chyba lepiej kupować zabytkowe narzędzia. Są wykonane precyzyjnie i jeśli nie są zużyte coś nimi można jeszcze zrobić.

[Andrzej Wachowicz 199]

Zapomnialem napisac, ze nie jest to "nowka". Kupilem ja jako uzywana na aukcji, a wiec nie znam historii tej wiertarki. Za to  znam osobiscie ludzi, ktorzy wszystko potrafia zepsuc.

[zigi555 1]

sprawdziłem swoją tak przekoszona nie jest ale osiowości precyzji zegarmistrzowskiej też nie można mówić

[Andrzej Wachowicz 199]

Obejrzalem dokladnie wiertarke i stwierdzilem, ze lewa ( prostokatna ) kolumna jest jak widac lekko odchylona w lewo. Natomiast oska prawa w otworze prawej kolumny kolysze sie gora-dol. Nie wiem dlaczego, ale otwor prowadzacy w prawej kolumnie jest zuzyty. Podjalem decyzje co chce zrobic i....zaczalem bardzo frustrujace dzialanie. Ciezkie imadlo, klocek metalowy i mlotek ( 200g ).Uderzalem kilkukrotnie caly czas bojac sie, aby nie przegiac.Lewa strone przegialem ( w kierunku prawym ) 15/100mm. Jest dobrze. W prawej stronie od wewnatrz w szczeline pomiedzy otworem kolumny a oska od dolu wlozylem na ok. 1/4 obwodu kawalek blaszki 5/100 na glebokosc ok. 2mm. Jak widac na zdjeciach osiowosc wyglada bardzo dobrze i mam nadzieje, ze jest wystarczajaca do wiercenia.

[Andrzej Wachowicz 199]

a tak wyglada wiertarka gotowa do pracy. Wiertarke kupilem z 3 ( slownie trzema ) wiertlami: fi 0,30, fi 0,40 i fi 0,50. Trzpien wiertel wynosi fi 1mm. Do tego byly dwie tulejki prowadzace wiertla: jedna tulejka z otworem wyjsciowym fi 0,30 a druga fi 0,50.

Czy ktos moze wie jak to jest z tymi tulejkami prowadzacymi. Czy kazde wiertlo ma swoja tulejke ?, czy jedna tulejka jest na kilka wiertel?. Wiertlo fi 0,40 w tulejke fi 0,30 nie wejdzie, w tulejke fi 0,50 tak, ale bedzie mialo lekki luz, ale moze tak ma byc. Nie wiem i zdaje sie na madrosc naszego forum  .

[Safinowski 82]

Czy ktos moze wie jak to jest z tymi tulejkami prowadzacymi. Czy kazde wiertlo ma swoja tulejke ?, czy jedna tulejka jest na kilka wiertel?. Wiertlo fi 0,40 w tulejke fi 0,30 nie wejdzie, w tulejke fi 0,50 tak, ale bedzie mialo lekki luz, ale moze tak ma byc.

Lewym przyciskiem na wyraz "cytuj", następnie na czarny pasek "odpowiedź...", mała korekta i mamy to powyżej. Taki aparat do nawiercania też można "nawiercić" i wstawić tulejki aby były centryczne i bez nadmiernego luzu. Wiertła najlepiej robić z wierteł jedynek, to wtedy pasują do uchwytów z otworem 1 mm. Ta różnica w średnicach, 1 i 0,1 wystarcza aby wiertło się nie obracało. W razie czego urwane wiertło powinno dać się odpuścić razem z ośką i nowym wiertłem przewiercić. Aby nie było sensacji należy odpuszczać na szaro, a nie na niebiesko. Jak ktoś potrzebuje to może już przewierconą ośkę zahartować. Nawiercanie w tokarce jest wygodniejsze niż w wiertarce do czopów. W wiertarce warto zrobić specjalne wiertło do napunktowania miejsca wiercenia. Wiertło jest tak małe, że obroty nie będą za duże, ale polerowanie powierzchni bez skrawania potrafi utwardzić powierzchnię i poważnie utrudnić dalsze nawiercanie, wolne obroty nieco zabezpieczają przed podobnymi przypadkami. Nie zaszkodzi korzystanie z telefonu i literatury. Pozdrawiam

[Andrzej Wachowicz 199]

@Safinowski

Dziekuje za zainteresowanie tematem i odpowiedz.

W swoim przed ostatnim poscie #59 w temacie

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/109364-zegarek-kieszonkowy-beaucourt-naprawa/page-3

sklanialem sie do zostawienia kamieni i wymianie istniejacych czopow na nowe troche wieksze w srednicy, ale teraz waham sie i chyba istniejace czopy podpoleruje pod nowe kamienie i wymienie kamienie. Bedzie to chyba dla mnie bezpieczniejsze i mniej roboty. Nie jestem postawiony pod sciana - czopy sa, gdyby ich nie bylo - nie byloby wyboru. Àle majac kolege, ze tak powiem " na linii" chcialbym skorzystac z okazji i zapytac teoretycznie ( bo narazie nie mam potrzeby dorabiania czopow ) zgodnie z zasada - chcesz cos zrobic praktycznie, przygotuj sie jak mozesz najlepiej teoretycznie.

Otoz zalozmy , ze zdecyduje sie jednak wymienic czopy czyli mam os o srednicy fi 0,35mm, chce wstawic czop fi docelowe 0,12mm dlugi na 0,45mm.Pomyslalem sobie tak. Mam drut sprezynowy fi 0,20mm, a wiec musze zrobic otwor w osce fi 0,19mm ? Poniewaz mam wiertlo najmniejsze fi 0,30mm to albo:

1.uzywajac kamienia polerskiego zejde ze srednica wiertla na fi 0,19mm albo

2.zrobie samodzielnie potrzebne wiertlo z wiertla fi 1mm ( wyzarzanie, obrobka mechaniczna, hartowanie ).

Czy otwor 1/100 mniejszy od srednicy drutu bedzie dobry? Czy drut na czop musze jakos przygotowac: termicznie lub mechanicznie? Oske przed wierceniem musze zmiekczyc czyli nagrzewac koncowke na szaro czyli powyzej 330°C. Jak gleboko musze wiercic? Na jaka krotnosc srednicy czopa? Osadzenie drutu sprezynowego polega na wciskaniu z jednoczesnym wkrecaniem? Jak sprawdzic jakosc osadzenia? Czy poprzez probe wyciagniecia? Gdy osadzilem drut, czop do potrzebnej srednicy czyli fi 0,12mm poleruje na tokarce do czopow.

Mam nadzieje, ze nie zanudzilem tym potokiem pytan.

Bede bardzo wdzieczny za skomentowanie mojego wywodu.

Z gory dziekuje i pozdrawiam

[zigi555 1]

Również z niecierpliwością oczekuję odpowiedzi na postawione pytania

[Arek_Win 77]

Kiedyś była na forum dyskusja o wierceniu i nie tylko

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/73255-wiercenie-wiertlami-o-bardzo-malej-srednicy/

[Piotr Ratyński 551]

Otoz zalozmy , ze zdecyduje sie jednak wymienic czopy czyli mam os o srednicy fi 0,35mm, chce wstawic czop fi docelowe 0,12mm dlugi na 0,45mm.Pomyslalem sobie tak. Mam drut sprezynowy fi 0,20mm, a wiec musze zrobic otwor w osce fi 0,19mm ? Poniewaz mam wiertlo najmniejsze fi 0,30mm to albo:

1.uzywajac kamienia polerskiego zejde ze srednica wiertla na fi 0,19mm albo

2.zrobie samodzielnie potrzebne wiertlo z wiertla fi 1mm ( wyzarzanie, obrobka mechaniczna, hartowanie ).

 

Nieżyjący już zegarmistrz, który wstawiał czopy zegarmistrzom z Poznania i okolicy, wiercił za pomocą własnoręcznie wykonywanych wierteł piórkowych. Ja kiedyś również tak robiłem, obecnie wiercę przy pomocy gotowych wiertel krętych ze stali szybkotnącej, a szlifuje do wymaganej średnicy czop. Jednak robię to w wyjątkowych wypadkach, bo zazwyczaj wolę zlecić tą robotę zegarmistrzowi, który się tym zajmuje i mieć spokój, albo dorabiam całą ośkę.

 

Czy otwor 1/100 mniejszy od srednicy drutu bedzie dobry? Czy drut na czop musze jakos przygotowac: termicznie lub mechanicznie? Oske przed wierceniem musze zmiekczyc czyli nagrzewac koncowke na szaro czyli powyzej 330°C. Jak gleboko musze wiercic? Na jaka krotnosc srednicy czopa? Osadzenie drutu sprezynowego polega na wciskaniu z jednoczesnym wkrecaniem? Jak sprawdzic jakosc osadzenia? Czy poprzez probe wyciagniecia? Gdy osadzilem drut, czop do potrzebnej srednicy czyli fi 0,12mm poleruje na tokarce do czopow.

 

Czy akurat 1/100 to trudno powiedzieć, wiertło zawsze "rozbija" trochę, wiec jakiej średnicy otwór wykonaliśmy to tak dokładnie nie wiemy, dlatego ja drut dostosowuję do wykonanego otworu (nie wiertła) poprzez doszlifowanie, wcześniej go hartuje. Żeby wstawiony czop trzymał się pewnie, to otwór wiercimy na głębokość ok. 2/3 długości czopa. A czy nabity czop pewnie siedzi to specjalnie nie sprawdzam, gdy podczas przycinania , szlifowania i polerowania nie wypadnie, to na pewno trzyma się wystarczająco.

[Andrzej Wachowicz 199]

@Arek_Win

dziekuje za linka, jestes w tym niezawodny

@Piotr

dziekuje za odpowiedz a przede wszystkim za cierpliwosc i wyrozumialosc

@Safinowski @ Odludek

dziekuje za cenne fachowe praktyczne uwagi

Dyskusja w linku przeslanym przez Arek_Win bardzo ciekawa i odpowiadajaca wlasciwie na wszystkie moje pytania. Moge powiedziec, ze teoretycznie jestem przygotowany teraz czas na praktyke. Kiedy bede wstawial czop tego nie wiem.

Jeszcze raz serdecznie dziekuje i pozdrawiam

[Arek_Win 77]

@Arek_Win

dziekuje za linka, jestes w tym niezawodny

 

 

Dziękuję

Pamiętam gdzie są niektóre interesujące informacje na forum, bo sam się zabieram do wstawiania czopów do osi balansowych i innych.

[Andrzej Wachowicz 199]

Witam kolegow,

znow nie moglem sie oprzec i kupilem druga wiertarke do czopow. Tylko ja oczyscilem i wyglada...., ze jest dobra i mozna wiercic.

Moze jutro przedstawie dane techniczne.

Pytanie: Co oznacza skrot C.W.Z. ?

 

[Andrzej Wachowicz 199]

A oto brakujace dwa zdjecia przedstawiajace osiowosc.

[Andrzej Wachowicz 199]

Obiecane dane techniczne. W sklad tego zestawu ( kompletnego czy nie - tego nie wiem ) oprocz "body" wiertarki wchodza:

1. Jedno wiertlo fi 0,27 mm z trzpieniem uchwytowym fi 0,60 mm

2. Cztery uchwyty do wiertel - 2 z otworem na trzpien wiertla fi 0,60 mm a 2 z otworem fi 0,55 mm ?

3. Piec tulej prowadzacych uchwyt z wiertlem oraz stozki do trzymania osi nawiercanej.

    Tuleje te maja wejscie stozkowe i otwor prowadzacy : 1. fi 1,7 mm i fi 0,60 mm

                                                                                          2. fi ca 0,8 mm i fi 0,30 mm

                                                                                          3. fi ca 0,8 mm i fi 0,20 mm

                                                                                          4. fi ca 0,6 mm i fi 0,15 mm

                                                                                          5. fi ca 0,3 mm i fi 0,10 mm

4. Dwie osie prowadzace kolko napedowe i oczywiscie stozki trzymajace os nawiercana i otwory na czopy.

     Osie te maja wejscie stozkowe i otwor na czop: 1. Z jednej strony ca fi 0,7 mm i otwor fi 0,27 mm a z drugiej ca fi 0,8 mm i otwor 0,25 mm

                                                                                  2. analogicznie druga os - ca fi 0,6 mm i otwor fi 0,23 mm oraz ca fi 0,6 mm i otwor fi 0,15 mm

 

Na jednym ze zdjec widac, ze wiertarka byla uzywana, poniewaz zamiast stozka mamy 'tarasy' wyzlobione przez obracajaca sie os nawiercana.

 

 

                                                                

[Andrzej Wachowicz 199]

i brakujace ostatnie, chyba ciekawe zdjecie

 

[Andrzej Wachowicz 199]

w poscie #45 pytalem co oznacza skrot C.W.Z. widoczny na wiertarce,

otoz znalazlem, ze to jest skrot od C.W.Zipperer Gmbh firmy zalozonej w 1869 roku w Monachium w Niemczech, ktora na poczatku zajmowala sie produkcja i handlem czesciami i narzedziami zegarmistrzowskimi, a po ok. 20 latach po doswiadczeniach w mechanice precyzyjnej zajela sie narzedziami dentystycznymi.

Jezeli cos "pochrzanilem" prosze o korekte.

[Ulan 4]

Andrzej - swietne zdjecia, dziekuje.

Wlasnie sobie uswiadomilem, ze to bardzo proste urzadzenie,

wlasciwie oprócz wiertel nic sie w nim nie zuzywa ( przynajmniej nic co by wplywalo na osiowosc wiercenia).