Mechaniczny Orient, kilka pytań.

[K0ras 0]

Witam kolegów,

 

Od miesiąca zastanawiałem się nad kupnem pierwszego poważniejszego zegarka. Budżet w okolicach 800-1000zł, nastawiony byłem na Citizeny kwarcowe. Jednak przeważyła moja ciekawość i wieloletni podziw do zegarków mechanicznych/automatycznych.

 

Zamówiłem Orienta FDB0C001B0 (niestety na wymarzonego SDK05004K0 budżet nie pozwalał...)

 

Pojawia się parę pytań, na niektóre znalazłem odpowiedzi, dla niektórych pytań znalazłem tylko cząstkowe odpowiedzi na tym forum a jeszcze dla innych - nie znalazłem w cale informacji, które mnie interesują.

 

Parę lat temu rozmawiałem z zegarmistrzem i w tedy polecił mi takie firmy jak Seiko, Orient, Citizen, Tissot, Doxa, Lorus. Mówił, że to firmy budżetowe, które oferuje na prawdę dobry stosunek jakości do ceny. Polecał przy tym bardzo właśnie Orienty automatyczne, bo jak powiedział, można kupić za niską cenę zegarek bardzo dobrze wykonany, w którym odpada opłata za prestiżu, ponieważ w Oriencie jest go mniej niż zero. Sa to zegarki których w zasadzie nie serwisuje, za wyjątkami gwintów w koronkach w przypadku mechaników. Nie wiedziałem w tedy, czy mówił serio czy po prostu leżał mu jakiś Orient na zbyciu:) Czytając to forum doszedłem do wniosku, ze jednak to prawda. Jak rozumiem o swój nowy czasomierz nie mam co się bać pod tym względem?

 

Teraz pytania konkretne:

 

1. Jak z wytrzymałością koloru koperty? Czy jest wykonana w technologii PVD?

2. Zegarek napędzany automatem, jakiej rezerwy można spodziewać się w tym modelu?

3. Jak na zegarki działa przestój, powiedzmy - sobotni i niedzielny?

4. Jazda na rowerze w szosie, rozumiem, że nie ma problemu, czy ktoś może jednak z forumowiczów jeździł z automatem po górach? Gdzie jak wiadomo telepie troche:)

5. Bieganie, skakanka, ćwiczenia siłowe - bać się ich?

Dla pytań 4 i 5, to trochę teoria. Wątpię bym w góry wybrał się z automatem choćby z obawy o uszkodzenie mechaniczne spowodowane upadkiem, ale chce wiedzieć, czy np. moge go schować do plecaka:)

 

6. Czy praca biurowe, jazda samochodem może wystarczyć do "napędzenia"?

7. Czy ktoś wie jaka jest mniej więcej odchyłka w tych Orientach? Jeżeli chodzi o punktualność to w zasadzie chciałbym zegarek z synchronizacją czasu do MPK/PKP, bo tylko w tym przypadku punktualność jest wskazana. Spóźnienie o parę sekund czy nawet minute w innych sytuacjach jest niezauważalne. Z 2 strony nie chciałbym jak mój znajomy mieć automata, który przesuwa się dziennie o 5 minut  

8. Czy w Orientach można u zegarmistrza wymienić minerał na szafir?

9. Czy istnieje jakikolwiek sens nakręcania koronką? Widziałem na jednej stronie opis o nakręcaniu automata do 10 obrotów.

 

Obecnie to chyba na tyle, z góry dziękuje za odpowiedzi.

 

 

 

 

[egzo18 609]

1. Po pewnym czasie zacznie schodzić .

2.Około 40h

3. Nieszkodliwy .

4. Automat na rower- NIE. ( Będą duże odchylenia a po pewnym czasie mogą być awarie )

5. Do takich rzeczy to G shock

6.Wystarczy

7. około kilka sekund na dobę .

8. Ciężka sprawa.

9. NIE ( Szkodzi mechanizmowi )

Orienty, to porządne zegarki. Będzie Ci służył wiele lat .

[trollu 678]

co do pkt 7. to wiele zależy od fabrycznego wyregulowania mechanizmu ale ogólnie Orienty przeważnie są przyzwoicie wyregulowane i odchyłki kilku s na dobę są osiągalne.

8 - trzeba by wybadać temat odnośnie Twojego modelu. Np do Raya nie ma najmniejszego problemu dokupić szafir, być może idzie przerobić szafir od Raya/Big Mako do Twojego ale w razie "W" będziesz chyba przecierać szlaki.

9 - jak zegarek leżał sobotę i niedzielę to w poniedziałek gdy będziesz go zakładać możesz kilka razy przekręcić koronkę, lekko naciągniesz sprężynę i unikniesz sytuacji gdy zegarek po 3 min od założenia zatrzymał się na chwilę, mi się to zdarzyło chyba z 2 razy ale jednak zdarzyło    jak nie będziesz dokręcał mechanizmu kilka razy dziennie to nie powinno mu się nic stać, Orienty czy Seiko nie mają chyba "słynnej" przypadłości jak w ETAch, gdzie dokręcając tryby rozpędzają się do jakichś zawrotnych prędkości, przynajmniej nikt tutaj nic takiego nie opisywał. Ogólnie - jak robi się to z głową i nie notorycznie to nie powinno się nic złego stać ale jak nie trzeba - nie dokręcamy