Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

dobrus

Omega

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, jest to mój 1 post na forum więc pragnę z początku pozdrowić wszystkich :)

 

Od pewnego czasu noszę się z zamiarem zakupu jakiegoś ciekawego zegarka, od zawsze mam słabość do czasomierzy jednak wcześniej jakoś nie było czasu/możliwości by do tego przysiąść. W temacie jestem raczej laikiem, dlatego też wybieram głównie oczami. Ostatnio spodobała mi się taka Omega na allegro: http://allegro.pl/omega-constellation-zlota-18-karat-750-piekny-stan-i6701602352.html . Fajnie, jakby ktoś rzucił fachowym okiem - może coś podpowiedział na podstawie zdjęć. Czy warto w ogóle inwestować w taki zegarek? Czy cena nie jest zawyżona i ewentualna późniejsza odsprzedaż jest trudna? Czy zegarek będzie trzymał wartość czy raczej leci w dół? I generalnie czy jest to dobry wybór.. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej w tej kwocie kupć sztabkę złota.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

123,4 g brutto. Hmm. Góra 13 tysięcy ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wartość 'w złomie' jest mniej więcej taka :) Czyli raczej ciężko z odsprzedażą takiego zegarka i szansa na utopienie kasy spora?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie tak, i nie szansa, pewność.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki, to nieco ostudziło moje zapędy :) ewentualnie mogę ponegocjować ze sprzedającym ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcesz kupić ciekawy zegarek , czy po prostu szukasz okazji do zarobku i chcesz wykorzystać forum aby się doradzić w co warto zainwestować ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heheh nie, nie szukam okazji do zarobku :) Chcę kupić zegarek, nie tracąc przy tym 10 tyś. na jego późniejszej odsprzedaży. Już sporo kasy w swoim życiu przewaliłem w ten sposób, a jako że w temacie mam pojęcie niewielkie toteż chciałem się poradzić osób bardziej doświadczonych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup coś co Ci się podoba ze współczenej produkcji ale z drugiej ręki ale sprawdzone aby nie kupić podróbki i ryzyko dużej straty przy odsprzedaży jest małe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widać same merytoryczne i obiektywne odpowiedzi, aż wskazówki stają. idąc tokiem myślenia niektórych przedmówców stalowy rolex yachtmaster będzie wart mniej więcej 40-50zł (wartość złomu stali i może coś na części), a wartość Porsche 911 z powiedzmy lat 80-tych nie przekracza dla nich 9-10 tys. (trochę złomu, trochę gumy, jakieś aluminium i szmaty...nawet katalizatora nie ma!!). NIEDORZECZNE. Ale znawcy owi, nie potrafili inaczej niż subiektywnie skomentować zegarka odnosząc się do lat z których pochodzi, stanu zegarka, jakości i popularności mechanizmu, jego może typowych dolegliwości, kosztów obsługi..nic. Ot, znawcy-forumowicze. 
Kolego tarant żeby zwrócić się wprost. 13tys czyli wartość złomu to wartość tego zegarka gdyby wyciągnąć z niego mechanizm i szkło, potłuc młotkiem i stopić 

Wyliczona w NBP cena 1 g złota (w próbie 1000) Data Cena (PLN) 2017-02-09

161,84

 

(124gr-14gr)*0,75*161zł=13 282zł

 

oczywiście jeśli jest się cinkciarzem lub przepraszam, właścicielem lombardu to ma się inne podejście do sprawy. Przedmiotem aukcji nie jest złom ale szwajcarski wyrób w dodatku w idealnym wg opisu stanie. Kalkulowanie wartości prezentowane przez niektórych przedmówców można zastosować do zegarków marki 'geneve'. Kolego Yoda, rozumiem że na nadgarstku nosisz sztabkę z zegarem słonecznym bo jest 'pewniej, lepiej i taniej'. 

Co do pytania kolegi dobrusa otwierającego wątek. Zawsze lub prawie zawsze jak będziesz miał nóż na gardle i będziesz chciał sprzedać taki zegarek to uzyskasz za niego mniej bo będą to warunki wymuszonej sprzedaży, nie będziesz wyjątkiem bo nawet banki sprzedając nieruchomości niespłaconej hipoteki ponoszą straty chcąc odzyskać pieniądze szybko. Inaczej wygląda sytuacja jak taki zegarek nie zostanie znoszony, uszkodzony i nie będziesz chciał sprzedać 'na już'. Ofert ciekawych zegarków w Polsce wciąż nie jest dużo ale to m.in. dzięki 'znawcom' przeliczającym złoty zegarek na złom... Odpowiedz sobie na pytanie: podoba Ci się? Stać Cię? dzwoń i negocjuj. Ale jak ktoś zauważył, jak szukasz okazji na której zarobisz-daj sobie spokój, zegarek ma cenę końcową, dla klienta który będzie go nosił lub trzymał, nie dla handlarza nastawionego na szybki zysk. gdyby to była taka okazja to pierwsi z góry strony już by po to jechali. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno podobnych bzdur nie czytałem :)

Kwarcowa Omega z mechanizmem wartym na wolnym rynku góra kilkaset złoty, który zadnym rarytasem nie był, nie jest i nie bedzie....

Jedynym plusem jest stan zachowania i oryginalność, ale tylko laik lub desperat zaplaci za cos takiego proponowaną cenę...

Oryginalne pudełko, dowod zakupu, nawet metka podnoszą wartość zegarka vintage...ale nie do tak niebotycznej kwoty, no chyba ze to egzeplarz nalezacy do kogoś sławnego.

A to złoty 'golas' z kwarcem....

 

Porównania do stalowego Rolexa szkoda komentować bo to stek bzdur.....podobnie jak nazywanie piszacych w tym wątku handlarzami.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziękuję wszystkim za cenne sugestie. Temat Omegi zatem odpuszczam. Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno podobnych bzdur nie czytałem :)

Kwarcowa Omega z mechanizmem wartym na wolnym rynku góra kilkaset złoty, który zadnym rarytasem nie był, nie jest i nie bedzie....

Jedynym plusem jest stan zachowania i oryginalność, ale tylko laik lub desperat zaplaci za cos takiego proponowaną cenę...

Oryginalne pudełko, dowod zakupu, nawet metka podnoszą wartość zegarka vintage...ale nie do tak niebotycznej kwoty, no chyba ze to egzeplarz nalezacy do kogoś sławnego.

A to złoty 'golas' z kwarcem....

 

Porównania do stalowego Rolexa szkoda komentować bo to stek bzdur.....podobnie jak nazywanie piszacych w tym wątku handlarzami.

 może po prostu sam sprzedawca nam się objawił i próbuje zachwalać towar :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 może po prostu sam sprzedawca nam się objawił i próbuje zachwalać towar :)

bardzo lubię złote zegarki, mam m.in. nowszą kwarcową konstelację. wiem ile za nią zapłaciłem, mam wyobrażenie o cenach rynkowych. Gdybym chciał ją sprzedać po prostu nie chciałbym słyszeć bredni o wycenie ładnego, pełnowartościowego wyrobu, znanej i bądź co bądź prestiżowej firmy na zasadzie złomu złota. Bądźmy poważni, zegarek ma przecież wartość użytkową w przeciwieństwie do sztabki i pomijam kwestię mechanizmu bo to też pogląd subiektywny. Kwarc mniej prestiżowy ale praktyczniejszy, zależy co kto lubi. Cena za zegarek z ogłoszenia może zawyżona, z tym że 13k to z kolei wartość kupki złomu więc nie przesadzajmy w drugą stronę. Nie mam kwitów na wycenianie takich rzeczy ale środek pomiędzy 22 i 13 to już nie byłaby kwota zaporowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś już innaczej piszesz....miło:)

Gdyby zegarek był kompletny jak pisałem-pudełko, dokumenty, metka, paragan itp, wtedy jego cena mogla by być wyzsza niż cena złota plus jakas kwota za "mechanizm', a tak to tylko zegarek bez większej historii, od złoty kwarc znanej marki jakich wiele....

Poza walorami estetycznymi jego wartość jest niewiele wiecej warta niż było to powiedziane kilka razy w tym temacie.

Gdyby to był zegarek mechaniczny, z ciekawym kalibrem wewnatrz z całą pewnościa jego wartosć by się rózniła :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo lubię złote zegarki, mam m.in. nowszą kwarcową konstelację. wiem ile za nią zapłaciłem, mam wyobrażenie o cenach rynkowych. Gdybym chciał ją sprzedać po prostu nie chciałbym słyszeć bredni o wycenie ładnego, pełnowartościowego wyrobu, znanej i bądź co bądź prestiżowej firmy na zasadzie złomu złota. Bądźmy poważni, zegarek ma przecież wartość użytkową w przeciwieństwie do sztabki i pomijam kwestię mechanizmu bo to też pogląd subiektywny. Kwarc mniej prestiżowy ale praktyczniejszy, zależy co kto lubi. Cena za zegarek z ogłoszenia może zawyżona, z tym że 13k to z kolei wartość kupki złomu więc nie przesadzajmy w drugą stronę. Nie mam kwitów na wycenianie takich rzeczy ale środek pomiędzy 22 i 13 to już nie byłaby kwota zaporowa.

Post był tak emocjonalny, że brzmiało to jakbyś odebrał to osobiście :). cena w przedziale 13-15, byłaby do przyjęcia(nie mylić z dobra, bądź nie daj Boże okazyjna). A nawet obecnie obniżona na 22,5 jest za wysoka i sobie jeszcze poleży, a skoro sprzedawca obniżył o 10% od ręki znaczy że wie że przesadził i szukał łosia i pewnie jeszcze parenaście procent obniży (swoją drogą ciekawe - może czytał naszą dyskusję ;)). A wydaje mi się że wycena nie działa na zasadzie złomu tylko gorzej tj. kwarcową zwykłą omege w stali kupisz za jakieś 1000 zł. A taka sama złota to nie jest prosty rachunek - mechanizm + waga złota. Co najwyżej jest to cena wyjściowa , a od tego można z reguły pare stówek odjąć. Kwestia mechanizmu może i jest subiektywna, tak jak wartość czegokolwiek. Nie mniej jednak przynajmniej od lat 90 mechanizmy kwarcowe wyraźnie ustępują prestiżem(a co za tym idzie ceną) mechanizmom mechanicznym przynajmniej wśród zegarków luksusowych. A to że niektórzy wolą kwarce, no pewnie że tak - moja żona na przykład :), cała wataha miłośników G-Shocków, czy zegarków radzieckich elektronicznych. A co do wyceny - to też mnie zawsze wkurza niska wycena zegarków, zwłaszcza moich, troche bardziej mi się podoba jak mam je kupić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yoda ja w ciągu dwóch dni nie zauważyłem u siebie zmiany ;) to posty stały się bardziej merytoryczne. Zabrzmiało jakbym odbierał sprawę osobiście? Możliwe, bo sprawa też mnie dotyczy. Mam okrągłą konstelację w złocie, mechanizm kwarcowy, bardzo lubię ten zegarek, jak pomyślę że miałbym go sprzedać za cenę złomu...z drugiej strony przed paroma laty sprzedawałem automat IWC, też z bransoletą, pudełko papiery, wszystko, wspaniały zegarek. I dzwonili właśnie tacy, którzy sprawiali wrażenie oczytania się forum gdzie padają głosy, że zapłacenie za złoty markowy zegarek ceny wyższej niż złom złota to przepłacenie i utopienie pieniędzy. A tak po prostu nie jest. Jak się w ludziach wytworzy takie przeświadczenie nie posłuży to nikomu, na pewno posiadaczom którzy z piasku na plaży zegarków nie wyciągają. 

Montepulciano, klikam na link i widzę cenę 22.500 jeśli wcześniej było 25k to cena raczej na witrynę sklepu w pobliżu Wall Street a nie osoby prywatnej.

Trzeba też przyznać, że niektórych z cenami potrafi ponieść fantazja, daruję sobie jednak przykłady. Jak ktoś się orientuje to się uśmiechnie z politowaniem, ale jak to mówią anglicy, każdy fotel ma swój tyłek  :lol: 

Co do mechanizmów, ostatnio zauroczyła mnie Omega Seamaster 300m (James Bond) i waham się właśnie pomiędzy kwarcem i automatem. Chciałbym zegarek używać na co dzień, może do aktywnego wypoczynku. Na pewno używany bo pewnie go 'zużyję' wizualnie. Kwarc praktyczniejszy, automat urzekająco przesuwa wskazówkę sekundową ale boję się że tu uderzy, tam potrzęsie no i przegląd swoje kosztuje. Nowe automaty na pewno są solidniejsze niż 20-30 lat temu i nie powinno być problemu jednak pewnie skończę z kwarcem bo tańszy a zegarek ma być do bezstresowego użytku. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.z drugiej strony przed paroma laty sprzedawałem automat IWC, też z bransoletą, pudełko papiery, wszystko, wspaniały zegarek. I dzwonili właśnie tacy, którzy sprawiali wrażenie oczytania się forum gdzie padają głosy, że zapłacenie za złoty markowy zegarek ceny wyższej niż złom złota to przepłacenie i utopienie pieniędzy. A tak po prostu nie jest. Jak się w ludziach wytworzy takie przeświadczenie nie posłuży to nikomu, na pewno posiadaczom którzy z piasku na plaży zegarków nie wyciągają. 

Co do mechanizmów, ostatnio zauroczyła mnie Omega Seamaster 300m (James Bond) i waham się właśnie pomiędzy kwarcem i automatem. Chciałbym zegarek używać na co dzień, może do aktywnego wypoczynku. Na pewno używany bo pewnie go 'zużyję' wizualnie. Kwarc praktyczniejszy, automat urzekająco przesuwa wskazówkę sekundową ale boję się że tu uderzy, tam potrzęsie no i przegląd swoje kosztuje. Nowe automaty na pewno są solidniejsze niż 20-30 lat temu i nie powinno być problemu jednak pewnie skończę z kwarcem bo tańszy a zegarek ma być do bezstresowego użytku. :D

I za jaką cenę sprzedałeś tego IWC, taką jak chciałeś czy jednak za niższą, a może nie sprzedałeś go jednak? Oczywiście miło by było gdyby zegarki kosztowały tyle ile byśmy chcieli, ale tak nie jest. Mnie też szlak trafia, że kupiłem w zeszłym roku zegarek za 3,5K, a w tym widziałem taką samą nówkę sztukę za 2,4K to ile ja mógłbym wziąć? 2K? pewnie mniej. Ano taki jest rynek. I jeśli chodzi o złote zegarki jest podobnie. Rok temu pamiętam ktoś próbował sprzedać złotego prawie nowego Atlantica za 3,5K, gdzie nowy kosztuje bodajże 7,2K. I chętnych nie było. Rynek towarów luksusowych jest taki jak każdy inny - podaż jest znacznie większa niż popyt. Jeśli chodzi o zegarki to raczej nie na kruszce należy zwracać uwagę, ale na rzadkie modele i mechanizmy, jakość i oryginalność zachowania, i kompletność (pudełka paski itd.) i w tych obszarach zegarki wcale nie tanieją, a wręcz przeciwnie.

Jak już wybierzesz kwarc, to zobaczysz o czym mówimy przy próbie odsprzedaży :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yoda ja w ciągu dwóch dni nie zauważyłem u siebie zmiany ;) to posty stały się bardziej merytoryczne. Zabrzmiało jakbym odbierał sprawę osobiście? Możliwe, bo sprawa też mnie dotyczy. Mam okrągłą konstelację w złocie, mechanizm kwarcowy, bardzo lubię ten zegarek, jak pomyślę że miałbym go sprzedać za cenę złomu...z drugiej strony przed paroma laty sprzedawałem automat IWC, też z bransoletą, pudełko papiery, wszystko, wspaniały zegarek. I dzwonili właśnie tacy, którzy sprawiali wrażenie oczytania się forum gdzie padają głosy, że zapłacenie za złoty markowy zegarek ceny wyższej niż złom złota to przepłacenie i utopienie pieniędzy. A tak po prostu nie jest. Jak się w ludziach wytworzy takie przeświadczenie nie posłuży to nikomu, na pewno posiadaczom którzy z piasku na plaży zegarków nie wyciągają. 

Montepulciano, klikam na link i widzę cenę 22.500 jeśli wcześniej było 25k to cena raczej na witrynę sklepu w pobliżu Wall Street a nie osoby prywatnej.

Trzeba też przyznać, że niektórych z cenami potrafi ponieść fantazja, daruję sobie jednak przykłady. Jak ktoś się orientuje to się uśmiechnie z politowaniem, ale jak to mówią anglicy, każdy fotel ma swój tyłek  :lol: 

Co do mechanizmów, ostatnio zauroczyła mnie Omega Seamaster 300m (James Bond) i waham się właśnie pomiędzy kwarcem i automatem. Chciałbym zegarek używać na co dzień, może do aktywnego wypoczynku. Na pewno używany bo pewnie go 'zużyję' wizualnie. Kwarc praktyczniejszy, automat urzekająco przesuwa wskazówkę sekundową ale boję się że tu uderzy, tam potrzęsie no i przegląd swoje kosztuje. Nowe automaty na pewno są solidniejsze niż 20-30 lat temu i nie powinno być problemu jednak pewnie skończę z kwarcem bo tańszy a zegarek ma być do bezstresowego użytku. :D

Widzisz, jest róznica między tym co Tobie się wydaje, a prawdą ekranu :);)

Dziękuję za rozmowę.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

Witam po przerwie, ostatnio wpadł mi w oko taki zegarek co o nim sądzicie? ile realnie warto za niego zapłacić? Na co zwracać uwagę przy zakupie?

Dość mały zegarek, możesz poczuć się rozczarowany. Do tego IMHO pretensjonalny. Ale jak Ci się podoba ...

Zaczekajmy jeszcze na opinie biegłych co do proponowanej równowartości zegarka w biletach NBP :huh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek krajowy nie z USA, Wielkiej Brytanii, a tak naprawdę nie wiadomo skąd. Możliwość sprawdzenie w każdym salonie Omega, serwisie itp. W 10 procent oryginalny, legalny zegarek. Pudełko, instrukcja, krajowe karty, dokumenty szczelności itp. odbiór tylko osobisty. Nie wysyłam za granicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mały tzn? :) Nie jestem zwolennikiem 'busoli' na ręce, ale nie chcę też by wyglądał jak kobiecy.. W jakim sensie pretensjonalny? z tymi 10% to zapewne literówka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to żywcem 

ctrl+C

ctrl+V

z opisu :)


literówka pewnie że tak :)

ale fajnie się czyta o 10 procentach oryginalności.

 

poszukaj na chrono jest masa omeg w tym budżecie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.