Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

arek1a2b

Użytkownik
  • Content Count

    2428
  • Joined

  • Last visited

Community Reputation

127 Entuzjasta zegarmistrzostwa

About arek1a2b

  • Birthday 06/06/1984

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Raszyn

Recent Profile Visitors

1545 profile views
  1. Witajcie. Po długim niebycie wróciłem po pomoc. Szukam namiaru na człowieka który chwalił się często renowacjami kopert, nie pamiętam nic poza tym że używał jakichś totalnie banalnie prostych narzędzi i robił to naprawdę solidnie. pozdrawiam
  2. Autor tematu, jeśli dobrze pamiętam kupił też zegar który wystawiłem na licytację. I jeśli mnie pamięć nie myli nie kiepsko zapłacił. A i fakt jest taki że to raczej pozytywna postać na forum i nie sądzę aby coś złego miał zamiar uczynić.
  3. arek1a2b

    Stary zegar

    Ładny to, ale zniszczony przez Skandynawow zegar. Powinni zakazać im sprzedaży farb olejnych.
  4. To zdecydowanie najlepsze co można uczynić. Sprawić aby działał jak kiedyś a dziury z gwintem będą jego ozdobą jak blizna na facjacie zakapiora.
  5. Pomyśl tak na spokojnie. Co tu precyzyjnie zostało wykonane czego by większość manualnie nie upośledzonych ludzi wykonała. Trzy dziury w płycie z gwintem Jakaś tuleja nadmiernie masywna, z kawałkiem drucika. Nie wątpię że ktoś nie miał na to pomysłu i jestem pewien że musiał mieć minimum sprzętu w piwnicy. Natomiast nie sądzę aby zrobił to zegarmistrz, bo poszedł by o kilka kroków dalej. Ale to tylko moje zdanie
  6. Miejsce takie dość dziwne, ale raczej mocując cokolwiek w tym miejscu prawie kwadransiaka zrobić by się nie dało. Może pozytywkę chciano tam wsadzić. Tylko co by ją napędziło ... Dziury wielkie jak na inne części koparki. Takie śruby musiały chyba coś dużego dźwigać.
  7. Jedyne co moi zdaniem ktoś tu chciał osiągnąć to posiąść zegar unikatowy, prawie kwadransowy celem podniesienia wartości, tak jak przerabianie tygodniowych chodzików na miesięczne. Możliwe, że to przedsięwzięcie miało inny cel, ale co taki drucik mógł robić, nawet sekcji bicie nie włączał, i tu myślę że twórca poległ i nie dokończył dzieła. Pod tarczą jest ciasno na dodatkowe elementy a i nie ma żadnej oznaki żeby się tam znajdowały.
  8. Śmieszna ta przeróbka Ktoś chyba nie miał co robić i postanowił mechanizm zepsuć. Uzyskanie wybijania kwadransów tu jest dalekie do osiągnięcia. Chyba że twórca miał zadowolić się wybijaniem 15, 30, 45 jednym uderzeniem. Nawet po tych kołeczkach widać że jakieś inne są za czyste i mało brakowało a by je w trybach umieścili. Dźwignia uruchamiająca bicie na na środku otwór gdzie była oryginalna zapadka. Jestem szczerze zaskoczony że ktokolwiek podejrzewał ten wyczyn za fabryczne wariacje. Twórca też nie pomyślał że waga od bicia opadnie dobę przed tą obok. a ta tuleja to jak z koparki trzeba zapytać gibkiego gibona czy coś o tym wie
  9. Tylko blok. Tani był jak barszcz, nie całe 500 zł Ale policzyć łącznie koszty naprawy, najpierw wymiana termostatu potem głowicy to silnik by był. Za wymianę bloku zapłaciłem za części i symbolicznie za usługę.
  10. Nawiązując do posta 31178 Przyczyną był pęknięty blok. Pęknięciem dostawał się płyn do komory silnika co powodowało zarówno okropny dym jak i blokowanie się tłoka. Wymiana oczywiście załatwiła sprawę.
  11. Wiercili, a woda na 12m była. Rury mam plastikowe, ale w droższe wersji. Wkopali jeden krąg z kapslem
  12. O dobry stwórco, co ta kwota zawierała? Sam odwiert i pompę czy jakieś dodatkowe dinksy. Mi wiercili studnie 3 lata temu i razem z pompą za 1600 zł nie całe 3000 zapłaciłem.
  13. Ile kosztowała Ciebie ta studnia?
  14. myślę że Pani Anna nie będzie miała nic przeciwko 603090412
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.