Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Vissan

Dokładność chodu Ray II/Mako

Rekomendowane odpowiedzi

Mam od 2 tygodni Raya II i robi ok +12-15s/dzień niezależnie od pozycji w jakiej odkładam go na noc. Dodam że to mój trzeci Ray w przeciągu 2 miesięcy (wcześniej niestety trafiłem na 2 sztuki z defektami wizualnymi) i poprzednie były lepiej wyregulowane (w granicach +/- 5s/dzień). Dodatkowo poprzednie można było wyregulować odkładaniem na noc w takiej pozycji żeby zgubił to co nadrobił w ciągu dnia.

Mam świadomość, że te +15s jest w granicach specyfikacji producenta, ale niedosyt pozostaje. W dodatku moje Seiko z teoretycznie mniej dokładnym mechanizmem 7s36 w przeciągu 10 miesięcy ma średnią dokładność +/- 0s właśnie ze względu na możliwość regulowania pozycją odkładania.

 

15s na dzień oznacza minutę na każde 4 dni, więc ustawiając czas powiedzmy na minutę do tyłu względem wzorca i potem znowu kiedy czas będzie minutę do przodu musiałbym to robić 4 razy w miesiącu. Jak wygląda sprawa zużycia gwintu koronki / uszczelek przy takim częstszym używaniu koronki? Ma ktoś jakieś doświadczenia? Obawiam się, że jedno i drugie może szybko się wyrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tylko regulacji chodu odkładaniem na noc w różnych pozycjach jeżeli zegarek śpieszy.

Jakby się nie dało na 10s wyciągnąć koronki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby wyciągnąć koronkę, musisz ją odkręcić. Niektórzy nie chcą męczyć gwintu. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopie temat, od miesiąca jestem posiadaczem Ray II i odchyłka dobowa wynosi +25s na dobę, w instrukcji napisane jest, że dokładność chodu to +25/-15 więc teoretycznie mój egzemplarz mieści się w normie producenta ale mimo wszystko wydaje mi się, że jest to sporo. Nie wiem czy wymieniać, czy jeszcze poczekać, żeby się ułożył?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój Ray II spieszył stabilnie 15s po miesiącu. Na początku śpieszył coś z 30s potem się ustabilizowało. Oddałem niedawno do zegarmistrza na regulację, a ten stwierdził że jest coś nie tak, bo da się go wyregulować ale po zdjęciu z urządzenia znowu spieszy, wyciągnął kotwicę wyczyścił, posmarował i podobno działa. Zobaczymy odbieram w piątek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem świra na punkcie dokładności takiego, że już chciałem na zawsze porzucić noszenie automatów. Zakupiłem wibrograf i każdy zegarek lądował na własnoręcznej regulacji. Jakoś teraz mi już przeszło, obecny seiko ma około -8 sekund na dobę i nawet go nie otwierałem, bo po prostu mi się nie chce. Nie wiem albo zdziadziałem, albo dorosłem do prawdziwego zegarka. Raz na jakiś czas ustawiam poprawny czas nie przejmując się sekundnikiem i jestem szczęśliwy  :)  Ale w temacie to regulacja tych mechanizmów jest troszkę mozolna, ale jak najbardziej przynosząca efekty pod warunkiem że sam werk jest poprawnie nasmarowany i nie ma wad. Jednak przydatny jest do tego wibrograf. Przy okazji warto też zmniejszyć BE bo często jest powyżej 0,2. Regulacja na oko jest strasznie długa, częste otwieranie zegarka i związane z nim zakurzenie mechanizmu. A i jeszcze to że przesuwkę ruszamy minimalnie naprawdę ciut ciut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się tylko czy te 25 sekund do przodu na dobę to nie za dużo jak na nowy zegarek, noszony od miesiąca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się tylko czy te 25 sekund do przodu na dobę to nie za dużo jak na nowy zegarek, noszony od miesiąca.

Moim zdaniem za dużo. Jednakże spróbuj różnych pozycji spoczynkowych na koronce, na boku bez koronki, w pionie z koronką z lewej, z prawej, trochę to mozolne ale może coś pomoże i zwolni trochę. Automaty mają to do siebie, że na ręce spieszą, a w spoczynku zwalniają, przynajmniej tak powinno być. W pozycji poziomej powinny lekko śpieszyć - najmniejsze opory pracy mechanizmu, a w pionie powinny zwalniać. Trzeba znaleźć złoty środek. Nie ma reguły, taki urok zegarka mechanicznego :)

Edytowane przez AdrianR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ustawiłem wczoraj zegarek o 23 i położyłem na noc w pozycji na koronce, o 7 rano założyłem go na rękę a o 17 zdjąłem i położyłem w pozycji na koronce. Po pełnej dobie pośpiech zegarka zmniejszył się o 5 sekund. Popróbuje jeszcze z pozycjami odkładania zegarka na noc ale wydaje mi się, że najlepiej będzie go oddać na gwarancję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.