Marina Militare Power Reserve

[Swissmaker 1]

Zanim ktokolwiek zechce mnie zjechać z góry na dół za to że kupiłem takowy czasomierz, w ramach obrony powiem iż wraz z paskiem był to wydatek, w przeliczeniu niecałych 300zł, ponadto MMka ku mojemu zaskoczeniu, gdyż powiem szczerze nie spodziewałem sie takiego wyniku u chińskiego automata, robi +4 na dobę. Zegarek wykonany jest bardzo solidnie, dokladnie wypolerowany, bez rys, otarć i wgniotów, tarcza nie jest brudna, nie ma paprochów, indeksy nie są krzywo wylane, co prawda trochę słabo świecą, ale jak odgrzebie latarkę to sprawdze czy to reguła.

Nie ma róży bez kolców - wahnik jest niesamowicie głośny, co jest wynikiem tego iż jest czuły na najmniejsze drgnięcie nadgarstka, co akurat nie jest wadą, ale czasami lubię sobie przyłożyć zegarek do ucha i posłuchać, a w tym przypadku słysze tylko "zyczenie" obracającego się rotora. Ponadto MMka nie ma zwykłych teleskopów - ma coś ala śrubki które trzeba wkręcić śrubokrętem w uszka koperty (któryś z kolegów w temacie o chińskich zegarkach o tym pisał), co jest dosyć żmudne i irytujące, zwłaszcza w przypadku gdy mamy kilka pasków, aczkolwiek zdaję się że grube teleskopy 24 spokojnie by tam siedziały i bez strachu możnaby nosić (jak ktoś takie ma to proszę o PW). Paska MM nie komentuje bo wszyscy wiedzą co to - skóra zz jakiegoś szczura, czy tam smoka, w każdym razie nieprzyjemna w dotyku i strasznie nadgarstek swędzi (nie wiem, może to ja jestem taki wybredny, ale wydaje mi się, iż nie ja jeden podarowałem sobie noszenie standardowego strapa dołączonego do jakiegokolwiek chińczyka z eZatoki), do tego zapięcie motylkowe nie jest uniwersalne i pasuje tylko do paska MMki (a szkoda bo jest całkiem fajne ).

 

Zegarek oczywiście polecam, cvo prawda jest u mnie niecałą dobę, ale sprawuje się świetnie, ponadto na wszystkich domownikach wywarł duże wrażenie (nie wiem czy sam zegarek, czy to też stało się za sprawą nowego paska, który jeszcze bardziej podkreśla jego przeznaczenie (no dobra, nie jego tylko Szwajcarskiego Jego ). Postaram się na bieżąco informować o zmianach w chodzie a jak się zbiorę to otworze dekielek (chociaż mam wrażenie że prędko to nie nastąpi, gdyż nie chciałbym się do tegoż "PAMA" zniechęcać)

 

Póki co pare fotek:

 

[Gość sszwedo]

Fajny ten Militarny Marian, ale otworzenie koperty może być bardzo "rydzykowne", Twoim oczom ukaże się niezbyt przyjemny widok. Mechanizmy w tych modelach są brzydkie jak "Noc Listopadawa", no chyba że w Twoim jest inny od tego jaki widziałem, kto wie

[hot_wax 1]

Widzę żę nie taki straszny diabeł jak go malują

całkiem spoko sikorka z tej mariny

[Spinner 30]

Mniamnuśny Marian, choc pasek "nie z mojej bajki"... No i cholernie mnie ciekawi co w srodku - daj znac choc na PW jak bedzie to zbyt wstydliwe dla forum

 

Pzdr

Spinner

[Maro66 66]

Co te uszy przy łbach śrubek takie zmasakrowane?

[miller 0]

Magia Panerai działa. Im jest droższy tym bardziej pożądany. To ja już bym wolał wydać pieniążki na seiko 5 jvd automatic citizena orienta lub coś temu podobnego. Pozdrawiam Mirek

[Spinner 30]

Magia Panerai działa. Im jest droższy tym bardziej pożądany. To ja już bym wolał wydać pieniążki na seiko 5 jvd automatic citizena orienta lub coś temu podobnego. Pozdrawiam Mirek

 

Dlaczego?;-) No i skad wiesz, ze kolega juz ich nie ma?;-)

 

Pzdr

Spinner

[Swissmaker 1]

Seiczento 5 owszem mam, co do uszu, miałem za duży śrubokręt, ale już zapolerowałem

[miller 0]

Dlaczego?;-) No i skad wiesz, ze kolega juz ich nie ma?;-)

 

Pzdr

Spinner

Sądzisz kolego, że posiadacz Panerai spojrzałby na MM? Pozdrawiam Mirek

[Swissmaker 1]

No i sie zaczyna... Jako posiadacz wygłoszę swoje zdanie w postaci cytatu z jednego z zagranicznych forów o tematyce zegarkowej:

 

'I really wanted a Panerai but can't afford it'

 

 

I proponuje Kolego miller aby nie zaczynać idiotycznej kłótni na temat słuszności bytu tego chińskiego zegarka, łudząco podobnego, acz nie będącego podróbką znanego czasomierza o specyficznym kształcie koperty oraz uszczelnieniu koronki

[miller 0]

Nie zaczynam kłótni, bo zegarek mi się podoba. Tylko kiedyś zacząłem wątek o zegarku Dievas Kampfschimmer i zostałem zrugany, że to czasomierz dla zadufanych w micie panerai i takie tam. No i teraz w przypadku wątków takich jak ten po prostu lubię trochę podburzać atmosferę. Pozdrawiam i miłego użytkowaniunia - Mirek

[shadow 12]

Fajny ten Militarny Marian, ale otworzenie koperty może być bardzo "rydzykowne", Twoim oczom ukaże się niezbyt przyjemny widok. Mechanizmy w tych modelach są brzydkie jak "Noc Listopadawa", no chyba że w Twoim jest inny od tego jaki widziałem, kto wie

 

 

Szkoda, ze oni jeszcze nie maja checi robic zegarkow wodoszczelnych... musze przyznac ze nie jestem "uwiedziony" przez firme na P ale Marina mnie zaciekawila i chetnie obejrzalbym ja na zywo.

[Gość Perrelet]

To wszystko piękne co napisałeś Swissmaker, chciałbym tylko spytac skąd pomysł ze robi +4 sekundy na dobę jeśli masz ten zegarek.......NIECAŁĄ DOBĘ?

[Swissmaker 1]

To wszystko piękne co napisałeś Swissmaker, chciałbym tylko spytac skąd pomysł ze robi +4 sekundy na dobę jeśli masz ten zegarek.......NIECAŁĄ DOBĘ?

Przyszedł, nakręciłem do maksa (na wskaźniku), zsynchronizowałem z www.greenwitchmeantime.com, odłożyłem, na drugi dzień wziąłem i porównalem wynik Z Parnisem było podobnie Nigdy nie nosze zegarka od razu po jego dotarciu do mnie W związku z tym niech będzie kolego Perrelet +4s/22,5h

[qbapiasek 17450]

bardzo ładny zegarek, chyba trzeba przyznać że mariny są coraz lepsze i ładniejsze

mój parnis złapał właśnie samolot z HK do Europy, ale pewnie jeszcze sporo będę musiał na niego poczekać, a tu coraz bardziej mnie bierze żeby kupić jeszcze coś pamowatego

[GrzecH 7]

Zegarek oczywiście polecam, cvo prawda jest u mnie niecałą dobę....

 

albo dobierałeś się do niego młotkiem i przecinakiem albo....nie wiem co.

Po jednym dniu tak wygląda to co będzie dalej?

Pozdr

G

[Swissmaker 1]

 

albo dobierałeś się do niego młotkiem i przecinakiem albo....nie wiem co.

Po jednym dniu tak wygląda to co będzie dalej?

Pozdr

G

 

 

nie, za dużym śrubokrętem, ale ta stal ma to do siebie że tak samo łatwo się poleruje jak i rysuje, w związku z czym już tego nie widać (na szczęscie )

[dariusz chlastawa 710]

I wszystko bardzo pieknie ,zegarek może być sobie nieprzyzwoicie dobrze wykonany i wogóle najrewelacyjniejszy na świecie jest tylko jedno ale ..

ALE WIELKIE ALE

po co u licha jasnego ma udawać Panerai? po co rżnięty po chamsku design ?

szczególnie ,że zapewne robiony na tej samej linii , na której w innych godzinach tłuką ci sami pracownicy podróby pełną gębą !

 

I tu jest pies pogrzebany , nie w tym ,że to chiński wyrób , a niech sobie robią przyzwoite jakościowo i bardzo przyzwoite cenowo zegarki tylko niech nie podrabiają designu czy marki czy też obydwu naraz .

[lukaszr 74]

I wszystko bardzo pieknie ,zegarek może być sobie nieprzyzwoicie dobrze wykonany i wogóle najrewelacyjniejszy na świecie jest tylko jedno ale ..

ALE WIELKIE ALE

po co u licha jasnego ma udawać Panerai? po co rżnięty po chamsku design ?

szczególnie ,że zapewne robiony na tej samej linii , na której w innych godzinach tłuką ci sami pracownicy podróby pełną gębą !

 

I tu jest pies pogrzebany , nie w tym ,że to chiński wyrób , a niech sobie robią przyzwoite jakościowo i bardzo przyzwoite cenowo zegarki tylko niech nie podrabiają designu czy marki czy też obydwu naraz .

 

 

A ja tam myślę że to po prostu ewolucja, kiedyś tłukli podróby, teraz tłuką podróby bez nazwy,

a nastęnie zaczną robić własne koperty, Parnis już robi inne zapięcie koronki, fakt że brzydkie ale już nie identyczne jak PAM,

 

taka kolej rzeczy, tak im prościej przechodzić, po co maja od razu przestawiać linie produkcyjne, ile mogą to jeszcze wyciągną z tych,

jak dla mnie , nie ma się co podniecać ani obruszać.

[Gość Blaz]

Masz rację Łukaszr. Właśnie to tłumaczymy w temacie o zegarkach chińskich - że widać ewolucję. Wolną może, ale jednak ewolucję. I każdy miłośnik zegarków, Dariuszu Chlastawo, powinien to dostrzec i jeśli z tego się nie cieszy. Bo wszystko jest lepsze od ordynarnych podrób. Polecam lekturę tego wątku po raz kolejny, bo warto.

[dariusz chlastawa 710]

tak ,tak , zlodziej kradnie , kradnie , kradnie ale może kiedyś zacznie pracować uczciwie

ewolucja

[Gość Blaz]

Ciekaw jestem czy tak stanowczy w opinii jesteś, gdy w grę wchodzi np. Dievas, Precista czy Davosa, hę?

[dwatch 53]

No i sławny Portugalczyk "zapożyczony" od Tissota co prawda pod koniec lat 30-tych ale zawsze.

[lukaszr 74]

tak ,tak , zlodziej kradnie , kradnie , kradnie ale może kiedyś zacznie pracować uczciwie

ewolucja

 

dokładnie tak jak piszesz, a że z natury życzliwy ludziom jestem to i każdą taką zmianę uznaję za dobry pognostyk.

 

Choć co do MM zdanie mam takie samo. Uważam tylko, że ten etap jest przejściowy.

 

Lepiej niech przechodzą tą ewolucje w taki sposób niż by mieli nadal kraść po staremu.

[Gość ALAMO]

Ciekaw jestem czy tak stanowczy w opinii jesteś, gdy w grę wchodzi np. Dievas, Precista czy Davosa, hę?

 

Niemals! Das Kritik geht nuer zum Uentermenschen!

I teraz jakiegoś marsza mi zagrajcie, podefiluję sobie z pochodnią !