Ja użytkuje stara kolbe. Pijam malo kawy i tylko espresso. Kawe kupuje w nieduzej ilosci w kawiarni gdzie smakuje mi kawa. Kolba ma dla mnie taka wade, ze zawsze sie kawa rozsypuje i brudzi (nie, nie trzesa mi sie rece . W czasie jak sprzatne to kawa ciut stygnie itd. Wiem, ze to moze brzmi "smiesznie" i wiem, ze moge najpierw wypic a potem sprzatnac ale dla kogos moze miec znaczenie. Znajomi chwala sobie kawe z urzadzenia o nazwie "moka" lub "kafetierka" (mam nadzieje, ze wiadomo o co chodzi). Mnie nie smakuje Przy okazji pytanie - moze ktos uzytkowal i moze sie podzielic opinia: Francis Francis Y1 iperEspresso Machine lub Saeco Extra Lavazza A Modo Mio