Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

sylwiusz

RODINA automat - werk Kirow

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

zostałem ostatnio posiadaczem zegarka Rodina Automat - werk Kirow. zegarek był niesamowicie brudny i niesprawny.

- luzy na wahniku

- popękane szkło

- ogólny syf

- nie działający naciąg ręczny.

 

Wysłałem więc mojego pacjenta do lekarza - zegarmistrza z 40-letnia praktyką i jest diagnoza.

- da się wyczyścić

- da się zlikwidować luzy na wahniku

- wymieni się szkiełko na oryginalne z dawnych zapasów

 

- jest problem z naciągiem ręcznym - nie da się już dostać oryginalnych części do tych zegarków które pozwolą na naprawę tego problemu a i z dorobieniem jest probem. Może ktoś z was wie gdzie dostać można takie części.

 

Zegarmistrz ma szufladę pełną części do jak to określił zegarków Błonie też opartych na Kirowie ale nie automaty. Automatów nie produkowano masowo i jest z tym problem. Chciałbym żeby zegarek był w 100% SPRAWNY więc szukam pomocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pozostaje allegro, zatoka, lokalne bazarki i inni zegarmistrzowie w okolicy


KUPIĘ - TROCHĘ WOLNEGO CZASU ! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prędzej czy później coś wypłynie na aukcjach. Taki urok tego hobby :) W sumie to z sentymentem wspominał niektóre poszukiwania czy wręcz polowania na części :) Czasem jest i tak, że zegarek leży sobie w szufladzie parę miesięcy albo i dłużej aż się doczeka. Ale nie zrażaj się. Prędzej czy później na pewno uda Ci się go postawić na nogi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

będę polował - chodzi dokładnie o elementy sprzęgające naciąg manualny i automatyczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie

 

dzisiaj odwiedziłem zegarmistrza i zobaczyłem swoją Rodinę po no naprawie i czyszczeniu. szczeka mi opadła. Zegarmistrz naprawił zegareczek w całości, wyczyścił. Działają oba naciągi i ręczny i automat. Zegarmistrz nosił zegareczek dwa dni po naprawie i obserwował go. Zegarek jest jak powiedział na bardzo dokładnym chodzie - sam był zaskoczony.

Wygląda perfekcyjnie - minęła mi już całkowicie chęć sprzedaży.

"Jest mój - mój skarb". Jutro go dobieram gdyż teraz zegarek leży u zegarmistrza celem sprawdzenia po ilu godzinach stanie.

 

Jak tylko wróci w moje łapki zaraz wrzucę fotki

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fotki wrzuć koniecznie, najlepiej jakbyś miał przed i po odświeżeniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fotki przed zgodnie z życzeniem

 

jeśli zaś chodzi o zegarmistrza w okolicach Torunia - to polecam gościa z Chełmży - warsztat przy głównej ulicy. Ponad 40 lat doświadczenia, ogromna wiedza i gość prowadzi notatki z napraw od początku swojej działalności. Dodatkowo jak człowiek chce się czegoś ciekawego dowiedzieć a Pan zegarmistrz zauważy, że ma przed sobą pasjonata - czas na rozmowie upływa miło a wiedzę ten człowiek ma ogromną.

 

Nie jest tani ale jest świetny. Robiłem u niego kilka swoich zegarów wiszących i też wywiązał się z zadań perfekcyjnie.

post-54429-0-10934800-1352984169_thumb.jpg

post-54429-0-95538200-1352984180_thumb.jpg

post-54429-0-77659800-1352984196_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

 

pierwsze zdjęcia Rodiny po powrocie od zegarmistrza. Niestety mój aparat padł więc zdjęcia z telefonu.

Może nie są najlepsze ale pokazują co trzeba

post-54429-0-41978200-1353166345_thumb.jpg

post-54429-0-43077900-1353166365_thumb.jpg

post-54429-0-78878900-1353166378_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

super :D


Do zdobycia : Rakieta wieczny kalendarz i  Rakieta 24h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pięknie wyszło. Rodina to świetne zegarki. Nie dlatego, ze sa szczególnie dobre (bo ten mechanizm by jeszcze jednak niedopracowany), ale dlatego, ze to pierwszy radziecki automat, co zawsze ma swoją "magię" i dlatego, że są rzadsze od ich manualnych kuzynów. Design troszkę może niedzisiejszy, ale to kapitalne zegarki w stylu 'vintage'. Tarcza Rodiny w tym stanie (bo rozumiem, że to nie po renowacji???) to prawdziwy skarb - zwróć uwagę, zeby jej nie zalać, bo niestety Rodiny zbyt szczelnie nie są...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pięknie wyszło. Rodina to świetne zegarki. Nie dlatego, ze sa szczególnie dobre (bo ten mechanizm by jeszcze jednak niedopracowany), ale dlatego, ze to pierwszy radziecki automat, co zawsze ma swoją "magię" i dlatego, że są rzadsze od ich manualnych kuzynów. Design troszkę może niedzisiejszy, ale to kapitalne zegarki w stylu 'vintage'. Tarcza Rodiny w tym stanie (bo rozumiem, że to nie po renowacji???) to prawdziwy skarb - zwróć uwagę, zeby jej nie zalać, bo niestety Rodiny zbyt szczelnie nie są...

 

tarcza jest oryginalna - nie jest odnawiana. zegarek w 100% na chodzie - wszystkie części oryginalne wymienione tylko niektóre łożyska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak - coś tam czasem trzeba wymienić, wszystko się zużywa. Zresztą - w tych zegarkach można i pół mechanzimu wymienić nie obniżając jego warrtości. Inaczej rzecz się ma w zegarkach kieszonkowych z USA. czy wczesnych kieszonkach radzieckich, gdzie częsci są numerowane, mostki różnią się szlifami itp - tu nieorygonalne częsci obniżają wartość zegarka. Fajnie że tarcza zachowała się w takim stanie, to ogroimna rzadkość!


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisałem w innym wątku - jako że nie ma oryginalnych części do mechanizmów Kirowa w automacie, a łożyska do wahników i oś główną trzeba najczęściej dorabiać jest problem ze znalezieniem egzemplarza w idealnym stanie i w 100% oryginalnego. Tak samo jest problem ze znalezieniem zegarmistrza, który taką oś dorobi.

Zdaję sobie sprawę że ten zegarek nawet po wymianie części nie traci na wartości ale zapewne i jego wartość nie jest kosmiczna. Taki egzemplarz jak mój i w takim stanie z taką tarczą to jakieś 300-500zł - takie propozycje miałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie że to chyba od stanu zależy. można kupić taniej ale najczęściej do naprawy a to nie jest często proste. sami wiecie jak jest, niby stan super i na chodzie a potem różne kwiatki wychodzą. na ebay-u można dostać od 150zł ale często stan opłakany. często jak się dowiedziałem trafia się składaki i tylko koperta i tarcza jest oryginalna a werk -coż. dodatkowo mam w swojej tarczę, ktora była najkrócej montowana. najpopularniejsza byla cala w taką kratkę albo taka z cyferkami w dwóch kolorach. informuję że mam zamiar zebrać komplet rodin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rodnię można kupić i za >100zł (tzn mnowa o kompletnych, w miarę działających). Cena 300-500zł za tą jest natomaist adekwatna i wynika głównie ze stanu tarczy. To tak, jak pospolite monety obiegowe, niewiele warte, często mają bardzo dużą wartość w stanie menniczym, bo po prostu takie się nie zachowały prawie wcale (konkretnie mówię a 1zł z 1929 ;) ), bo poszły w obieg i praktycznie każda ma jakieś tam ślady obiegu. Taka śnieżnobiała, idealna niemal tarcza jest bardzo trudna do zdobycia i sama podnosi wartość kilkakrotnie :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy ktoś w ogóle wie w ilu wersjach tarcz produkowano Rodinę?

ja znalazłem takie:

post-54429-0-94468700-1353256380.jpg

post-54429-0-92517000-1353256396.jpg

post-54429-0-02810700-1353256407.jpg

post-54429-0-19149200-1353256416.jpg

post-54429-0-85737300-1353256426.jpg

post-54429-0-93642000-1353256435.jpg

post-54429-0-31531100-1353256445.jpg

post-54429-0-34599200-1353256473.jpg

post-54429-0-17696200-1353256481.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu ja nie mam jeszcze ani jednej? Jeszcze się nie trafiła. Twoja jest w naprawdę dobrym stanie graty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu ja nie mam jeszcze ani jednej? Jeszcze się nie trafiła. Twoja jest w naprawdę dobrym stanie graty.

 

najfajniejsze jest to że tarcza wręcz w stanie sklepowym, koperta bez ubytków chromu. wskazówki aż błyszczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wkradł mi się do zdjęć jeden poljot ale rodina też mała taką tarczę

post-54429-0-30567800-1353259232.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak - tro mniej więcej tyle. Choć nie zdziwiłbym się, gdyby jeszzce się kilka odmian znalazło :) Proponuję poszperac w katalogach (niektóre są dostępne w necie).


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak - tro mniej więcej tyle. Choć nie zdziwiłbym się, gdyby jeszzce się kilka odmian znalazło :) Proponuję poszperac w katalogach (niektóre są dostępne w necie).

 

szukam na stronach rosyjskich - akurat nie mam najmniejszego problemu z tym językiem więc może coś wyszperam. podobno były jeszcze Rodiny z granatową tarczą ale jeszcze nie widziałem takiej fotki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Granatową??? W życiu nie słyszałem! pech, ze większość katalogów z tego okresu była czarno-biała ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawa się wyjaśniła - doczytałem że stare czarne tarcze gdy płowieją nabierają koloru granatowy metalik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałem (widziałem nawet na fotach), że robią się brązowe, ale o Pabiedach z 1MCzZ. Widać ten udoskonalony lakier granatowieje :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.