DzioneK

Tak, to jest wersja OP 36 mm. Jednak według mojej opinii nosi się jak trochę większa. Mój nadgarstek to męskie 16,5 cm ;).

Cieszę się, że udało mi się nabyć OP36 w jednej z najfajniejszych moim zdaniem referencji. Te nowe kolory i podwójne indeksy jakoś do mnie nie przemawiają.

Miłego dnia wszystkim.

Będąc szczerym to również mocno zastanawiałem się nad Ex1. To świetny zegarek. Po przymiarkach był jednak dla mnie za duży. Wtedy zobaczyłem ten zegarek i nie miałem już wątpliwości...

Gratulacje. Naprawdę świetny zegarek. Niech się nosi jak najdłużej. Cały czas łudzę się, że reaktywują kiedyś wersję 36 mm.

Zgadzam się w 100%. Dodałbym do tej listy jeszcze Rolexa OP.

Bardzo przyjemny i funkcjonalny towarzysz podróży....

Zegarek w sumie tygodnia jeszcze nie ma. Po prostu się cieszę .

Rolex OP 36 mm, ref: 116000

Dziękuję wszystkim za gratulacje. Zegarek spełnił moje oczekiwania w 100%. Mom nieduży nadgarstek (ok. 16,4 cm) i rozmiar 36 mm najbardziej przypasował mi na ręku. Zauroczył mnie również kolor tarczy i to jak zmienia kolory pod wpływem różnego oświetlenia. Do tego prosty i ponadczasowy design, niezakłócony okiem cyklopa. Brak daty w tym zegarku jest dla mnie wyłącznie na plus. Na deser nawiązanie cyframi arabskimi do Explorer’a. Dla mnie coś pięknego i jestem naprawdę szczęśliwy, że się zdecydowałem.

Chciałbym oficjalnie wstąpić do tego zacnego klubu. Długo się nad tym zastanawiałem, ale zdjęcia wrzucone ostatnio przez użytkownika KamilD i eye_lip pozwoliły mi w końcu podjąć ostateczną decyzję. Zegarek na żywo zrobił na mnie ogromne wrażenie i zdecydowałem się na zakup. Jestem zachwycony tym zegarkiem i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że dokonałem właściwego wyboru. To mój pierwszy Rolex i mam nadzieję, że zostanie ze mną na bardzo długo .

Jasne, nie mam tutaj na myśli jakiś ekstremalnych rzeczy. Zakładam, że większość ludzi, którzy kupują zegarek za sporą sumkę dbają o niego. Mam tu na myśli normalne, codzienne użytkowanie. Niektóre opisy na zagranicznych forach wskazują, że zewnętrzna powłoka AR jest bardzo podatna na zarysowania nawet przy normalnym użytkowaniu/czyszczeniu. To trochę przeczy sensowności stosowania szafirowego szkła. Niektóre przykładowe zdjęcia były naprawdę niepokojące. Wiem, że Omega stosuje w większości zegarków AR po obu stronach. Byłem ciekaw jakie są Wasze doświadczenia z tym związane i czy nie jest to przypadkiem za bardzo rozdmuchany balonik.

Nawiązując do poruszonego tutaj tematu związanego z antyrefleksem, chciałbym poznać Waszą opinię. W necie można przeczytać wiele negatywnych opinii na temat AR kładzionego na zewnątrz. Zdaniem wielu użytkowników znaczne bardziej podatny jest on na zarysowania niż szkło szafirowe w codziennym użytkowaniu. Czy naprawdę jest się czego obawiać? Jakie są Wasze doświadczenia z tym związane?

Fajna recenzja BB 58, z ciekawymi zdjęciami na różnych paskach. http://magazine.bulangandsons.com/tudor-black-bay-fifty-eight-review/