Krzychu06

Możesz napisać coś więcej na temat problemów z reklamacjami u Stowy? Gdzieś z tyłu głowy ciągle przewija się temat pilota w odległej przyszłości i Stowa walczy o podium z Laco, gdyby miał to być pilot z historią.

A którą wskazówkę możesz ustawić w pierwszej pozycji? Jak godzinową to traveller, a jak GMT to office.

Czy Squale to nie przypadkiem office GMT? W środku chyba SW330? Czy coś zmienili jak Alpina?

Citizen seria Stiletto w kwarcu kilka razy przewijała się na forum jako propozycja o małej grubości, ewentualnie używane vintage Poljoty automaty pewnie by się zmieściły w budżecie. Ale o używki to musiałbyś popytać na forum bardziej obeznanych użytkowników. Edyta: Nie zauważyłem, że na bransolecie, Poljot raczej odpada

Mido mierzyłem na szybko, właśnie wersję Pepsi i chyba jeśli już to wolałbym niebieską, taką jak Cordi7 pokazał na zdjęciach, jest rezerwa 80h, ale 3Hz, Seiko i Miyota dają 4Hz, chociaż podejrzewam, że na małej sekundzie Seiko to różnica w pracy sekundnika niezauważalna. I odwieczne pytanie co lepsze Swiss Made 3Hz, Made in Japan 4Hz. Zaczynam się zastanawiać na propozycją przepraszam, że w ten sposób, ale nie wiem jak oznaczyć użytkownika. Nie znam żadnych firm handlujących używkami, jedyne co znam to SeriousWatches, ale ich polityka WR, dla używanych zegarków trochę mnie odstręcza Seiko MarineMaster 300m, używany ma WR50 trochę słabo.

Nigdy nie kupowałem używki i mam pewne obawy co do stanu używanego zegarka, enigmatyczne zapewnienia „na prawidłowym chodzie” trochę mnie odstraszają, wiedza z zakresu zegarmistrzostwa zbyt uboga, żeby na szybko ocenić czy kupiłem dobry zegarek, czy skarbonkę. O tym nie wiedziałem, że Alpina zmodyfikowała Sellitę, będę musiał się przyjrzeć tematowi, może jeszcze coś wypuścili z tak zmodyfikowanym mechanizmem. Znalazłem jeszcze Bulovę Winston GMT na nowej Miyotcie, ale WR30. Na Sinna nie patrzyłem, z Sericą jak dla mnie trochę popłynęli z marketingiem na temat Newtona. Chwalą się dokładnością lepszą niż chronometr, ale laboratorium które robi te badania testuje mechanizm tylko przez 24 godziny z tego co wyczytałem w internetach. Pewnie gdyby nie poszaleli aż tak z marketingiem, nie miałbym aż takich obiekcji co do Serici. Ogólnie to bardzo ciekawe zegarki.

Caller, albo office GMT, w pierwszej pozycji możesz ustawić wskazówkę GMT w skokach co jedną godzinę bez zatrzymywania mechanizmu, czas lokalny jest ciagle odmierzany, nie zatrzymuje sekundnika, przydatne gdy często dzwonisz do kogoś w innej strefie czasowej. Traveller, albo true GMT, w pierwszej pozycji możesz ustawić wskazówkę godzinową bez zatrzymywania sekundnika, przydatne gdy sam zmieniasz strefy czasowe, lądujesz w Nowym Jorku i bez zatrzymywania pomiaru czasu ustawiasz czas lokalny, a wskazówka GMT cały czas pokazuje czas w Warszawie.

Niestety, o ile Glycine nie zmieniało nic w mechanizmie, to niestety w pierwszej pozycji skacze wskazówka GMT, więc to nie to.

Farer odpada, bo to caller. Co do Glycine to one chyba też są na SW330, czyli też skacząca jest GMT, a nie godzinowa?

Dzięki za propozycje, ale chyba trochę za ekstrawagancki dla mnie, no i zapomniałem dodać, że WR100 i więcej.

Cześć, dosyć luźne poszukiwania traveller GMT, budżet maksymalny 1300€, bo i tak wiem, że zgodnie z tradycją forum padną propozycje powyżej budżetu 😉 Jedyne co do tej pory udało mi się znaleźć w zakładanym budżecie to Seiko Presage Sharp Edged GMT, Mido Ocean Star GMT i Boldr Freediver GMT, oraz Mido Multifort GMT. Na żywo widziałem tylko Seiko i Ocean Star. Boldr na zdjęciach chyba przez półprzezroczystą tarczę nie przemawia do mnie, a multifort chyba nie do końca mój klimat. Co jeszcze pominąłem w zakładanym budżecie? Pewnie gdyby CW C65 Aquitane nie był callerem, to już dawno miałbym rozwiązany problem na co zbierać. Nadgarstek 17,5 - 18 cm. WR100 i więcej. Pozdrawiam, Krzysiek

Popieram Kolegę z postu wyżej, sam mam już trzy takie, dwa niebieskie i jeden czarny, pierwszy niebieski Żona mi ukradła, zanim zdążyłem założyć na rękę, to kupiłem drugi z gumą i bransą, a teraz czarny mam na gumie. Niebieska tarcza pięknie zmienia kolor, dokładność dwóch absurdalna, około 2 sekund na dobę, czarny robi około 10, ale mu to wybaczam. Jedyny minus dla niektórych to mineralne szkło, ale jest lekko chronione przez wystający bezel, Żonie jeszcze nie udało się zarysować a jest zdolna Mam też CW Tridenta, super zegarek, ale trochę cięższy na ręce, mikroregulacja bransolety jest bardzo fajna, jest szafir ale wystaje ponad bezel. A może zamiast mechanika zaproponuję bluźnierstwo zakup G-Shocka kostkę z solarem, lekki, niski, bezobsługowy, nie przeszkadza w pływaniu i innych aktywnościach fizycznych. Dziwne, że jeszcze nikt nie zaproponował niczego ponad budżet.

Mam i ja :) Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne, chociaż pasek wydaje się bardzo delikatny w porównaniu do gumy g-shock’a albo citizena. Teraz będzie zabawa w grzebanie w ustawieniach, żeby wycisnąć jak najdłuższy czas pracy na baterii. Dziękuję wszystkim za utwierdzenie w wyborze

Właśnie to, że ostatnio G-Shock trochę za bardzo poszedł w stronę lansiarstwa z nowymi modelami i cenami premium, zacząłem szukać czegoś co ma dużo lepszy stosunek cena/możliwości. Patrzyłem jeszcze na Suunto, ale nie znalazłem nic co miałoby podobne możliwości jak ten Garmin w podobnej cenie. Wygląda na to, że trzeba zacząć się rozglądać za jakąś dobrą ceną na insticta solara i pociągnąć za spust, ale to pewnie po pierwszym jak kasa na koncie będzie się zgadzała Chyba, że ktoś wpadnie jeszcze na wątek i wrzuci coś innego godnego zainteresowania.

Zależy mi na szybkim odczytaniu kierunku, pozycji, czyli te dane muszą być maksymalnie czytelne mniej więcej tak samo jakbym sprawdzał godzinę, bez patrzenia na subtarcze czy maleńki dodatkowy wyświetlacz. Wskazywanie kierunku musi być na całym ekranie, nie wiem czy jakikolwiek G-Shock to potrafi, plus działający GPS też potrafiący wyświetlić pozycję na całym ekranie w czasie rzeczywistym, nie jakieś zapisywanie danych trasy, które mogę odczytać dopiero po podłączeniu do komputera, czy telefonu. Pytanie do PiterM, czy Tactical ma jeszcze jakieś przydatne na wodzie funkcje, oprócz oznaczenia punktu wymarszu, który można by ewentualnie użyć jako pozycję MOB, że zdecydowałeś się akurat na tą wersję, a nie na podstawową?

Cześć, Po ostatniej wycieczce doszedłem do wniosku, że muszę poszukać sobie zapasowego kompasu/gps. Wymagania: wr 100m, kompas, GPS działające bez pomocy telefonu, sieci komórkowej, Wi-Fi itp, czytelny wyświetlacz, rzut oka na tarczę i już wiem w jakim kierunku się poruszam - róża kompasowa na całym ekranie, szybkie łapanie fixa GPS, wyświetlanie współrzędnych geograficznych. Sprzęt powinien być dość odporny, nie bać się nagłych zmian temperatury. Na razie z tego co przeglądałem internety, to wychodzi, że ten garmin powinien być spoko, ale zawsze dobrze się poradzić i poczytać opinie użytkowników Cena tak do 1600 pln, i pytanie czy opłaca się dopłacać do tactical’a, czy to przerost formy nad treścią, oraz jak to jest z tym solarem w garminach, czy nie kolejny zbędny gadżet? Funkcje typu odbieranie powiadomień, odrzucanie połączeń itp nie są dla mnie ważne. Pozdrawiam, Krzysiek

Chyba powinieneś zadać to pytanie w innym dziale, zegary albo vintage, tam specjaliści szybciej Ci pomogą. Poproś moda o przeniesienie tematu. Powodzenia z identyfikacją

Cześć, Zegarki mechaniczne są super, ale czasem trzeba mieć bezdusznego bateryjakarza Powód, w moim miejscu pracy zegarek jest narażony na stałe wibracje, może nie za silne, ale ciągłe i mam wrażenie, że wpływa to nieco na dokładność chodu zegarka mechanicznego, dlatego szukam zegarka zasilanego słonecznie, nie wiem jak jest obecnie z kineticami, czy wahnik też by nie dostawał w kość w takim środowisku. Założenia: zegarek do codziennego użytku, WR 100m lub więcej, solar, ewentualnie kinetic o ile znawcy uważają, że nic się z takim zegarkiem nie powinno stać, dobra luma, nie musi to być latarka jak CW Trident, ale ma długo świecić, wskazanie GMT, jako duża wskazówka, nie subtarcza małym drugim czasem, mała sekunda, żeby nie rzucała się w oczy jak skacze chyba, że są solary z płynącą sekundą, jeżeli wszystko inne zawiedzie, może być chrono, byleby ukryć skaczący sekundnik, wtedy raczej odpada komplikacja GMT, budżet do 2000 pln, jak zawsze im mniej tym lepiej. RC, BT, GPS itp zbędne, dodatkowy gadżet który nie będzie raczej wykorzystywany. Obwód nadgarstka 17,5-18 cm, ogólnie zegarek do ubrań typu dżinsy, i koszulki, do garniaka mam starego poljota Pozdrawiam, Krzysiek P.S. Szukałem na forum, ale nic podobnego nie znalazłem, tylko namierzyłem kolejny zegarek, do listy życzeń, choroba postępuje

Przerwa trochę dłuższa niż sądziłem, ale oto jest... duży, może nawet i za duży, i każdego dnia podoba się coraz bardziej, a pasek jest mistrzostwem świata

Mechanizm ten sam, więc pewnie ten który się bardziej podoba, drugi wygląda na mniej zmęczony z tych zdjęć, ale to tylko moja opinia

Może otrzymam łopatę, ale posiadam prawie od roku invictę 8926ob i 8927ob, ot takie małe szaleństwo początkującego zegarkomaniaka. Zegarki całkiem fajne, moje nawet przeżyły basen i prysznic, więc mimo obaw o skuteczność kontroli jakości nie jest źle. Jeden przyszedł z minimalnie niecentrującym bezelem, ale może to dzięki kurierowi, bo zegarek wyleciał z poduszki w pudełku Jedyna wada według mnie, to bardzo symboliczna luma, na początku po naświetleniu świeci dość jasno, ale szybko blednie. No i niektórzy zaznaczają „dość silne” podobieństwo do pewnej bardzo znanej marki

Aktualizacja tematu, przerwa była trochę dłuższa niż przewidywałem, nie chciałem robić burzy przed wyjaśnieniem sytuacji. Zegarek przyszedł po około 10 dniach, czyli szybciej niż przewidywany termin realizacji, niestety zegarek miał dwie wady, uszkodzone ucho i niecentrujący chrono, z tego powodu nie pisałem wcześniej, dopóki nie skontaktuję się ze sklepem i nie otrzymam konkretnej odpowiedzi. Odpowiedź była szybka i prośba o zwrot zegarka do serwisu w celu usunięcia wad, czyli duży plus za reakcję i nie miganie się od odpowiedzialności. Nauczony jednak tym co przeczytałem na forum, i przygodach innych użytkowników z innymi producentami, nadal czekałem co wydarzy się dalej, czy oby przypadkiem nie będzie odpowiedzi w stylu właściciel „przydzwonił” zegarkiem o coś i to wielokrotnie Serwis jednak wywiązał się z zadania i na stronie rma, przeczytałem, że została wymieniona koperta, wskazówka chrono i ustawiona wskazówka chrono. Znowu miłe zaskoczenie, czas realizacji reklamacji był liczony na dwa tygodnie.Zegarek od momentu przyjęcia do serwisu, do momentu wysłania z powrotem do mnie był w serwisie tylko tydzień. Niestety z powodu wyjazdu służbowego, będę mógł ocenić naocznie pracę serwisu dopiero w połowie marca. Żona swym niewprawnym okiem stwierdziła, że wszystko jest w porządku, czyli pozostaje mi tylko wierzyć, że faktycznie tak jest Teraz wrażenia z dość krótkiego obcowania z zegarkiem, jest faktycznie duży, ale całkiem dobrze trzyma się ręki, chociaż raczej nie polubi się ze ściągaczami w rękawach kurtek zimowych. O ile wszystko faktycznie jest zrobione tak jak należy to będę szczęśliwym posiadaczem chyba ostatniego Fiacika Szkoda tylko, że chyba skończyły się metalowe pudełka do F125 i zamiast takiego, zegarek dostałem czymś co można by określić jako pudełko podróżne wykonane z cordury, czyli znowu nie dość że ostatni to jeszcze unikalny Jak w końcu będę mógł sam zobaczyć zegarek to zrobię aktualizację, no i zdjęcie nadgarstkowe zgodnie z tutejszą tradycją Na ten moment mogę napisać, że na plus szybkość realizacji zamówienia, szybkość odpowiedzi na reklamację i szybkość realizacji reklamacji. Co do jakości realizacji tej ostatniej wstrzymam do momentu oględzin. Na minus, szkoda, że nie dostałem metalowego pudełka, na które liczyłem i którego wyjątkowość była podkreślana we wszystkich recenzjach, które czytałem.

No dobra, zamówiłem fiata, zobaczymy co będzie jak dojdzie, czas oczekiwania około 2 tygodni, wtedy się pochwalę

M20 fajne, ale myślałem na razie raczej o chrono, w „kolekcji” same divery i chciałem coś innego, a tu za jednym razem nie dość że chrono, to jeszcze manual, no i lekka nostalgia za „kanciakiem”, plus jeszcze polski zegarek. Jeszcze i tak kilka dni nim będę mógł zamówić zegarek, więc jest jeszcze czas na przemyślenia i podjęcie decyzji. Dzięki, za wszystkie porady, jak coś jeszcze ktoś ma do napisania, chętnie przeczytam

No garniturowiec to zdecydowanie nie jest martwi mnie to, jak bardzo uszy będą wystawać poza obrys nadgarstka, i tu pytanie uszy są podgięte czy raczej proste? Wiem, że to nie diver ale jak długo trzyma luma, w środku nocy da radę odczytać godzinę, czy jest raczej symboliczna? Zegarek korci, ze względu na lekką nostalgię, ale gabaryt g-shocka ga150 trochę przeraża, kiedyś nosiłem i musiałem się przyzwyczaić do wielkości, chyba że tutaj ten rozmiar inaczej na ręce wygląda?