Lulu0807

Fakt, apple jak zwykle zerżnęło, że tak wulgarnie powiem, z innych firm w tym wypadku z seiko. Co do zegarka to po lekkiej renowacji może być ciekawostką, która zwraca uwagę. Envoyé de mon SM-A520F en utilisant Tapatalk

A tu melduje się nabytek sprzed paru lat. Envoyé de mon SM-A520F en utilisant Tapatalk

Moja 5tka kupiona w końcu lat 80. Siedzi na oryginalnej trochę zniszczonej bransolecie i coś bym chciał zmienić na przykład jakiś pasek, problem w tym ze ma wąskie uszy i nie widziałem takich pasków. Może macie jakąś radę?

Witam, chciałbym zwrócić się do Was z zapytaniem odnośnie zegarka Seiko serii 5 konkretnie 7009-876A. Chodzi o to że dostałem go ot taty, był to jego zegarek kupiony lata temu (89rok) w Austrii i chciałbym mu nadać dawny błysk. Problem w tym że nie mogę nigdzie w internecie znaleźć oryginalnej bransolety. Uszy są szerokie i zwykła bransoleta nie będzie pasowała. Jak ma się tutaj do tego modelu sprawa paska, czy da się takowy założyć. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Ja również dodaje jedną sztukę

Da się taką "wadę" wyregulować?

Pytanko. Czy to jest wadą jak wskazówka sekundowa nie trafia w indeks. Moim zdaniem nie przy Q&Q za 50 złociszy, ale w drogich zegarkach to, no raczej.

Ciekawe i piękne zegarki, może kiedyś też będę mógł zaprezentować cos ciekawego. Fajnie jest mieć coś co cieszy.

Ciekawe i piękne zegarki, gratuluję. Dobrze jak się ma coś co cieszy i daje radoche :-)

Moim skromnym zdaniem GS czy the Citizen to taki oldschool w wyśróbowanej do granic dokładności wykonania. Niesamowita dokładność bez synchronizacji radiowej czy satelitarnej mówi samo za siebie. No i ten styl że tak to ujmę, dyskretny. A że Casio podąża swoją drogą i robi zegarki które pod pewnymi względami mogą się równać to tym lepiej dla wszystkich.

No dobrze, mówisz oczywiście o współczesnych kwarcach. A co myślisz o zegarkach z początku epoki kwarcowej czyli od początku lat 70 do 80,90tych. Czy wtedy japońskie i szwajcarskie werki były równie dobre? Zmierzam do tego czy np Omega z lat 70,80 Czy też późniejsza to równie dobry wybór co Seiko czy Citizen oczywiście z tych samych lat.

Faktycznie posiadanie obu jest jak najbardziej najfajniejszą opcją, fajnych zegarków nigdy za wiele ????. Oba prezentują trochę odmienny styl GS bardziej stonowany/elegancki z jasną tarczą, a Oceanus ze sportowym zacięciem. Super

Dorian06 pisze o serii Oceanus i wizualnie niczego im nie brakuje trzeba by obracać w realu. Bo technicznie to pewnie kosmos, nie czytałem o tym nic ale zważywszy na cenę to musi tam być upchany kawał technologii. Bo rozumiem, że w porownaniu z tym cudem kwarce z ISA to chyba nie ta pułka, no przynajmniej cenowo to dwie różne ligi. Co do citizena to słynie m.in. z ecodrive'ów bez dwóch zdań. Tylko jak to się ma do że tak powiem długowieczności i niezawodności tych cacek. A tak poza tym wracając do casio to na jakie modele zwracać uwagę Z jakiej linii?

Piszecie że GS zawsze jest dobrym wyborem, rozumiem że ze względu na precyzję wykonania, zaawansowanie techniczne, użyte materiały i pewnie można by wymieniać jeszcze chwilę. Na pewno tak jest, czy w porównaniu z konkurencją czyli szwajcarami wypada jako całokształt lepiej czy może jednak warto postawić na inną markę, mówimy cały czas o kwarcu.

Witam, Na wstępie chciałem zaznaczyć, że jestem nowym forumowiczem oraz świeżakiem w świecie zegarków. Od pewnego czasu zacząłem bliżej zgłębiać temat zegarków zarówno ogólnej ich budowy, rodzaji mechanizmów jak i marek, a dokładniej krajów ich pochodzenia czyli Szwajcaria i Japonia oraz reszta świata:-). Zacząłem także "budowac" swoją skromną kolekcję. Dodam jeszcze, że lubię spędzać wolne chwile czytając rozniaste wątki na tym forum, w celu pogłębienia wiedzy oraz aby później wykorzystać to przy zakupie i jeszcze upewnić się w kwestii słusznosci wyboru. Mam więc dwa pytania których wspólnym mianownikiem jest tylko słowo KWARC. Po pierwsze chciałbym zrealizować kiedyś swój plan i nabyć Grand Seiko w kwarcu (automaty są w cenach na razie dla mnia abstrakcyjnych, a kwarce widywałem na aukcjach z np. Japonii w cenach od około 1000€ do ok 1500€, mówię głównie o używkach). I tutaj moje pytania: czy warto - to chyba pytanie retoryczne oraz czy wszystkie modele kwarcowe w GS to to samo (jeżeli nie, to który z nich jest szczególnie warty uwagi, może być to vintage'owy, używany sikor). Dodam że interesuje mnie prosty zegarek bez chronografu. I pytanie z innej półki. Czy warto zakupić kwarca z mechanizmem ISA 336.168 (chodzi mi o zegarek Lip Himalaya). Czy jest to mechanizm trwały i przede wszystkim naprawialny. Miałby to być tzw. zegarek bardziej codzienny/uniwersalny. Może ktoś ma taki zegarek i mógłby się podzielić opinią. A jeżeli nie jest to dobry wybór, to co moglibyście mi polecić oczywiście lepszego, a w tej cenie (ok. 180€). Pozdrawiam