Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

wisniap

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    222
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez wisniap


  1. 26 minut temu, Żaki-Czan napisał(-a):

    A ja mam takie pytanie - jak jesteś aktywnym przypadkiem, to przez ile czasu jesteś w statystykach jako aktywny? Bo jak byłem chory to było chyba jeszcze 14, potem zmniejszyli na 10, a teraz jak jest?

    Jeżeli chodzi o dni izolacji to 10dni jest na tą chwilę.


  2. Tylko władza kształtowana oddolnie może coś zmienić, a u nas władza zawsze jest narzucona odgórnie. W takim grajdołku żeby było 460 posłów.. po co.. 150 max.. chociaż mniej nawywijaja bo średnia spadnie 😂. Tylko to wymaga zmiany Konstytucji, a tu już by zaczęli mieszać, bo każdy chciałby ugrać swoje..


  3. Ten polityczny, żałosny spektakl dla mas trwa od Magdalenki. Do dzisiaj te same twarze, poza tymi co zmarli. Nikt nikogo za nic nie rozliczył i nie rozliczy. Dobrze, że od 89 nie było internetu bo dzisiejszy dostęp do informacji w tamtych latach obalilby niejeden rząd. Wtedy jeszcze masom chciało się wyjsc, a teraz.... Tu nic się nie zmieni..


  4. Zegarek powinien być piękny dla właściciela. Jako osoba, która nigdy nie będzie posiadaczem zegarka tej marki z uwagi na ceny ale śledzącą wątek marki od A do Z uważam, że jest bardzo ciekawy i nietuzinkowy. Za to zupełnie nie podeszły mi te kolorowe stworki tej marki z przeznaczeniem niby dla młodszej, czy też odważniejszej klienteli. O dziwo cześć ludzi się w nich zakochała... I to jest w nas fajne.... Zróżnicowanie...


  5. 2 godziny temu, mandaryn44 napisał(-a):

    Mam pytanie, może ktoś miał taki przypadek. Audi Q5 2018 benzyna. Klima trojstrefowa. Chodzi jak chce. Środkowa kratka lewa dmucha zimnym, prawa gorącym. Czasami na odwrót. Jak która chce. Ustawione na sync. Zgłaszałem kilka razy, sprawdzali, nie ma błędów, wreszcie niedawno się pojawił błąd ustawienia klapek nawiewu czy coś w tym stylu. Przeinstalowali soft, 2 dni było ok. Jest gorzej niż było. Podjechalem do serwisu, sprawdzili, jest wszystko ok. Lewa kratka kierowcy w zasadzie cały czas chłodzi, środkowe wieją po uważaniu. Obecnie importer zlecił serwisowi znalezienie identycznego auta celem porównania. Sam juz nie wiem. Czynnik ponoć w normie. Zastanawiam się czy może jednak nie i czy nie podjechać do jakiejś firmy celem uzupełnienia poza siecią serwisową. Będzie widać na komputerze ingerencję ? Auto ma gwarancji.

    W sumie to może być wszystko. Takie objawy daje mała ilość czynnika, sterowanie klapkami pod deską, jak i sam panel sterowania.


  6. Żaden minister zdrowia od przytoczonych ostatnich 20. lat nie kierował swoim resortem, nie przedstawił zmian ustaw, nie dążył do usprawnienia działań mu podlegających, nie chciał pomóc środowisku, z którego się wywodził, znał jego bolączki, problemy i nic.... O nic nie zabiegał u Prezesa Rady Ministrów, na którego wniosek go powołano....? Chyba za daleko brniemy.. Poddaje się..


  7. 10 godzin temu, zadra napisał(-a):

     

     

    Adi- uważam, że niechcący dokonałeś nadinterpretacji.

    W wypowiedzi Astrala nie było wzmianki, że nie szanuje ludzi chorych a nawet, że ma do nich obojętny stosunek. 

     

    Niepotrzebnie oboje naciągneliście "strunę" w złą stronę.

     

    Ostatnio czytałem, że jest już lek wspomagający leczenie covida. 

    Podaje się go choremu z objawami - po zarażeniu. 

    Skuteczność określono na ok 50% (taki odsetek nie leczonych nowym preparatem pożegnało się z tym światem w stosunku do adekwatnej liczby ludzi leczonych w kontrolnej grupie chorych )

     

    Cieszę się, że w końcu coś poszło do przodu w kwestii leku a nie tylko zapobieganiu,  bo jak widać odporność zbiorowa możliwa jest dopiero w momencie gdy poumierają wszyscy nieodporni na wirusa bez względu na to, czy zostali wcześniej zaszczepieni, czy nie.

    Ciekawi mnie również dlaczego lek - cokolwiek jeszcze nieśmiało,  dopiero wchodzi do użytku w momencie gdy szczepionki już ponad rok są w użyciu, a dużo wcześniej zostały opracowane. 

    Czyżby w przeciwieństwie do szczepionek znanych od dekady nie było leku, czy (w związku z tym iż to temat o teoriach spiskowych) ich wejście na rynek było opóźniane aby np. zwiększać dodatkowo przychody ze sprzedaży szczepionek albo spowodować większą depopulację globu(była również taka teoria, że wirus miał ograniczyć ilość mieszkańców na ziemi)?

     

    Teraz jeszcze ciekawostka z mojego podwórka (na faktach, chociaż pewnie zostanie przez  niektórych uznana za wymyśloną jak kilka faktów wcześniej przeze mnie przytaczanych).

    Znajoma rodzina 2 tygodnie temu wróciła z Zanzibaru. 

    Dwójka dorosłych i syn, 19-o latek.

    Cała trójka została zaszczepiona przed wylotem aby ograniczyć możliwość zachorowania i zmniejszyć szansę na problemy typu kwarantanna czy dodatkowe testy kovidowe. 

     

    Cała rodzina wróciła do kraju chora (muszę dopytać kiedy mieli pierwsze objawy - dopiero w Polsce, czy już przed wylotem z Zanzibaru).

    Lekarz POZ pomimo widocznych objawów zbieżnych z przypadkami covidowymi (gorączka, bóle mięśni, kaszel, utrata węchu i smaku) po wykonaniu wywiadu z ktorego wynikało, że rodzina jest w pełni zaszczepiona nie skierował ich na testy kovidowe i zalecił leczenie objawowe...

    Choroba przebiega łagodnie - na razie nikomu stan zdrowia znacznie się nie pogarsza. 

     

    Dlaczego zaszczepienie się blokuje późniejszą możliwość wykonania testów na covid ?

    Słyszałem z kilku źródeł, że takie stanowisko lekarzy jest coraz bardziej powszechne co mnie trochę niepokoi(różni lekarze z różnych placówek podobnie  nie kierowali swoich pacjentów na testy po informacji, że pacjent jest w pełni zaszczepiony).

    Może po prostu wykazanie, że osoby zaszczepione zachorowały na covid nie jest na rękę producentom szczepionek, bo obniżają statystyki odporności poszczepionkowej?

     

    Jak to wg Was jest?

    Spotkaliście się również z takim zachowaniem lekarzy? 

    Może są jakieś wytyczne związane z takimi przypadkami?

    Ja od 20 września byłem trup przez 2 dni. Gorączka, kaszel, ból mięśni i stawów, brak smaku i węchu. Po dowiezieniu przez żonę do poz pierwsze co sprawdzono to czy byłem szczepiony. Byłem 2x w czerwcu. Diagnoza wirus grypopodobny i mrugnięcie okiem przez lekarza. Byłem tak zdechły, że nie dopytywalem o co chodzi. Leki, witaminy z grupy b, d, c na wzmocnienie. Na zbicie gorączki brać przeciwgorączkowe, na silny ból przeciwbólowe.. i tyle. Po mojej wizycie wyprosili ludzi z przychodni bo będą wietrzyć. W trzecim dniu samopoczucie extra, jak nigdy bym nie był chory, smak wrócił po 1,5tyg, kaszel jeszcze suchy do teraz potrafi być ale trzy tygodnie non stop. Kumpel, z którym piłem kawę w sobotę od niedzieli też leżał tydzień. Jest ratownikiem na karetce.. taka moja przygoda. W zeszłym roku w październiku też mnie zaraził. Chyba przestanę się z nim kumplować 😆.


  8. A gdy rozpylają to aluminium, czy inna truciznę nad danym krajem, czy też jakąś stolica, to rządy tego kraju, jego prezydent, naczelne ssaki danego państwa, to siedzą w schronach, maskach, czy godzą się to wdychać i honorowo szybciej umierają ze swoim narodem..... Tak tylko pytam..


  9. Jakieś 20 lat temu z górką byłem na takim panelu gdzie profesorowie z kilku uczelni dyskutowali nt. czy w Polsce był komunizm. Z tego co pamiętam po 1953 nie, choć niektórzy twierdzili, że nigdy nie było. Na zakończenie tego panelu głos z sali krzyknął "ale może jeszcze będzie"😂

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.