Dołączam do klubu z dosyć nietypowym modelem must de Cartier 21 z przełomu lat 80-90. Od dłuższego czasu szukałem czegoś na bransolecie, a że stare Cartiery zawsze mi się podobały to się skusiłem ;)
Domyślam się, że nie każdemu podpasuje, ale biorąc pod uwagę mój wąski nadgarstek to na ten moment jestem bardzo zadowolony (i zaczynam odkładać na wymarzonego Tanka).
BTW - zegarek zakupiony na forum 😀