Chociaż jestem tu nowy, to też pokażę swoje wykopalisko i przy okazji poproszę o jakieś rady.
Wykopany na strychu gdzie leżał pośród innych szpargałów (sucho miał, ale duża różnica temperatur). Wiem, że przed wielu laty zakupiono go w sklepie w RFN-ie. Nie wiem czy jest sprawny, gdyż nie ma koronki. Chciałbym doprowadzić go do stanu używalności i co jakiś czas cieszyć się nim na własnej ręce. Nie wiem jednak gdzie mam to zrobić i w jaki sposób, dlatego proszę o jakieś rady. Możecie polecić odpowiedniego zegarmistrza (nie wiem czy na miejscu znajdę odpowiedniego) i doradzić, co należy w nim zrobić? Zakładam, że jest sprawny, zapewne konieczne jest czyszczenie oraz regulacja. Zdecydowanie potrzebna jest koronka, której nie mam. Chcę z odpowiednim logo, ale nie wiem czy takiego typu: https://allegro.pl/oferta/nowa-koronka-do-atlantic-worldmaster-9878733563? Szkło jest pęknięte, więc też jest do wymiany. Pasek do wyrzucenia. Co z resztą? Kopertę wymienić, czy nie – dlaczego? Na tarczy napisy miejscami są słabiej widoczne, robić coś z tym? Te „piękne” tarcze, będące w sprzedaży na Allegro są zamiennikami, czy dziwnym trafem są to oryginały? W zasadzie nowej chyba nie chcę, w sprzedaży są bardzo popularne, a ta jest lekko inna. Co z renowacją tarczy, warto się w to bawić?
Z góry dziękuję wszystkim za rady. Osobiście niewiele znam się na zegarkach i dopiero w ostatnim okresie zainteresowałem się nimi, więc proszę o wyrozumiałość, jeżeli pytam o jakieś oczywiste rzeczy, a część z Was zapewne odniosła takie wrażenie. Wybaczcie laikowi.