Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

marcuss98

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

44 Początkujący

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Witam miłośników Damasko i dołączam się do grupy Zamówiony 8 czerwca, dzisiaj w końcu przyszedł! Strasznie długo ale warto było czekać.
  2. Cześć, Ja jestem kupującym i chciałbym kilka spraw sprostować. Po pierwsze: W żadnym momencie nie oskarżyłem bezpośrednio sprzedającego o oszustwo. Ani w wiadomości prywatnej, ani na policji. Sprzedającego uprzedziłem wcześniej, że będę to zgłaszał i zeznałem jedynie fakty, czyli że paczkę otworzyłem a zegarka tam nie było (był pasek i dokumenty). Nie wskazywałem sprzedawcy jako oskarżonego (czy jakakolwiek inna jest właściwa terminologia) a jedynie jako drugą stronę transakcji - za radą Pani mnie przesłuchującej. W zeznaniu jasno zaznaczyłem, że nie mam wiedzy czy zegarek nie został wysłany czy ukradziony przez kuriera. Ja osobiście skłaniam się ku tej drugiej wersji, ze względu na kilka rzeczy: paczka była owinięta taśmą, po fakcie wyczytałem w internecie, że kurierzy potrafią odkleić tak, żeby nie było widać, wyjąć coś ze środka i zakleić z powrotem. Tym łatwiej, że paczka przeleżała weekend w sortowni. Wyczytałem też, że takie przypadki już zdarzały się konkretnie u DPD. Po drugie, w paczce były dokumenty od zegarka (karta gwarancyjna z numerem seryjnym), która była pod pudełkiem (w zewnętrznym kartoniku) wygląda to tak, jakby ktoś na szybko otworzył pudełko bez wyjmowania go z zewnętrznego kartonika i tego nie zauważył. No i wreszcie reputacja użytkownika na forum. I właściwie to chyba nie mam "po drugie". Szczerze mówiąc to sprawa jest raczej nie do wyjaśnienia (bo nie da się udowodnić winy ani mi, ani sprzedającemu, ani kurierowi [chyba, że znajdzie się jakieś nagranie i w dpd będą na tyle uczciwi, żeby się przyznać]). Na pewno jest w tym też moja wina, że nie otworzyłem paczki przy kurierze. Na przyszłość na pewno paczki powyżej pewnej kwoty będę tak otwierał (lub całość nagrywał). W wyjaśnieniu sprawy nie pomaga też pewnie to, że jestem nowym użytkownikiem, więc część osób pewnie podejrzewa mnie (obiektywnie patrząc może to i słuszne podejście, nie wiem). Forum biernie śledziłem od jakiegoś czasu a konto założyłem w momencie jak już faktycznie byłem zdecydowany na kupno zegarka (najpierw miał być z chrono24 ale potem zmieniłem zdanie jak znalazłem tego Sinna w ogłoszeniach). I miał to być mój pierwszy mechaniczny zegarek. Przelew wysłałem "w ciemno" i rodzaj wysyłki był mi obojętny (z zastrzeżeniem, że jakiś kurier). Naprawdę ciężko jest mi sobie wyobrazić ewentualną próbę wyłudzenia po stronie kupującego przeprowadzoną w ten sposób, z dużym ryzykiem, że nie odzyska się "inwestycji". Na policje wiadomo, nie ma co liczyć, sprawę tak naprawdę zgłosiłem "dla czystego sumienia" i może z lekką nadzieją, że coś podpytają u dpd - ale to nadzieja raczej płonna bo po powrocie do domu zorientowałem się, że nawet mnie nie zapytali o numer przesyłki. Na koniec prośba do wszystkich: jeżeli zobaczycie gdzieś wystawionego Sinna 857 UTC o numerach 857.0115 to proszę o kontakt. Zegarek ma rysę na bezelu między 30 i 40.
  3. Dzięki za odpowiedzi! Jak to w życiu bywa plany się zmieniły. Eterna przestała mi się podobać a Sinn chyba jednak ciut za drogi (i za duży). Sinny ogólnie bardzo mi się podobają dlatego póki co wziąłem Sinna 857 UTC z forumowego rynku. Chrono i wskazówka daty będą musiały poczekać aż gdzieś pojawi się Sinn 6052/6012 w rozsądnej cenie (albo do kiedy ja uznam, że jednak aktualna cena jest rozsądna ). Dla osób szukających podobnego zegarka: rozważałem jeszcze Omegę Triple Date "Mark 40" ale jakoś nie było chemii.
  4. Cześć, Przymierzam się do zakupu pierwszego mechanicznego zegarka. Podoba mi się chrono i wskazówka dnia miesiąca dookoła tarczy. Aktualnie na celowniku mam mechanizm ETA 7751, który ma obie te komplikacje. Póki co wybór zawęziłem do 2 zegarków (obydwa używane): Sinn 3006 (za 16k): https://www.chrono24.pl/sinn/sinn-jagduhr-3006-hunting-watch-3006010-chronograph--id19219909.htm Eterna Tangaroa Moonphase Chronograph (za 9k): https://www.chrono24.pl/eterna/tangaroa-moonphase-chronograph--id8424341.htm Sinn spodobał mi się najpierw (i dalej podoba mi się bardziej), a potem szukając zegarków z podobnym mechanizmem natknąłem się na tę Eternę. W kwestii dylematów: 1. podobają mi się paski nato - Sinn imo wygląda z nimi świetnie, natomiast nie jestem pewien czy będzie pasować do Eterny 2. Sinn jest większy (44mm, 51 lug-to-lug, 15.5 grubość) vs Eterna (42mm, 14mm grubość) - czy będzie to duża różnica? W nadgarstku mam ok. 18 cm 3. Oczywiście cena, Sinn jest prawie 2x droższy (ale za to wydaje się solidniejszy EDIT: chyba trochę za miękko napisane Sinn to praktycznie czołg) Podobają mi się jeszcze Sinn 6052/6012 (są ciut mniejsze niż 3006), ale używanych brak na rynku a prawie 20k za nowy to już niestety poza budżetem. A, no i oczywiście pytanie dot. mechanizmu - czy ETA 7751 daje radę? Jak wygląda kwestia jego serwisowania? Ciężko się zdecydować dlatego chętnie posłucham opinii osób trzecich pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.