Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

J. Wilczynski

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10 Początkujący

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Zachodzą też różnice w ornamentach z tyłu - ich położeniu, wielkości i szczegółowości (na ile pozwalają to stwierdzić załączone zdjęcia).
  2. @-mrovka- odpowiedni ubiór i pogoda na rowerze przestaje odgrywać jakiekolwiek znaczenie. No uwzględniając jeszcze to, że jak spadnie śnieg trzeba jeszcze przystosować opony, bo bez żadnych dodatków w postaci chociażby kolców, zwłaszcza wydaje mi się przy stosunkowo cienkich oponach, jazda faktycznie przestaje być przyjemnością.
  3. Jak tam, udało się wylicytować, czy odpuściłeś @FERENCZY?
  4. Spokojnie. Pierwsza rzecz jest taka, że kupując przez internet masz prawo przed zwrotem używać rzeczy zgodnie z przeznaczeniem, także siłą rzeczy może ona nosić ślady użytkowania, które z takiego używania mogą wyniknąć. Ponosisz odpowiedzialność tylko za używanie rzeczy niezgodnie z przeznaczeniem. Sprzedawca ma natomiast obowiązek zwrócić Tobie całą zapłaconą kwotę, a nie arbitralnie przez siebie przyjętą. Druga natomiast jest taka, że jeżeli jesteś konsumentem prawo przyjmuje domniemanie, że ewentualne wady fizyczne, które zostały wykryte do roku czasu od sprzedaży, istniały w momencie sprzedaży. Nie znam sytuacji, jesteś jedną ze stron sporu, ale z tego co piszesz przekonałbym sklep do zmiany ich stanowiska, a jeżeli to nie poskutkuje skorzystał z dalszych środków, poczynając od rzecznika praw konsumentów. Jeżeli natomiast to jakaś ich praktyka, to faktycznie trzeba omijać ich szerokim łukiem, co nie oznacza, że sprzedaż przez internet w ogóle jest nietrafionym pomysłem, a z każdego zakupu trzeba robić fotorelacje. Wydaje mi się, że konsumenci są na tyle chronieni w świetle prawa, żeby takie potrzeby właśnie eliminować. Pozdrawiam!
  5. Informacje pochodzą od Amerykańskiego Dowództwa Kosmicznego (https://www.google.com/amp/s/amp.cnn.com/cnn/2022/01/05/world/russia-rocket-uncontrolled-reentry-scn/index.html), więc raczej są wiarygodne.
  6. Ta rakieta w ogóle coś przenosiła, czy nie wiadomo co jest ładunkiem? Niby przewidywania PAK są takie, ze spadnie na Półwysep Arabski dzisiaj między 20-23 ( https://twitter.com/POLSA_GOV_PL/status/1478744709640110083/photo/1 ), tyle że na moje oko te prognozy już są nieaktualne, ponieważ lot rakiety jest inny.
  7. W przypadku japońskiego byłyby raczej oznaczenia w ich alfabecie, a więc 日 albo 日曜日 byłoby jako oznaczenie niedzieli. Tak jak wspomniał @Anansi Son albo Sonntag to oznaczenie niemieckie. Co do pochodzenia zegarka sam staram się zgłębić ten temat, ale z mojego (choć niedużego) doświadczenia co do oświadczeń nieautoryzowanego sprzedawcy w kwestii dystrybucji podchodzę z dużą rezerwą. W każdym bądź razie przydałyby się jakieś zdjęcia, albo link do oferty zegarka, o którym piszesz. Pozdrawiam!
  8. Osobiście mam małe doświadczenie, ale zegarek - w porównaniu do tych z oficjalnej dystrybucji - wygląda na prawdziwy. Przy okazji, czy orientujecie się kiedy na wahnikach jest "Orient Watch Co. Ltd.", a kiedy "S. EPSON Corp."? Domyślam się, że chodzi o różne dystrybucje Orientów? To pierwsze oznaczenie może być z dystrybucji europejskiej (spółka angielska), a drugie? Czy wiadomo coś, żeby miało to wpływ na jakość wykonania, zakładając że są także składane w różnych miejscach? Pozdrawiam
  9. J. Wilczynski

    Orienty forumowiczów

    Przede wszystkim witam forumowiczów! Forum przyglądam się od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz wstąpiłem w jego szeregi. Zresztą nie bez przyczyny: Pierwszy "poważniejszy" zegarek, pierwszy automat, pierwsza miłość :-) Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.