Cześć Andrzej.
Jeśli tak wyśrubowałeś kryteria, że spośród 189 175 882 437 zegarków dostępnych na rynku pozostał Ci jeden, to znaczy, że powinieneś rozważyć pewne kompromisy
To tylko moje zdanie, ale na Twoim miejscu nie chciałbym być "skazany" tylko na 1 markę i model. Ball to bardzo dobry brand z długą tradycją i wieloma innowacjami, ale czasem warto dłużej poszukać i mieć jakiś wybór.
Możesz na przykład rozważyć zegarki z drugiej ręki, ale nienoszone albo w bardzo dobrym stanie. Poszukaj na Chrono24.pl (strona niemiecka, ale ma też oferty z Polski). Znajdziesz tam np. taki Longines, ref. L2.910.4.51.7 z linii Master Collection – raczej już niedostępny w polskich salonach:
Nie jest na bransolecie, ale nawet jeśli, to można zawsze z czasem dokupić od innego modelu. Dzisiejsze automaty sprawdzonych brandów są bardzo punktualne, często w granicach kilku sekund na dobę, czego na co dzień nawet nie zauważysz. Natomiast zwykły kwarcowy mechanizm (czyli np. taki bez termokompensacji) też potrafi "gubić" sekundy, a do tego kwarce mają bardzo często paskudną wadę: wskazówka sekundowa nie trafia w indeksy – nawet w drogich i markowych zegarkach.