GML

Dziękuję. Trochę się zastanawiałem nad nim bo w planach (jak Kruk spojrzy na mnie życzliwie) jest jeszcze Bruce Wayne na Jubilee i sam nie wiem czy to aby nie za dużo szczęścia naraz…ale jego oryginalność coś jednak mi robi. Jest też fajną alternatywą dla lekko zachowawczego i ‚nudnego’ submarinera…któremu też przybędzie konkurencja niedługo.

To i Ja się przywitam bo rodzina się powiększa...

Jakiś czas temu pytałem tutaj kolegów o zegarek z lat 20 poprzedniego wieku, który został odnaleziony w rodzinie znajomego. Dostałem kilka pomocnych odpowiedzi za co bardzo dziękuję. Zegarek oddaliśmy do renowacji i chciałem pochwalić się rezultatem...Szczęśliwym posiadaczem jest teraz nastolatek, który ma piękną pamiątkę po pradziadku...aż strach pomyśleć co będzie dalej jak się zaczyna przygodę z zegarkami od takiego modelu...

Wielkie dzięki za odpowiedź i ocenę zegarka. Zgadłeś co do mechanizmu bo już go otworzyliśmy i mimo że ma logo Tissot to mostek piękny jak w Lemanii. Teraz organizujemy wizytę w jednym miejscu w Warszawie, poleconym przez znajomego - gdzie się nim może zaopiekują bo Swatch Group w oficjalnej procedurze naprawy oczekuje dużych pieniędzy (plus, wysyłanie zegarka do Szwajcarii na minimum 8 miesięcy). Jak się cały proces powiedzie to zamieszczę zdjęcie po odnowieniu.

Witam forumowiczów, piszę z prośbą o poradę gdyż w mojej orbicie pojawił się ciekawy zegarek będący w rodzinie znajomych od lat i z potwierdzoną proweniencją (zdjęcie poniżej). Zegarek nie działa ale z ogólnego researchu wychodzi, że może to być zegarek z orginalną Lemanią w środku i chciałbym aby ktoś go sprawdził i się nim zajął jak należy - stąd moje zapytanie do was - czy ktoś z was może powiedzieć coś więcej o zegarku; oraz prośba o polecenie zegarmistrza w Warszawie który będzie miał doświadczenie i dobre zrozumienie tematu? Z góry dziękuję za pomoc!

Jako wciąż dosyć nowy członek na forum chciałbym poprosić o wsparcie merytoryczne tych użytkowników którzy mają większe doświadczenie ode mnie jeśli chodzi o Speedmastery. Jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem 2 modeli i powoli kiełkuje we mnie idea kolekcji...pytanie więc, które modele uważacie za ciekawe/warte kolekcjonowania - tak wiem, że limitowane edycje wychodzą właściwie co 6 miesięcy (chociaż ostatnio numerowane a nie limitowane) ale stąd właśnie moje pytanie bo nie chce kupować wszystkiego co znajdę z wiadomych przyczyn. Jako że mam już kaliber 321 i najnowszy 3861 to chętnie uzupełniłbym kolekcje o 1861 ale najlepiej nowy (jeszcze są różne modele do zdobycia, a jestem snobem bo nie chcę nosić czegoś zapoconego wcześniej przez innego użytkownika). Mam też swoje typy ale nie chcę ich zdradzać na start bo ciekawi mnie co zbiorowa mądrość tego forum może mi podpowiedzieć.

Obrazy Łempickiej to nie kolekcja, to dowód na brak gustu i zrozumienia nurtów sztuki noworyszy. Ale Kandinsky, jak najbardziej. Z opinią o zegarkach też się zgodzę, i dodam że jako nowy w temacie widzę, że ciężko jest znaleźć coś wyjątkowego co będzie tworzyło kolekcję…i nie mam tu na myśli dostania jakiegokolwiek Rolexa z listy kolejkowej bo w nich nie ma nic wyjątkowego…chociaż sam jestem zapisany na dwa modele

Witam, jako nowy na forum, postanowiłem się przywitać…