Dawno mnie tutaj nie było gdyż czekałem z konkretną odpowiedzią od firmy Longines i muszę powiedzieć że bardzo się zawiodłem na firmie .
Ja zaproponowałem firmie żeby naprawili mój zegarek z tym błędem plus dali mi nowy zegarek mechaniczny ,dla firmy Longines to są groszowe kwoty a ja będę chwalił firmę że traktują klientów nawet tych co kupili zegarek ponad 50 lat temu bardzo poważnie ,to mi odpisali że mogą mi tą 7 wygrawerować i jeszcze musiał bym za to zapłacić . Każdy może popełnić błąd ale trzeba brać odpowiedzialność za popełniony błąd chociaż to było ponad 50 lat temu i na tym polega zaufanie do firmy, i powinna brać odpowiedzialność za co było dobre i co było złe w ciągu tych prawie 200 lat .
Ten brak jednej cyfry nie powodował że zegarek przestał dokładnie chodzić lecz jak to z kontrolą jakości z której słynie Longines ,a co było jak by kontrola przeoczyła coś co by wpływ na jakość chodu zegarka.
W latach 70 było to w salonie Rolls-Royca dziennikarz poprosił sprzedawcę ażeby otworzył maskę samochodu bo chciał zrobić zdjęcie , lecz na to sprzedawca powiedział że jak zobaczą otwartą maskę samochodu to powiedzą że RR się popsuł a nasze samochody się nie psują, i to nazywa dbanie o klienta. Może podpadnę co u niektórych kolegów ,ale nie chcę być traktowany jak śmieć , zegarek mój po naprawie wystawię na Allegro ,Ebay ,Chrono24 z wysoką ceną z adnotacją dlaczego jest taka wysoka cena i żeby firma Omega i Rolex dowiedziały się jak to jest z kontrolą jakości w firmie Longines, gdyż firma Longines po prostu mnie olała