Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bogdan-1

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Bogdan-1

  1. Wczoraj dostałem e-meila od firmy Longines napisali mi że w tym czasie wykonywali to ręcznie i że zegarmistrz popełnił błąd, napisali mi że to jest jedyny taki zegarek w całej produkcji firmy Longines. Ja napisałem że chciałbym ażby mój zegarek znalazł się w muzeum Longinesa , i teraz czekam na odpowiedzą popełniłem błąd ma być /co odpowiedzą/
  2. To nie jest przebarwienie tylko na jednym tło jest żółte a na drugim białe taki miał kolor przed wypolerowaniem
  3. Mój Longines przed i po wyszlifowaniu
  4. Przepraszam miało być napisane /o rzeczy a nie o osobie / a napisałem /do rzeczy a nie o osoby
  5. Napisałem to do rzeczy a nie do osoby i proszę nie czynić aluzji do Pana ukochanej. jestem nowy na tym forum i bardzo przepraszam jeżeli kogoś uraziłem.
  6. Dziękuję za uwagę Co jest w tym złego że ktoś ma inne zdanie co do wyglądu wskazówek
  7. Witam chodzi mi o poziom forum o którym pisał kolega RADS
  8. Witam , to na jakim poziome teraz jest ,wysokim czy niskim Pozdrawiam Bogdan
  9. Witam ,przeglądając większość stron nie znalazłem zegarka taki jak ja mam conquest z lat 70 z tarczą piekielnik, czy to była seria limitowana Pozdrawiam Bogdan
  10. Witam , bardzo brzydka jest to mała wskazówka. Pozdrawiam Bogdan
  11. Witam też mi się podoba to klasyka Longinesa bije z niego ten czar dostojeństwa . Pozdrawiam Bogdan
  12. Witam , jeszcze dodam że mi nie chodziło o certyfikat mojego zegarka gdyż jestem pewny o jego autentyczności , to przedstawiciele longinesa mi to proponowali ja proponowałem ażeby firma Longines wzięła go swojego muzeum , nie powiedzieli tak i nie powiedzieli nie i nie wiem czy to przedstawiciele czy firma zachowuje się według powiedzenia "zbij termometr to nie będziesz miał gorączki". Pozdrawiam Bogdan
  13. Witam , i bardzo dziękuję że kolega jeżeli tak mogę nazywać Pana podziela moką pasję i wiem że wielu na tym forum się takich kolegów znajdzie. Pozdrawiam Bogdan
  14. Witam, maja pasja do zegarków Longines narodziła się w 1976 roku gdy zacząłem pracować a że mieszkam na wsi musiałem dojeżdżać do miasta powiatowego, wtedy zegarek to był nieodzowny, miałem radziecką Pobiedę która to chodziła jak chciała i dlatego często bywałem u zegarmistrza starszego pana który to posiadał właśnie Longinesa kieszonkowego jak mówił mi że to jeszcze po swoim dziadku i to ten pan namówił mnie do kupna Longinesa bo jak twierdził to jest zegarek jak to mówił wieczny .Po kupnie mojego Longinesa byłem u niego to mi mówił ażebym go nosił codziennie bo jak mówił wtedy zegarek będzie miał 'duszę' Nosiłem go codziennie do pracy po pracy prawie 24 godziny na dobę nie zwracałem uwagi na to że pasek się niszczy że koperta jest porysowana ,wytarte na rogach złoto ,po założeniu bransolety o której powstały wytarcia na uszach o oryginalnym pudełku dawno zapomniałem ,tylko czasami wieczorem wziąłem do ręki zegarek i patrzyłem jak wskazówka sekundowa odmierza czas ,potem słuchałem ja cyka ,robiłem tak mi polecił ten starszy pan bo jak twierdził pasjonatem się jest a nie bywa , Te forum jest właśnie dla takich ludzi i jeszcze mogę zrozumieć niektórych co kupują zegarki do kolekcji ażeby w ciszy domowej ją podziwiać , lecz jak czytam niektóre wypowiedzi że kupują zegarek żeby go z zyskiem sprzedać to tacy powinni być na form handlarzy a nie forum pasjonatów Longinesa. I może dlatego mój zegarek jest taki wyjątkowy bo ma ten błąd. Czytałem jedną wypowiedz filozofa "pasjonata poznać po tym że jak będzie ci mówił o swojej pasji przez godzinę ,o ty po tej godzinie nic nie będziesz wiedział o jego pasji" i właśnie tacy powinni być pasjonaci Longinesa. Pozdrawiam Bogdan
  15. Witam , to dlaczego wszystkie firmy pokazują swoje wyroby z pięknymi kobietami. Pozdrawiam Bogdan
  16. Witam, zegarek piękny tylko te włosy. Pozdrawiam Bogdan
  17. Witam ,użytkowany był tak że to zegarek był dla mnie a nie ja do zegarka bo z tego co widzę to większość użytkowników zakłada zegarki w przysłowiową niedzielą do kościoła ażeby się pokazać co to ja nie mam, czyszczony był i oliwiony pod koniec lat 80 a dlatego ostatnio kilkanaście lat leżał w szufladzie bo miał zerwaną sprężynę po nakręceniu chodził kilkanaście godzin i w dobie komórek był mi niepotrzebny, i jak mi spadł na podłogę to dlatego sam go otworzyłem bo jak się dowiedziałem o cenach w serwisie to stwierdziłem że mój zegarek jest mniej warty niż serwis, nie pisał bym o moim zegarku żeby nie ten błąd i teraz mogę go oddać do serwisu bo jest coś wart i mam jeszcze pytanie co ile kilometrów mercedes z lat 70 zalecał wymieniać olej w mechanizmie różnicowym. Pozdrawiam Bogdan
  18. Witam , Kuba czy mógłbyś jeszcze raz pozdrowić mnie cieplutko bo u mnie jest teraz -4 stopnie. a teraz poważnie, napisałem jeszcze raz to przedstawiciela Longinesa co firma o tym sądzi .bo jak pisałem do innego przedstawiciela to mi mówił że mam wysłać zegarek do firmy i oni za opłatą 300 franków zbadają autentyczność chociaż ja jestem pewien że to jest autentyk , jak będę coś wiedział do dam znać. Pozdrawiam Bogdan
  19. Witam Kuba ,chociaż jestem stary ale nie mam jeszcze żadnej uszczelki. Pozdrawiam Bogdan
  20. Witam , porównanie pyłoszczelnego i wodoszczelnego zegarka do zwłok w zamknięte trumnie jest poniżej wszelkiej krytyki. Pozdrawiam Bogdan
  21. Witam , bardzo dziękuję za krytyczne uwagi trochę przesadziłem , nie 50 lat tylko 40 i z tego ostatnio 10 leżał w szufladzie i od czasu do czasu był używany, w moich czasach mówili / lata 70 /że jak masz szwajcarski zegarek to go lepiej nie otwierać kilkadziesiąt lat bo jest tak dobrze zrobiony. Z pozdrowieniem Bogdan
  22. Bardzo dziękuję za tę uwagę co do serwisu to niektórzy mówią że jak zegarek jest wodoszczelny to żaden brud do niego się nie dostanie Z pozdrowieniem Bogdan
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.