za malo danych: - kredyt, leasing, czy gotowka? - ile lat zamierzasz nim jezdzic? - dopuszczasz zakup gdziekolwiek w unii, w innym miescie, czy tylko w salonie we wroclawiu? - musi byc segment c, czy moze byc rowniez b, albo jeszcze cos innego? - umiesz skrecac (ew. zamierzasz sie nauczyc), masz zamiar czasem pojechac na tor, czy to ma byc tylko "mistrz prostej"? - 100k +- ile? bo gti z wyposazeniem jak ctr kosztuje 30k wiecej niz honda... ja stoje przed podobnym wyborem - zblizona kwota i wsrod rozwazanych samochodow sa trzy wymienione przez ciebie. w moim przypadku odpowiedzi na powyzsze wyladaja jak nastepuje: - leasing - 5 - tylko salon warszawa - a, b, c lub "sportowy". - umiem skrecac, upalam po kretym, poswiece osiagi na prostej dla lepszego chassis. - +- 30k dodatkowo - wole silnik n/a niz doladowany, wole fwd i niz rwd. moja dotychczasowe przemyslenia w temacie: - kocham hondy, mialem kiedys dawno temu civica vti ek3 i jeszcze bardzo chcialbym miec jakas ich wiertarke, najchetniej z czerwonymi znaczkami ale nie ctr fn2 - to typowy samochod zrobiony przez ksiegowych robiony w swindon na jednej tasmie z reszta civow, fotele hondy a nie recaro, wyglad jak z jarmarku, denne chassis ktorego niedoskonalosc honda probuje zatuszowac makabrycznie, niedopuszczalnie twardym zawieszeniem. za ciezki jak na te swoje 200km, probuje nadrabiac bardzo krotka (za krotka) skrzynia. osiagi na prostej baaardzo marne, za ciezki na tor, za lekkie dupsko, nie skreca, za twardy na warszawskie drogi (i mowie to z punktu widzenia osoby jezdzacej na codzien samochodem z profi zawiasem proflexa ). - golf gti - niestety podobnie jak bmw dotkniety "klatwa dresa". wychodzi z produkcji w tym roku. w standardzie ma kola i kierownice, wszystko w opcji i doposazenie go do standardu ctr sprawi, ze bedzie kosztowal wiecej niz mazda rx-8... nie mialem okazji upalac, wiec jak skreca i jak przyspiesza tylko widzialem, ale podobno dobrze. wybor ctr vs gti bylby dla mnie prosty - na pewno gti, na pewno z manualem a nie z zadnym dsg. ale sa lepsze samochody... - leon cupra - plusy: tani i dobrze wyposazony, mocny, ladny, niedawno zaczeli robic, kute graty w serii, wiec tanio mozna z niego wykrecic 300+ koni. nie mialem okazji pogonic go po kretym, wiec nie wiem jak sie zachowuje na granicy przyczepnosci ale chassis golfa 5 i wielowahacz niezle rokuje. minusy - tandetny, plastikowy kokpit, slabe fotele, cichy i kiepsko brzmi. z trzech powyzszych na pewno leon. mam inne propozycje, pisac?