gorszy, lepszy, to takie wzgledne. od wiekszosci innych kompaktow jest "lepszy" w sensie jakosci wykonania i wykonczenia, wyposazenia, komfortu, parametrow i osiagow. to jest kompakt "premium", jak audi a3/s3, czy bmw jedynka, wiec juz z racji ceny i klasy musi byc lepszy od zwyklych kompaktow, bo inaczej nikt by go nie kupil dla samego znaczka i kontrowersyjnego designu. porownywanie go z golfem czy foka z punktu widzenia statystycznego nabywcy, jest bez sensu, bo to dwie rozne polki cenowe i klasy samochodu. z punktu widzenia milosnika "hot hatchbackow" - jest gorszy od gti, czy np. r26, bo jest miekki, komfortowy, cichy, ma dretwy uklad kierowniczy i nieodlaczalne systemy elektroniczne odbierajace cala frajde z jazdy po kretym na granicy przyczepnosci. a gti powinno byc szalone, narowiste, twarde, glosne i dawac frajde z upalania. no i ta skrzynia biegow pracujaca jak kij wciskany w g... tragedia. st - to samo chassis i zawieszenie, ten sam papierowy silnik. st to dla mnie smieciuch - na torze w poznaniu osiaga w zakrecie predkosci o ~10km/h nizsze niz 3x tanszy i o 100km slabszy c2 vts (ktory tez nie jest mistrzem zakretow). nie wiem skad sie wziela powtarzana wszedzie i przez wszystkich opinia, ze foka to najlepiej prowadzacy sie kompakt - ta opinia ma niestety niewiele wspolnego z rzeczywistoscia.