Czytam waszą dyskusję i muszę 2 słowa dołączyć, Zegarmistrz też człowiek - żyć musi-i jak każdy godnie powinien zarobić żeby opłaty za lokal zus zrobić , części, narzędzia, środki do czyszczenia itp. praca w chemikaliach,i na życie sobie odłożyć. Trzeba też poszanować czyjąś pracę panowie trzeba o tym pamiętać, bo zabraknie takich fachowców bo opłaty ich zjedzą, a za darmo nikt pracować nie będzie,Ja noszę do swojego fachowca zostawiam zegarek płacę a czasami napiwek dorzucę jak widzę ile zrobił i wziął nie za dużo:)zostawiłem już sporo zegarków do naprawy,i do tej pory jestem zadowolony on ze mnie też .te ceny typu 200zł za poliota to rzeczywiście przesada ale prawdopodobnie jest tak że ten człowiek nie naprawia a przekazuje komuś innemu i kasą trza się podzielić na 2-óch:)za pośredników się płaci