chrono-craze

<

To podobnie jak ja, rowniez swoje wszystkie noze trzymam w domu... ...No bo jak taki np. noz z soba nosic :grin: : __________ Pozdrawiam

Faktycznie, uszlo mojej uwadze ze jesli chodzi o Leek 1660 to Kershaw przeszedl na Sandvik 13C26. Jesli chodzi o damast i stal 420 (tak jak w jednym z podanych linkow) to szczerze mowiac wydaje mi sie to podejrzane jako ze do tego rodzaju blades sa raczej uzywane kombinacje innych niz 420 stali.

To ze pod jednym linkiem info mowi ze rekojesc w jednym z modeli Leek-a jest ze stali 420 niekoniecznie musi oznaczac ze damast-ostrze nie jest rowniez z takiej samej 420 stali. Pod jeszcze innym linkiem < http://www.nationalknives.com/servlet/the-...cus-leek/Detail > w opisie noza stoi ze rekojesc jego jest z jeszcze innej stali, 410, i ze damast(Damascus)-ostrze nie jest nierdzewne, co sugeruje wysokoweglowa stal 420. W nawiazaniu do info z drugiego linku (cytuje: "Straight edged 420 DAMA high carbon steel blade and thumb stud") przedstawiajacego Kershaw Leek o symbolu 1660DAM (czyli o symbolu takim jak Twoj) damast-ostrze w nim jest ze stali 420.

Pod ponizszymi linkami znajdziesz info na temat danych jego stali: http://www.jaysknives.com/kershaw_9.htm http://cgi.ebay.com/KERSHAW-~~STRONGEST~~-...0806040981r6182

Jaki jest jego symbol? (czy jest to nadrukowane na drugiej stronie ostrza, lub gdzies na pudelku/opakowaniu w ktorym przyszedl?)

Noz zaprezentowany przez kol. 'cepeen'-a ma ostrze ze stali 420. Ostrze ze stali 440A jest w moim: Roznica jest taka, ze stal 420 traci krawedz tnaca ciut szybciej niz stal 440A, ale za to jest latwiejsza do naostrzenia niz stal 440A. Dla porownania, obie te stale sa bardziej miekkie (mniej kruche) niz np. stal S30V czy 154CM, ktore sa twardsze (bardziej kruche) i ktore maja bardziej wytrzymale krawedzie tnace (ale tez sa trudniejsze do naostrzenia). __________ Pozdrawiam

Dokladnie to :grin: Bardzo fajne zdjecie (no i oczywiscie noz). __________ Pozdrawiam

Moglbys pokazac jeszcze to zblizenie damastu (fotka nr.6) bo jest calkiem fajne.

<

'Pika' bardzo fajny (ale, tak samo jak w przypadku CRKT kol. Diesla, szkoda ze firma Benchmade postanowila go produkowac na Tajwanie).

Diesel Nie, zebym jakos specjalnie zbieral umundurowania (chociaz moznaby, z tego co mam -- czyli z roznego rodzaju BDUs, M-65s, combat pants, etc... skompletowac kilka), ale od jakiegos juz czasu powaznie zastanawiam sie nad rozpoczeciem kolekcjonowania umundurowan. Jesli sie na to zdecyduje, to beda to oryginalne umundurowania z czasow 2-giej wojny swiatowej: amerykanskie, niemieckie, japonskie, francuskie (no i oczywiscie polskie, jesli daloby rade legalnie zdobyc cos oryginalnego). Widze rowniez, ze i Ty masz kilka sztuk ciekawych 'szmat' wojskowych, jak i kilka ciekawych nozy. Ten CRKT powyzej jest nawet calkiem ciekawy pod wzgledem konstrukcyjnym, szkoda tylko ze firma nie wysilila sie na to aby wyprodukowany on byl w USA (ewentualnie w Seki w Japonii) a nie na Tajwanie (obniza to automatycznie nieco jego ewentualna wartosc kolekcjonerska). Ponizej moj CRKT ze wspomaganiem otwarcia:

Piekne dzieki za dobre slowo, ciesze sie ze sie podoba.

Dzisiaj ten: __________ Pozdrawiam

Wow, Panowie! Czy Wy (niektorzy z Was) naprawde caly ten 'bagaz' na codzien przy sobie nosicie? Niektorym w ich 'dobytku' jeszce tylko malej malpki tudziez jakiegos misia Koala brakuje... Jesli o mnie chodzi, to ja na codzien skromniutko i wygodnie: mniejszych raczej rozmiarow i raczej niezbyt wypchany portfel (a w nim prawo jazdy, rejestracja auta, kilka kart kredytowych i zwykle troche tylko gotowki), cell-phone, kluczyki od auta/do domu i zegarek (co, uwazam, ze i tak jest za duzo i mysle z czego by tu jeszcze dla wygody zrezygnowac :!: :grin: Moze z zegarka narecznego...? Przeciez "...i tak w komorce jest..." jak juz kiedys ktos to na Forum zasugerowal )

Albo tak jak sugeruje kol. cepeen CS SRK, albo ktorys z SOG-ow (taki np. jak ten powyzej), albo Ontario SP6, albo Benchmade CSK.