Szczerze mowiac, mnie tez, szczegolnie podczas robienia zdjecia. Gniazdo jest sporych rozmiarow bo na ok. pol metra wysokie (i jak to wizualnie mozna stwierdzic relatywnie do dlugosci spore w obwodzie), a i szerszen ktory widzialem jak wlasnie do dziury wchodzil (biorac 'na ucho' mozna bylo uslyszec ze bylo ich w srodku sporo) byl na ok. pol kciuka doroslej osoby duzy czyli raczej slusznych rozmiarow, takze 'dusze w okolicy ramienia' mialem gdy podszedlem blisko w celu pstrykniecia fotki. Czekac jednak az ktorys wylezie na zewnatrz coby go uwiecznic na fotce juz nie smialem