Tak Filip. Dokładnie rozmagnesowywany był n razy i nic to nie dawało trwale. Ale po serwisie zaczął działać w miarę normalnie.
Swoją droga mam "kilka zegarków" i wszystkie wykorzystywane dokładnie w tych samych warunkach, niektóre bardziej srogich niż 560 z Twoimi paskami - mam litość - i żaden inny nie miał problemu...
Tak po godzinie od ustawienia już bywała masakra.. Serwis zajął 2 miesiące, poszła do Niemiec za pośrednictwem Apartu, naprawili, serwis zrobili, skasowali mnie i ok.
Ale nie zmienia to faktu ze spieszył jak antylopa uciekającą przed gepardem.. co w tej klasy zegarkach nie powinno mieć miejsca.
A dodatkowo u nikogo tam nie wzbudziło to ani zdziwienia ani zażenowania...
No nie kupuje się ich dla super precyzji i nieskazitelnej jakości.. 560 była w serwisie bo potrafiła robić odchyłki po 2h na dobę.. a liczone w minutach "wcale mi nie przeszkadzały". Maja klimat i swój styl, ale jakość jest co najwyżej przeciętna..
Wszystkie suby jakie mierzyłem miały delikatny luz. Taki "play" przed oporem lewo prawo pływały delikatnie przed przeskokiem.
Zupełnie inaczej niż w Rolexie, Tudorze choćby czy Omedze.
No mam tak samo, jak symetrycznie zdjąłem to ciasna na styk przy lekko opuchniętej ręce będzie problem, jak asymetrycznie z jedna ekstra zostawiłem to lekko luźna i mikro by tu zrobiło robote
Zenith za mna chodzil jakis czas w roznych odslonach ale nigdy tej..
Meczyl mnie niezaleznie pomysl na zegarek jak cos w kierunku AP - ale nie stac mnie;czy PRX80 - ale jest jak seiko fajny tylko widac skad ta cena w wykonaniu.
I tak przypadkien trafilem na defy classic. Pooglądałem zdjęcia i kupilem
material mega, wykonanie piękne, łatwość dopasowania bransolety nie idealna, szkoda że nie ma mikroregulacji, ogólne wrażenia super
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.