Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Darth_Gem

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    147
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

192 Entuzjasta zegarmistrzostwa

O Darth_Gem

  • Urodziny 7 Czerwca

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Haarlem, Łódź
  • Hobby
    SF, góry, zegarki, gry.

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. O ile wiem, to niczego. Ale za to, jakieś 2 miesiące po starcie kampanii Mandetbrote ( swoją drogą, małe ziel...errrmm, wróć! żółte ludziki nawet nazwy poprawnie odtworzyć nie potrafią), na tym samym Kickstarterze pojawił się identyczny model jakiejś innej "firmy" (już nie pamiętam nazwy), ale użytkownicy podnieśli larum, i admini zamknęli aukcję, bo to chyba nawet dla nich było za dużo. Chińczycy bezczelnie kopiowali innych Chińczyków, no i zrobił się lekki szum...😜😋
  2. Na ten filmik to trzeba będzie poczekać, bo na razie nie mam opcji, ale kilka nowych zdjęć z różnych "faz". Ile dałem? O ile pamiętam około 240 Euro.
  3. Właśnie zostałem nazwany przez moją lepszą połówkę "nałogowcem". Nawet niespecjalnie protestowałem, no bo jak to inaczej nazwać? W każdym razie, po chyba pół roku od zakończenia kampanii na Kickstarterze, przylasło coś takiego, na bazie którejś z Miyot 90XXX ( nie ma znaczenia ktorej, bo nie o to loto) . Śmieszny też zegarek jest.
  4. Darth_Gem

    Obywatel Automat

    I najnowszy mój nabytek, wczoraj przybył, Citizen NB1050. Wersja JDM, bo innej, o ile wiem, nie ma. Taki trochę prekursor Tsusyosy, ale z lepszym mechanizmem, cichszym rotorem i dodatkową powłoką anti-scratch. Dziwne to nieco, bo to stał, a nie tytan, ale protestować nie będę. Ciekawy zabieg z wypolerowanym na lusterko wewnętrznym brzegiem tarczy, co daje super efekt, gdy jest ciemno, punkty lumy się odbijają. Wersja szara, znów, dla mnie najprzyjemniejsza, choć są niebieskie, czarne i białe. Ot, ciekawostka.
  5. Ohh, no tak. Teraz dopiero zobaczyłem ten bezel, sorry!
  6. A to dlaczego??? Bo ja właśnie, po dosłownie 2 latach wahania się ( bo po wafla mi taki sam (choć NIE taki sam)) zegarek, jednak uległem (zwłaszcza, że cena była bardzo przystępna) i nabyłem Ocean Star Ice Wing, który mnie prześladował, odkąd mam wersję niebieską. Że tak powiem "urzekła mnie ta tarcza" i niebieskie obramowania indeksów. Poza tym W ŻYCIU nie widziałem tak mocnej lumy, dosłownie oczy wypala. Bransoleta natomiast luźna jak stare kalesony (w odróżnieniu od wersji niebieskiej, gdzie jest ona bardzo zwarta) i pewnie wymienię na jakiś pasek, ale nie wiem jeszcze jaki. Przepraszam za jakość zdjęć z kuma, mój telefon nie nadaje się do takich fotografii.
  7. Darth_Gem

    Klub miłośników Orient Star

    Ooo kurtka, no tego się nie spodziewałem, że OS wypuszczał modele z mineralnym szkłem. Wszystko inne co mam, to szafirowe. Dziękuję za poradę, na pewno tak zrobię!
  8. Darth_Gem

    Klub miłośników Orient Star

    I kolejny egzemplarz, tym razem z serii RetroFuture. Niestety rozczarowałem się nieco, ponieważ jakimś cudem poprzedniemu właścicielowi udało się zarysować szafirowe szkło, czego nie raczył zaznaczyć przed sprzedażą. Poza tym, fakt, że aż się tutaj prosi o minimalną choć lume, to OS odpuścił, a szkoda. Było kilka projektów z tej serii, do mnie (z racji obsesji muzycznych) najbardziej przemówila "gitara". Liczyłem też na to, że miasta na zewnętrznym brzęku to taki "limitowany" Worldtimer, ale się mocno przeliczyłem. Ot, po prostu, jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć jaka jest godzina na PinkPop (Landgraaf) albo w Roskilde (ta sama, btw.😜) to należy ustawić wybraną nazwę na aktualny czas, i wtedy cała reszta miejscowości też pokaże swoje aktualny czas. Ale niestety, to nie jest kontynuowane, więc za każdym razem trzeba się bawić. No cóż, taki ma OS Retro Future klimat.🤪 Z plusów: genialny sekundnik, dwie różne wersje zakończeń "uch", przyjemny power-reserve.
  9. Nie jestem fanem wielkich zegarków, ale ten ma swój urok (zwłaszcza w tytanie), doskonałą czytelność oraz ten słynny pomiar wysokości. Oczywiście wiem, że to tylko aproksymacja, (jak w sumie dokładne mogą być te pomiary za pomocą ciśnieniomierza 🤪😋) ale ponieważ planuję wakacje w górach, to sobie chętnie popaczam jak się będzie ten altimetr sprawował. Model niestety niedostępny (again!😡) na naszym rynku, musiałem ściągać z e-baya, ale przyszedł nówka nieśmigana, z totalnie puściutką baterią, więc ładuję go już od samego świtu a i tak jeszcze daleko do "full charge". Na ręku nie odczuwa się ciężaru (ale w sumie o to loto w titanium) mimo sporej tarczy i grubości. (45,3 X 16 mm). Cena też była bardzo przystępna w porównaniu z tym co za niego oficjalnie się woła. Europejskie modele, z indexami tylko i w stali potrafią kosztować prawie 500 Euro, czasem 440. A ten trafił się z Kanady za ledwo parę Euro więcej, więc zastanawiam gdzie jest haczyk, ale jak do tej pory, wszystko wygląda na genuine. Papier, tagi, pudełko, alles. No nie wiem, może mi się trafiło jak ślepej kurze ziarno ...
  10. Zgadzam się, i dość długo biłem się z myślami, który właściwie nabyć, bo i "Cushion" mi się bardzo podoba i "Lander" także, no ale niestety, nie wygrałem jeszcze w Lotto nigdy, żeby móc sobie pozwolić na wszystkie....
  11. A ten jest już u mnie od 2 tygodni i dopiero dziś zamieni się miejscem na nadgarstku z innym. Zawsze marzyłem, żeby mieć Worldtimera i Farer nie zawodzi, wersja z zieloną tarczą i paskiem zamszowym przekonała mnie, że powinienem go w końcu nabyć. Nie za duży, nie za mały, z piękną tarczą (niektórzy mogą twierdzić, że za dużo się tu dzieje, ale wcale tak nie jest) , bardzo dobra Lumaa, Sellita pod maską, po prostu, cacko!
  12. Darth_Gem

    Klub miłośników Orient Star

    Mimo ciężkiego dnia i w ogóle ostatnich czasów, gęba mi się rozjarzyla, kiedy wreszcie, po miesiącu oczekiwania nadszedł model, którego nie sądziłem, że uda mi się jeszcze nabyć. Ale "wuja sam" chciał się pozbyć, więc skorzystałem z okazji i...wreszcie jest. Dames en heren, Orient Star Worldtimer. Co prawda poprzedni właściciel musiał mieć nadgarstek dziecka, bo ledwie go zapiąłem (wymiana bransolety chyba konieczna) ale i tak, jest wspaniały.
  13. Ja tego zegarka nie mogłem nigdzie znaleźć w Europie. To nie był chyba model przeznaczony na nasz rynek. Zupełnie tego nie rozumiem, jest przecież więcej takich sytuacji. Angole, Amorica, wszyscy oni mają dostęp, a Europa jest traktowana bardzo po macoszemu. Ja w ogóle nie wiedziałem, że taki model istnieje, dopiero jeden odcinek GinGin watches mi to objawił (jako nowość, sic!) i gdy zacząłem szperać, to się okazało, że model wypuścili jakieś pół roku temu i nie w EU. Trafiłem na Chrono24. Swoją drogą, nie znoszę takich praktyk zarówno Citizena jak i Seiko (ale do Seiko już się przyzwyczailiśmy). Citizen był zawsze bardzo "demokratyczny", ale widać też im coś odbija.
  14. Dołożę, ale dopiero jutro, bo dziś nie mam dostępu do zegarka, został w domu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.