Od razu wyjaśnię, że na temat TEGO zegarka wiem tylko tyle co zapamiętałem, nie mam żadnych zdjęć. W roku 1995 (może 1996) spotkałem w Taszkiencie przedstawiciela którejś z niemieckich firm budowlanych, który dumnie pokazywał swój nowy nabytek ("nówka" z drugiej ręki, ponoć za 400 "baksów") - zegarek weteranów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (nie wiem, czy był kupowany, czy jakoś rozdawany), wtedy jeszcze się zegarkami tak bardzo nie interesowałem, więc odnotowałem tylko, że raczej duży, bodajże chronograf, z białą tarczą i białą kopertą (chyba stalową)z boczkami o kształcie cylindrycznym, na których wygrawerowano cyrylicą "50 LET POBEDY", po drugiej stronie może daty, ale to tylko domysł, a co najciekawsze - pośrodku dekla medalion z półprofilem J.W.Stalina w postaci płaskorzeźby, w złocie. Pasek skórzany. Chętnie dowiedziałbym się coś więcej o tych zegarkach, i ich użytkownikach (czy weterani z własnych kieszeni płacili za drogi zegarek z portretem Ukochanego Wodza, czy ktoś im je ofiarowywał, ze Stalinem w 1995!)