Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

panwlodzimierz

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

7 Początkujący

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Stettin

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. panwlodzimierz

    Twoja kolekcja!

    Poniżej moje zbiory 🙂 1. Casio BG5601-7 – zegarek żony; 2. Orient FEU00000WW – teściu dostał go kiedyś na urodziny i nie używał. Estetyka tego sikora długo mnie odrzucała, ale po podmiance bransolety na gładki granatowy pasek, wygląda IMO w miarę ok i da się nosić. 3. Bulova 97P101 – pierwszy automat żony. Bardzo „kobiecy” model. 4. Rakieta 2628 „Kalendarz” – zegarek z historyjką. Ojciec dostał go od kuzyna z Grodna na początku lat 80tych (kalendarz zaczyna się od 1981). Kolor tarczy jest rewelacyjny, ale do niczego nie pasuje 😉 5. Suunto Spartan Trainer – zegarek treningowy z pulsometrem i GPS. 6. Casio DW-9052 – kupiony w 2010 roku jako używka. Służy dobrze i wiele przetrwał. 7. Seiko SNKA23 – kupiony w 2009 roku za 277 zł okazał się być świetnym pierwszym „automatem”. Przez lata podstawowy, niezawodny garniturowiec. Obecnie na zasłużonej emeryturze. Największa wada to brak możliwości dobrania do niego paska. 8. Doxa „Jumbo” – zegarek należał do mojego dziadka. Gdy go otrzymałem, to był w fatalnym stanie. Odrestaurowany w poznańskim „Chronosie”. Na chodzie, do codziennego noszenia. Prawdopodobnie jest z 1951 roku. 9. Seiko SRPB41J1 – najnowszy nabytek, w miejsce wysłużonego Seiko „5”. 10. Orient DB0700EW – automat żony.
  2. Dlaczego odwrotnie? Z czego miałoby to wynikać? Jestem zaintrygowany. Jakaś teoria spiskowa, o celowym stosowaniu przez producentów pasków materiałów negatywnie wpływających na stan kopert/powłoki? Podkładka nie wydziela potu, a przez jej zastosowanie koperta jest mniej ruchoma i mniej się ociera o skórę (to tak na mój prosty, chłopski rozum). Decyzja o pasku z podkładką wynikała właśnie między innymi z chęci zachowania świetnego stanu (skąpo) pozłacanej koperty.
  3. Cóż, można zatem śmiało uznać, że zignorowałem kontekst historyczny Niemniej, dziękuję za jego przybliżenie.
  4. Dam znać za jakiś czas jak pasek się nosi - o Pattini krążą nie tylko pochlebne opinie... Jeszcze nie miałem zegarka na szerokim pasku - sam jestem ciekaw czy na dłuższą metę będzie to wygodne rozwiązanie. Widzę, że opinie co do samego paska są raczej negatywne, ale taki fikuśny pasek współgra mi z dziwacznym (współcześnie) wzornictwem tarczy i jestem zadowolony z efektu wizualnego. Pozdrawiam!
  5. Wczoraj przyszedł zamówiony pasek Pattini. Jestem zadowolony z efektu. Jedyne co mi trochę nie pasuje, to sztywność paska na nakładce - nie leży i nie przylega optymalnie, lecz jestem przekonany, że to kwestia kilku pierwszych dni. Moim zdaniem pasek trafiony co do koloru i faktury (świetnie współgra z kolorem tarczy i kolorem koperty). Sam zegarek wygląda na masywny... i nie przeszkadza mi to! Przepraszam za jakość fotek. Nie posiadam umiejętności ani dobrego sprzętu.
  6. W poniedziałek pójdę do zegarmistrza, żeby zerknął czy mechanizm dobrze rokuje. Jeśli będą szansę na jego reaktywacje, to chętnie skorzystam z propozycji i odkupię tę tarczę - jej stan wydaje się być znacznie lepszy niż w moim egzemplarzu. Będę pisał na priv! :-) Dziękuję za pomoc, nie spodziewałem się, że uda się tak precyzyjnie ustalić dane dotyczące tego zegarka :-) Pozdrawiam!
  7. Ok, dzięki za naprowadzenie z liczbą 117. Zrobiłem "risercz", otworzyłem dekiel - wiem już coś konkretnego! Zegarek jest z pierwszego kwartału 1959 r. Mechanizm ma szlif w "szerokie pasy". Wyprodukowany w 2. Moskiewskiej. Jest to K-26 na licencji Lipmana. Tyle ustaliłem na szybko... Podpowiecie, czy istnieje możliwość lekkiego odpicowania zegarka (nie musi to być kompletna rekonstrukcja), np. w Szczecinie? Ewentualnie - czy ktoś na forum odpłatnie reanimuje starych Sowietów? Z góry dziękuję i pozdrawiam! Edit: @Drobnypijaczek, dzięki! dopiero zauważyłem odpowiedź. Niemniej, czekam też na inne pomysły i podpowiedzi!
  8. Znajdując się na fali entuzjazmu po znalezieniu u ojca Rakety kalendarz w stanie niemal idealnym (jeszcze w pudełku, z oryginalnymi teleskopami, bez zamontowanego od nowości paska), wygrzebałem dzisiaj z szafki jego komunijny zegarek (to nie metafora - serio dostał tego sikora na pierwszą komunię). Czy możecie pomóc w identyfikacji? Ojciec dostał ten zegarek w roku '64 i... tyle wiadomo. Czy jest to przysłowiowo "komunijny chłam", totalna masówka? Nie potrafię otworzyć dekla, nawet nie mogę sprawdzić co to za mechanizm. Żona rozważa lekkie odpicowanie go i noszenie jako zegarek "Wintydż". Jaki może być koszt umycia tarczy i wymiany szkiełka? Doxę od dziadka dałem do renowacji w Chronos w Poznaniu, ale koszt był spory. Jest jakaś opcja na bardziej "budżetowe" reanimowanie tego zegarka? Najlepiej w Szczecinie. Z góry dziękuję i pozdrawiam
  9. W przypadku tego modelu i egzemplarza podkładka ma uzasadnienie praktyczne: 1) koronka kalendarza stawia niewielki opór. Dzięki podkładce chyba zminimalizuję przypadkowe obroty dysku miesięcy/dni tygodnia. 2) koperta jest w rewelacyjnym stanie. Zegarek ma kilka dekad, a nie znalazłem na niej jeszcze żadnej rysy. Oczekuję, że szeroka podkładka pomoże w utrzymaniu jej dobrego stanu. Wiem - na podkładce zegarek bardziej wystaje, co może narażać kopertę na uszkodzenia. Koperta nie ma jednak bezpośredniego kontaktu ze skórą i mniej "pracuje". Tak to sobie wymyśliłem... ;-) 3) do tego dochodzi aspekt dotyczący wzornictwa - trudno mi wsadzić zegarek o tak nietypowym wzornictwie (szmaragdowy, metaliczny kolor + indeksy umieszczone niemal w połowie promienia) na zwykły pasek. Nie gra mi to... Zegarek na dzisiejsze czasy egzotyczny, dlatego chcę go mieć na nietypowym pasku. No i na koniec 4) jestem raczej słusznej budowy (przedział 90kg-100kg) i na moim nadgarstku ów zegarek wcale nie jawi się jako szczególnie duży. Z podkładką też będzie raczej proporcjonalny. A swoją drogą 40 mm bez koronki to niewielki rozmiar porównując nawet do współczesnych garniturowców. BTW: @kchrapek, czy Ty nie masz własnie takiej zielonej Rakiety na dociętym pasku 22mm? Bo tak to wygląda na zdjęciach w Twojej galerii... Tak apropos docinania pasków ;-)
  10. Dobra, namówiliście. Klamka zapadła - właśnie zamówiłem pasek z podkładką, szerokość 18mm. Wklejam fotkę poglądową modelu paska - taki sam kolor i wykończenie (przypadkowo na fotce inny multi calendar - Orient). Czas oczekiwania wynosi około dwóch tygodni, ale jak już przyjdzie, to wrzucę fotkę. Dziękuję wszystkim za sugestie i opinie.
  11. Trochę mnie nastraszyliście... byłem zdecydowany na docinkę, a teraz będę się zastanawiał... W Internecie jest wiele zdjęć takich Rakiet z szerszymi paskami... Podpytam jutro zegarmistrza przy odbiorze, może coś doradzi :-)
  12. Panie, Panowie! czekam na odbiór od zegarmistrza mojej wydobytej z szuflady Rakety z kalendarzem... Zegarek dość masywny, 40mm bez koronki ale ma dziwnie wąskie uszy - wychodzi 18 mm. Taki zawodnik na takim paseczku wyglądałby chyba groteskowo... Planuję umieścić ten zegarek na ciemnobrązowym pasku z podkładką od Pattiniego (kompozycja brąz-szmaragd-złoto na kopercie) no i tutaj pojawia się pytanie... Czy docinał ktoś z Was pasek do takiej Rakiety? Albo w ogóle ktoś docinał paski Pattini? Mocowanie paska na teleskopach jest ukryte pod kopertą, co zdaje się sprzyjać "docince". Rozważam coś znacznie szerszego (np. 22mm), żeby spasować z długością dolnej/górnej krawędzi koperty. Doradźcie coś, proszę! Załączona miniatura to nie mój egzemplarz, ale chciałem pokazać odcień paska jaki mnie interesuje - tylko wiadomo - chciałbym z podkładką (mam szeroki nadgarstek). Pozdrawiam
  13. Dzięki za odpowiedź. A jak się mają oba te mechanizmy Seiko do mechanizmu ETA z Doxy?
  14. Panie i Panowie, potrzebna pomoc przy zakupie... Parametry wiadome - garniturowiec do 2k PLN. Wymogi? Automat, możliwie duży (ponad 40mm bez koronki) i cienki, z datownikiem, bez dodatkowych komplikacji. Rozważam poważnie dwa modele: 1) SEIKO PRESAGE COCKTAIL: https://zegarownia.pl/zegarek-meski-seiko-presage-cocktail-srpb44j1 i 2) DOXA D-LIGHT AUTOMATIC https://zegarownia.pl/zegarek-meski-doxa-d-light-automatic-171-10-021r-02 Wizualnie kwestia gustu, ale zależy mi na porównaniu mechanizmów, a na tym się nie znam... I jeszcze jedna kwestia... Mam już po jednym zegarku Doxa (Doxa Jumbo z lat '50 po renowacji) i Seiko (seria 5, na bransolecie, ciemna tarcza), to spróbowałbym jakiejś innej marki. Jakieś propozycje? Oglądałem różne wariacje Certina DS1, ale jest trochę mała i dość gruba. Proszę o pomoc i poradę.
  15. panwlodzimierz

    Podrobki Casio

    Ok ale bezel ma taki sam kształt jak we wspomnianym modelu, a wyświetlane cyfry i litery również wyglądają niemal identycznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.