"Mądrego to aż miło posłuchać"
Według mnie Rolex i jego AD powinny działać na takiej zasadzie:
0) AD otrzymuje jasną informację od Rolexa o lokalnych "mocach przerobowych", czyli otrzymuje plany dotyczące dystrybucji na dany kraj w danym okresie/danego modelu. AD, typu Kruk, rozdziela na podstawie tej informacji ile zapisów na dany model mogą przyjąć poszczególne salony należące do sieci (już wedle własnego uznania)
1) Wchodzi klient do salonu Kruka i deklaruje chęć zapisu na dany model
2) Dany salon przyjmuje zapis od klienta, a w momencie wyczerpania swojego limitu (przydzielonego przez centralę Kruka), zamyka listy zapisów na dany model
3) Po zamknięciu wszystkich list Kruk, Oddział Specjalny Agentów Śledczych Kruka (w skrócie OSAŚK), eliminuje z niej znanych notorycznych handlarzy
4) Kruk wysyła oczyszczoną listę do centrali Rolexa
5) Rolex otrzymuje listę, weryfikuje ponownie swoje moce przerobowe i planowaną dystrybucję na dany kraj i najwyżej skraca listę, usuwając część osób (daje o tym znać Krukowi, a Kruk grzecznie informuje część z pechowców, że niestety odpadli z listy)
6) Po tym kolejnym odsiewie, Rolex tworzy własną, całkowicie przypadkową kolejkę (niezależną od terminu zapisania się na listę) i każdej osobie z kolejki przypisuje potencjalny termin odbioru zegarka (np. "3 kwartał 2023")
7) Kruk otrzymuje informację zwrotną, kto jest na którym miejscu w kolejce i przekazuje klientom potencjalny termin odbioru zegarka
8 ) W ciągu roku zakolejkowane osoby odbierają zegarki mniej więcej w ustalonych terminach, a w momencie wydania wszystkich sztuk, Kruk ponownie otwiera listę na określony czas.
9) "i do gabloty, powtórz"