-
Liczba zawartości
220 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez Ranger
-
Ja swoim też nie rzucam o ścianę. Jednak nie wierzę, że osoba która patrzy na to ze zdziwieniem używa G jako zegarka na trudne warunki
-
Ta, chyba tak mówisz, bo sam masz na niego chrapkę Nie mam nic do zarzucenia temu Mudmanowi, jeśli masz na niego parcie to kupuj. W zibi kosztuje 399zł, a tutaj masz taniej - gwarancja w sumie ci niepotrzebna, bo Mudmana nie da się zepsuć Tyle, że za tą samą kasę możesz mieć takiego Mudka w stanie nowym z ebay.
-
Ja z kolei nie rozumiem ludzi, którzy kupują ''G'' shocka i się z nim pieszczą, jak z dziewicą... To zegarek, który noszą ludzie, gdzie wytrzymałość jest najważniejsza - żołnierze, strażacy, skoczkowie spadochronowi, budowlańcy i wiele innych, a tutaj wielki bulwers, bo ktoś ''G'' o ścianę rzucił...
-
Przecież na allegro jest legalny Riseman za 539zł Fakt, że nie z Zibi, ale legalny jest całkowicie, z gwarancją itp. itd.
-
Ciekawe na jaki to rynek xDDD Tylko pamiętajcie by nie pomylić z GW 9200
-
Zacytuję: ''Tylko ukręciłeś sobie bata na siebie tym stwierdzeniem''. A nawiasem mówiąc kpina i ironia to nie jest to samo. Tzn. oznaczają to samo, ale mają inny kontekst: kpina ma obrazić, ironia skłaniać do refleksji
-
Ironizuję, a nie kpię - to różnica. Dawaj adresy na PM, też napiszę Nie, nie piszemy o tym samym. A to, że masz takie wrażenie jest spowodowane tym, że nie masz pojęcia o technice. Oczywiście nie ma w tym nic złego, ale w takim razie powinieneś się ograniczyć do czytania, a nie wypisywania swoich teorii
-
Ta? Widziałeś je w środku ? Umiejscowienie nie ma żadnego znaczenia. Chyba, że masz tutaj również jakąś teorię na temat tego, jak umiejscowienie sensora może wpłynąć na kiepskie wskazania altimetru Jak z dzieckiem... I wszystkie moduły Triple Sensor są takie same? Wystarczy spojrzeć na dekiel, żeby zobaczyć, że nie. Same sensory działają na tej samej zasadzie, ale moduły są inne. I powtarzam - nigdzie nie napisałem, że te sensory działają inaczej. Napisałem, że to inne moduły. Cóż, jakby ci to wyjaśnić żebyś zrozumiał... Widzisz, sensor to jest tylko przyrząd, który dokonuje pomiaru zależnego od tego, jaki to sensor. Ale ten pomiar jest INTERPRETOWANY przez moduł tak, żeby np. uwzględniał fakt, że zegarek znajduje się na nadgarstku i brał poprawkę na błąd ciepłoty organizmu. Za to odpowiedzialny jest moduł i jego oprogramowanie, więc to tutaj bym szukał problemu Risemana i odczep się już od tych sensorów.
-
Uuu, mrovka... Szkoda, że zmieniłeś posta, bo tamten był banalnie prosty A skąd mam wiedzieć? Inżynierem Casio nie jestem, a wątpię że oni tak chętnie by się tego typu wiedzą podzielili Aczkolwiek gdybyś miał trochę wiedzy elektronicznej to byś tego pytania nie zadał Sam pomyśl - dwa zegarki o tych samych funkcjach. Jeden jest do kitu, co potwierdza większość ludzi, a drugi spisuje się bez większego zarzutu. Czego to kwestia? Napisu na bezelu? Nie. Ale dodanie sensora magnetycznego wymaga użycia innego modułu dla czujników. Pisałem to już parokrotnie, że dolutowanie do modułu Risemana czujnika magnetycznego nie wzbogaciłoby go o funkcje kompasu No tak, a całą robotę w tych zegarkach odwala właśnie ten czujnik, nie? Mrovka, dajże spokój bo dziecko ma bardziej logiczne argumenty od ciebie... Rany, ręce opadają... A czy nie wpadłeś może na to, że błędne wskazania w Risemanie nie są spowodowane samym czujnikiem tylko modułem tego czujnika? Nigdzie nie napisałem, że te sensory działają inaczej - pisałem, że są inne, więc z łaski swojej mrovka nie udzielaj się w rozmowach dopóki nie opanujesz czytania ze zrozumieniem, bo tego typu ''rozmowy'' do niczego nie doprowadzą...
-
Zależności nie ma żadnej. Triple Sensor jest o wiele dokładniejszy od Twin Sensora z tego względu, że te sensory są tam przebudowane. To nie jest ten sam moduł elektroniczny, co w Risemanie(no w tańszych Protrekach tak jest) I daruj sobie już mrovka, bo pisałem o tych różnicach już kilka razy, a do ciebie to jak grochem o ścianę
-
Czy ja wiem? Taki np. X-Lander ma aluminiowy bezel i szkiełko mineralne(szkoda tylko, że nie jest poniżej linii bezela), więc przyczepić się można tylko do słabej wodoodporności. No ale biorąc pod uwagę fakt, że to zegarek do działań górskich to można przymknąć na to oko, a do wymiany baterii nie potrzebujesz ingerencji narzędzi A tak swoją drogą - jesteś żołnierzem ? Bo patrząc na twoje posty to bym strzelał, że żołnierz albo TOPRowiec
-
To może być kwestia kalibracji fabrycznej aczkolwiek nie kłócę się, bo z Protrekiem miałem najmniej wspólnego Hmm, pod tym względem dla mnie wymiata Suunto X-lander. Bardzo fajnie widać tam nawet niewielkie skoki ciśnienia Rany, whb mnie ignoruje... Mój świat legł w gruzach
-
No, ty za to mnie nie wykpiłeś w poprzednim poście, Panie Sprawiedliwy Słuchaj, jeśli twoje posty mają się opierać na erystyce to wróć do swojego postanowienia i nie dyskutuj ze mną. Tak, ja mam Mudmana G-9000R. Moja dziewczyna ma Risemana do którego sam ją namówiłem. A to, że nie mam danego sprzętu osobiście nie znaczy, że nie mam o nim zielonego pojęcia. Interesuję się tematem, a że dziewczynę wkurzają te przekłamania wskazań to spędziłem przy Risemanie wiele czasu próbując każdej metody - i tej które tutaj się znalazły i te na które sam wpadłem. Oczywiście, że tak. Tylko że jak wspomniałem - te 3 sensory są w jednym module, więc ''współpracują'' ze sobą, a to nie jest kwestia dolutowania kompasu do sensorów z Rise'a
-
Zwyczajnie - przede wszystkim Triple Sensor to 3 sensory w jednym module. Nie wiem czy znasz się na elektronice, więc powiem ci, że to nie jest kwestia dolutowania 3 sensora tylko wymaga to zupełnego przeprojektowania sensora. Mówiłem, że Twin Sensor w tańszych Protrekach to to samo, co w Rise'a. Za tym, że to inne sensory przemawia również fakt, że mają większą dokładność - zresztą ktoś tutaj wyżej również napisał, że jego Protrek wskazuje prawidłowo Natomiast Suunto ma mój znajomy, który używał go w Afganistanie... No ale co on tam wie, przecież ty wiesz lepiej, bo w górach byłeś
-
Albo nie przeczytałeś wszystkich moich postów albo się teraz dziecinnie usprawiedliwiasz. Ja napisałem STANOWCZYM tonem, bo nie mam zamiaru się nikomu podlizywać miłymi słówkami, kiedy jestem pewien tego, co mówię. Również napisałem o swoich obserwacjach i również porównałem Rise'a do Protreka i Suunto tak więc naprawdę daruj sobie, Lestaf. Jesteś mistrzem w dorabianiu sobie ideologii i usprawiedliwianiu się w każdy sposób, by nie przyznać się do błędu.
-
Darecki, witaj w klubie trolla
-
Jeśli już stosujesz erystykę(która tak notabene jest domeną trolla ) to chociaż przy okazji napisz prawdę Śmieszny jesteś, Lestaf. Wpadasz tutaj, atakujesz mnie i wyzywasz od trolli i nagle nie masz nerwów ? No spoko, w końcu ja piszę tylko ''mądrości wyssane z palca'', a ty oprócz tego jeszcze wyzywasz od trolli. Wobec tego rzeczywiście nie jestem partnerem do rozmowy z tobą... Łatwiej by było, gdybyś się przyznał, że argumenty się skończyły.
-
Wybacz, ale nie żyjemy w czasach Kopernika... Być może nie zauważyłeś Poza tym, jeśli już uprzeć się Kopernika to on miał sprzęt, który pozwalał mu dojść do takich, a nie innych wniosków. Jego przeciwnicy mieli tylko słowa Kościoła Natomiast my mamy ten sam zegarek, co ty i jakimś dziwnym trafem tylko ty umiesz go dobrze skalibrować No tak, tylko że Risemana trzeba kalibrować, co 2-3 godziny, a i to jego błędu nie wyklucza. Nie wiem, Lestaf co ci daje wypisywanie tych banialuków, ale daruj już sobie. Ślepy nie jestem i skalibrować altimetr też potrafię, a dodając do tego fakt, że nie tylko Riseman mojej dziewczyny jest do kitu pod względem alti i termometru to jestem skłonny stwierdzić, że trollujesz tutaj właśnie ty. I żeby była jasność - uważam Risemana za bardzo dobry zegarek. Ale to jest zegarek i sugerowanie się jego bajerami to tak jakby kupić grę planszową ''Operacja'' i nazywać ją symulatorem chirurga...
-
Super ''Vintage'' G - zazdroszczę
-
Ilu turystów zabiera mapę na weekendowy wypad w góry? Nie mówię tutaj o spacerze z mapą, bo wtedy zabranie Risemana jest już w ogóle głupie, jeśli mamy go używać poza czasomierzem. Jak mówiłem jest to powód do wysłania swoich wskazówek do Casio. Wasze ''złote sposoby'' powinny znaleźć się w instrukcji, żeby nawet taki laik jak ja mógł się cieszyć funkcjami. Masz też taki patent na termometr? Wierzę, że i on jest wspaniałym urządzeniem w tym niezawodnym zegarku, który powinien posiadać każdy szanujący się skoczek spadochronowy i wspinacz Jasne, jeśli komuś jest niewygodna dyskusja to najlepiej wytłumaczyć ją trollowaniem Chyba nie znasz tego słowa, Lestaf. Teraz sobie przejrzałem 5 ostatnich stron z tego tematu. Osoby, które stwierdziły, że ich wysokościomierz jest do kitu: Ja, stfraw, Darecki, Gothic Prayer - rozumiem, że to wszystko trolle, tak? Natomiast tylko Lestaf i Ocelot zawzięcie twierdzą, że ich wysokościomierz to cud, miód i orzeszki. To świadczy samo przez się...
-
Zarzucasz komuś problemy z czytaniem ze zrozumieniem, a sam tego nie opanowałeś. Risemana nie mam na co dzień natomiast ma go moja dziewczyna, więc co dzień się z tym zegarkiem ''spotykam''. Bawiłem nim się nie raz, w różnych warunkach i wielokrotnie go kalibrowałem, bo moją dziewczynę drażni właśnie to, że ten zegarek nie pokazuje prawdy. I po prostu NIE DA się tego zegarka poprawnie skalibrować. Dla ignorantów w galerii jest nawet temat ze zdjęciami Risemana mojej dziewczyny Dobra, to teraz zakładając, że w góry idzie osoba bez GPS'u(są tacy ludzie, zapewniam ) i nie ma możliwości sprawdzenia na jakiej wysokości się znajduje. Wahania ciśnienia w górach są zjawiskiem normalnym, więc osoba po 2 godzinach wędrówki ma błąd rzędu 10-20m. Jak wtedy sprawdzi czy wskazania są poprawne i skalibruje zegarek? Już nie mówiąc o tym, że kalibracja raz na kilka godzin to po prostu śmiech na sali w urządzeniach pomiarowych. Wyobraź sobie taką sytuację w samolocie, że trzeba korygować altimetr co 2 godziny... Wtedy samoloty nie byłyby już takim bezpiecznym środkiem transportu. Poza tym stwierdzenie, że jeśli nie ma skoków ciśnienia to wysokościomierz działa dobrze jest zwyczajną bzdurą. Moja dziewczyna mieszka raz na wysokości 265metrów, a dzień później 290m mimo, że ciśnienie jest zbliżone do dnia poprzedniego. Dla ciebie 40 metrów to może nic, ale w takim razie proponuję ci wybranie się na skok spadochronowy z Risemanem Może wtedy docenisz dokładność No, czyli jest do kitu, bo ciśnienie atmosferyczne zmienia się dynamicznie Temat wielokrotnie wałkowany na watchuseek oraz wielu użytkowników z tego forum ma takie zdanie. Najwyraźniej chyba jednak wolą nie brać udziału w tej dyskusji, bo szczerze mówiąc mnie poziom waszych wypowiedzi również irytuje Piszesz, że sugerujesz się logiką, ale kiedy sensor z Rise'a i sensor z Protreka mają zupełnie inną dokładność to już się gubisz? W takim razie logika nie jest twoją mocną stroną i przerzuć się na sugerowanie konkretami.
-
Problem w tym, że np. Ocelot twierdzi, że altimetr działa w górach - a nie działa (no może przez pierwsze 2 godziny...). Ale tutaj też jest zabawnie. Siedzisz sobie w domu i wg. Risemana raz jesteś na wysokości 240m, a dzień później już na 285 m Barometr akurat jest bardzo dobry, ale masz dobre podejście - szkoda, że nie każdy tak podchodzi do zabawek
-
Ja go nie mam, ale mam z nim codziennie kontakt ;] No widzisz, wydało się - jeśli 40 - 50 metrów to dla ciebie akceptowalny błąd to nie ma o czym rozmiawiać No tak, i wszystkie Audi mają tak samo... Jak ty coś napiszesz mrovka to lacie spadają Poza tym ''Triple Sensor'' i ''Twin Sensor'' to nie jest kwestia walnięcia sobie dodatkowego sensora. To po prostu zupełnie inne sensory
-
A czy różne samochody tej marki produkuje się z tym samym silnikiem? Rodzaj sensora jest inny nawet w samej linii ProTrek(te tańsze mają rzeczywiście ten sam sensor, co Rise), więc jak widać się opłaca... Protreki mają inną grupę docelową niż Riseman. Gdyby sensory były identyczne to istnienie Protreków byłoby kontrowersyjne...
-
No właśnie, że ma. Dajmy na to wyruszasz o świcie i kalibrujesz Risemana, po 2 godzinach zaczyna padać, po pół godzinie przestaje i robi się znowu ciepło. Wieczorem zaczyna się ochładzać, patrzysz na Risemana i co? Błąd rzędu 50-100m. Sensor w tym zegarku jest zwyczajnie do kitu i nie spotkałem się jeszcze z takim jego skalibrowaniem, żeby działał dobrze. Być może udało ci się osiągnąć jakiś sukces to napisz do Casio, a oni umieszczą twoje wskazówki w instrukcji W takim Suunto czy chociażby lepszych Protrekach takie wahania nie występują i jeżeli pojawia się błąd to maks kilka metrów. Szczerze mówiąc to jest naprawdę zabawne, kiedy kupujecie Risemana z podejściem, że to ultra specjalistyczne i dokładne narzędzie i tworzycie jakieś teorie na temat prawidłowego skalibrowania tego zegarka. Jeżeli myślisz, że twój Riseman pokazuje wysokość prawidłowo to najzwyczajniej nie umiesz określić na jakiej wysokości się rzeczywiście znajdujesz