Forfiter

Dawo nie zaglądałem tutaj ale dorzucę coś od siebie. Od czasu do czasu mam okazję pośmigać G-Wagenem z 2002r z silnikem dokładnie nie wiem jakim (ok 3l diesel) + automat - bardzo fajne auto do jeżdżenia - ładnie wszystko widać, dobrze pracuje jak na 10 latka, nawet nawet to się zbiera podróże takie po ok 300 km w jedną stronę nie męczą w tym wozie. I spalanie oscylujące w okolicach 10l/100km przy normalnej jeździe tak do 120 wychodzi - dlatego ja widze sens kupowania i użytkowania takich wozów na co dzień nie hobbystycznie. Z kolegą Boogie nie wygracie - przerabiałem kiedyś z nim dyskusję nt. Focusa Widzę że teraz doszło jeszcze Renault i Opel. No ale wtedy też nie było jak to BMW

Pach ładnie odmienił tego seikacza naprawdę mała rzecz a robi wielką różnicę.

Poleciłbym jeszcze "Bunt żołnierzy" tego autora naprawdę OK jak i wymienione tytuły. Jego książki to chyba wszystkie można polecić jak kogoś interesuje II Wojna Światowa osobiście czytałem "Stalingrad", "Berlin 1945" oraz "Kreta. Podbój i opór". Zawsze szukam wydań w miękkiej oprawie kosztują zwykle 29 zł i wg mnie wygodniej się czyta. "Kreta..." można znaleźć w sieci za niewiele ponad 30zł w twardej oprawie. Czytałem jego książki z tych serii dostępnych z tygodnikiem Polityka, są OK mają swój klimat chociaż mogłyby być nieco dłuższe z mocniej zawiłą fabuła. Obecnie czytam "Nie ma takiego miasta" Tomasza Konatkowskiego napiszę o nim że komisarz Adam Nowak z Warszawy to taki nasz komisarz Kurt Wallander ze szwedzkiego Ystad. A Kontatkowski to taki nasz Henning Mankell chociaż wiadomo że mistrz póki co jest nie do doścignięcia. Zdecydowanie polecam fanom kryminałów. Przepraszam że tak odpowiadam na raz na kilka postów ale zwyczajnie jakoś rzadko tutaj zaglądam.

Ja wczoraj posmakowałem wiśniową fortunę a dziś niepasteryzowanego ciechana naprawdę oba piwka charakterystyczne takie sympatyczne

Maks 3 nie traktuj tego cofania do tyły na serio. Znajomy kiedyś koniecznie chciał fiata palio (taka siena HB) który też nie był oferowany na polskim rynku. Fiat Auto Poland się wypiął jeden dealer próbował ale nic nie wskórał znajomy w końcu trafił do brokera samochodowego który ściągnął te auto dosłownie pod dom więc myślę że właśnie do brokerów powinieneś uderzyć tylko cholera ten shiping z Brazyli...

Najważniejsze żeby cofała do tyłu :D :D BTW: Dzieląc kierowców na lepszych i gorszych, zaradnych i mniej zaradnych, mądrzejszych i nie mądrych automatycznie stawiamy się na miejscy tych drugich. W firmie dużo służbowych fordów dużo ciężarowych reno i merców - połowa kierowców nie zna przepisów, połowa prowadzi tak że brak słów, eksploatują samochody tak że w serwisie często twierdzą że to niemożliwe tyle szkód narobić w aucie przez 10 czy 20 tys km - więc reguły nie ma. Ja jestem za tym żeby za kierownicą siedzieć trzeźwym i używać w trakcie jazdy mózgu to naprawdę nie boli - nie ważne czy facet czy kobieta.

np. taki Mila zarabia ok miliona złotych przynajmniej tak podają fachowe portale piłkarskie bodajże za rok 2010... No to nie są krocie na kasie w markecie pewno więcej idzie wyciągnąć. Poza tym nieprzekonanych nie zamierzam przekonywać. Może źle napisałem gwiazd ( naprawdę profesjonalistom nie odmawiam wielomilionowych gaży niezależnie od dziedziny czy rodzaju dyscypliny ) powinienem napisać że piłkarze ekstraklasy "gwiazdorzą" bo do gwiazd nawet tych średnich to dużo im wszystkim brakuje i nie chodzi mi konkretnie o jakieś wrzuty na Śląsk bo jestem prawie pewien że w takiej Legii, Wiśle czy Lechu też wywaliliby trenera...

Po porażce z Estonią miałem już nic nie pisać w tym wątku ale dziś zwolniono trenera Śląska niby za wiadomo jakie wyniki drużyny. Ale ponoć trener był skonfliktowany z kilkoma "gwiazdami" zespołu i podobno kazał piłkarzom ciężko trenować a tym za te grosiny co zarabiają się nie chciało skoro wiedzą że można tyle kasy brać i nie trenować ciężko i dobrze grać... Ci pewnie leżą na podłodze szatni dziś ryjąc ze śmiechu, pewnie będą pić całą noc a i może jakąś wulgarną i obraźliwą piosenkę o swoim byłym trenerze ułożą... Włodarze klubu zamiast dobrać się do d*** mega gwiazdom zarabiającym krocie zwalniają trenera - normalnie ręce i spodnie opadają co się u nas w tej piłce dzieje. Parafrazując najbardziej znanego prezesa w Polsce powiedziałbym Grzegorz "nic nie mogę" Lato.

Każdy uważa za najlepszy klub w Polsce kogo chce. Jak było w tamtym sezonie wszyscy wiemy. Patrząc po losowaniu niby zespoły nie jakieś potężne ale patrząc po dokonaniach Legi i Śląska ciężko wierzyć że pokonają Hannower 96 i Rosenborg i pewnie nic poza kolejną rundą nasze kluby nie osiągną. Mam nadzieję że nie zagrają tam tak jak by mój Piast Łasin występował (A klasa toruńska) no ale moi to chociaż mają sekcję hodowców gołębi pocztowych i trójboju siłowego gdzie amatorzy i zapaleńcy odnoszą sukcesy na zawodach w Polsce.

No nie wiem czy w aż takiej samej - jako jedyna drużyna na te wszystkie mecze wygrała chociaż jeden mecz. - wiem że to śmieszne ale należy zauważyć że na 6 spotkań polski zespół wygrał 1 mecz. Tak naprawdę z "taką" drużyną to nasze wszystkie zespoły powinny sobie radzić jak było wiemy tak naprawdę tylko Ruch miał jako taką silną drużynę za przeciwnika.

Wczoraj Śląsk znów przegrał wyraźnie wychodzi na to że jesteśmy tacy słabi (wyniki naszych drużyn z poprzedniego tygodnia to nie przypadek) i nawet od cieniasów europejskich będziemy planowo dostawać lanie co mecz. Smutne to ale chyba prawdziwe.

Pokazali wszyscy bez wyjątku. Jakieś iluzoryczne szanse pozostawiłbym Ruchowi i Legi. Chociaż po tych wynikach wiemy że biletów do Brazylii raczej nie ma co rezerwować z wyprzedzeniem Żenada i dno panowie kopaczowie z Wrocławia, Warszawy, Poznania i Chorzowa. To nie profesjonalne tak podchodzić do swojej bądź co bądź pracy.

Mnie jeszcze irytuje fakt że piłkarze z czołówki naszej ligi zarabiający niewspółmiernie dużo do umiejętności piłkarskich grają z mniejszym zaangażowaniem jak przywołani wcześniej chłopcy z orlika (i chodzi o wszystkich piłkarzy z naszej ligi). Męczą się nasze drużyny z jakimiś zespołami nie wiadomo skąd jeżdżą po 4 tys km na mecze z drużynami z Kazachstanu, Czarnogóry ehhh ... na zachodzie ligi się pokończyły przed euro a nasze zespoły zaraz po euro od lipca grają po 90 rund eliminacji żeby na wrzesień ewentualnie zdążyć. Gdzie tam mają wakacje albo jakieś okresy przygotowawcze. I jak później z tego ma być reprezentacja?

Z tego co pamiętam to Śląsk dostał mistrzostwo w prezencie od Wisły. Tak słaby zespół jako mistrz jest dowodem że konkurenci są jeszcze i to pewnie mocno jeszcze słabsi niestety. A co do poziomu naszej ligi to oczywiste że cienkie drużyny nie stworzą ligi na poziomie chociażby średnio-europejskim.

Niestety też miałem rację. A to chyba jeszcze jedna runda by była gdyby przeszli jakimś cudem z Helisnborgiem aż strach pomyśleć jaki wtedy nasz mistrz by ugrał wynik. Pod koniec sezonu jak były głosy że mistrz najsłabszy od lat a liga to europejskie dno to fani Śląska pisali że się czepiamy itd... I wyszło teraz Chociaż tak szczerze to chciałbym żeby jakaś drużyna z Polski grała w LM i bez znaczenia czy to byłby Śląsk, Ruch, Legia czy ktokolwiek inny ale to chyba trzeba odłożyć na lata bo pewnie w LE te nasze zespoły też furory nie zrobią.

Jeden z komentarzy pod klipem : o ***** ja ******** ku*** mózg rozjechany. Nic dodać nic ująć. Właśnie przez dresiarzy i takie czereśniackie produkcje ta skądinąd zacna marka kojarzy się tak jak się kojarzy.

+1. Ja bym nawet powiedział że w Polsce to nawet lepiej kupić mniejszy czy gorzej wyposażony a nowy. Powiedziałem że następny wózek też będzie nowy i z automatem . Szczerze przyznam że Yeti jest całkiem fajna ciekawe jak się ma wielkością w środku np. do takiego Freemonta?Fremont póki co bardzo chodzi po głowie przez jego silnik benzynowy 3.6 280KM miałem okazje się przejechać po mieście bajka - oprócz spalania na poziomie 16-17 litrów...

Dziś rzeczniczka leśnych dziadków pseudo działaczy (którzy to twierdzą że to nie w interesie PZPN jest szkolenie młodzieży piłkarskiej a rodziców i samorządów mimo że później ta młodzież gra w koszulkach z logo PZNP i to chyba już sprawa związku) powiedziała że beton zostaje a inny beton pewnie go poprze i zmian nie będzie bo wszystko jest cacy:) Przecież to kopacze przegrali a nie Prezes... Znów po el. do MŚ będzie naród śpiewał "nic się nie stało" że o sukcesach naszych drużyn w pucharach europejskich nie wspominając bo idąc tokiem rozumowania PZPN to sprawa klubów i ich właścicieli a nie w interesie PZPN jest żeby polskie rozgrywki stały na wysokim poziomie. Zero klasy panie Lato.

Też nosze korekcyjne jest kilka sposobów. Możesz nosić soczewki i zwykłe okulary przeciwsłoneczne. Można kupić oprawki wsadzić szkła pod twoje oczy zabarwić i już - cena szkieł jest wyższa przez te barwienie, oprawki kosztują tyle samo przecież. Można też kupić okulary z taką nakładką przeciwsłoneczną - ale nie wygląda to za specjalnie. Są też okulary (ale głównie sportowe choć nie tylko) gdzie do zwykłych okularów masz wkładkę korekcyjną pod spód chociażby firma Arctica czy Ess oferują takie rozwiązanie chociaż pewnie inne też znajdziesz. Osobiście używam rozwiązań drugiego i czwartego.

Tak właśnie też tak to widze. Lepiej nie umiem i to chyba kolega nie do końca czyta ze zrozumieniem skoro całą wypowiedź ujął ''... każesz coś tam monitorować..." no normalnie. EDIT: (nie widziałem posta wyżej) mnie z tych kosztów eksploatacji diesla póki co dotknęły wtryskiwacze (uszczelniacze do wymiany po 120tys ale to małe koszty) i dwumasa nie pamiętam przy jakim przebiegu ale coś ok 90tys a to już zabolało.

Jeżdżą w ten sposób a nie powinny. Silnik ten ładnie ciągnie do góry tak właśnie już od ok 2tys obrotów. Brak dwójki również świadczy o awarii to chyba oczywiste że nie ma prawa się tak dziać każdy jeden bieg powinien wchodzić lekko z pewnym małym oporem. Dławienie i nieharmonijne ruszanie no coż tutaj powodów może być wiele. Jak auto "pobiera z firmy" kilku kierowców i jeździ polecam do zastosowania programy monitorujące flotę samochodów. Wtedy szybko wychodzi który kierowca gdzie i jak jeździ i nie ma się już jak wytłumaczyć że jednym auta się nie psują a innym non stop nawalają jak nimi jeżdżą, że jednym kierowcą palą po 8 litrów a innym 12 a wiadomo od lat że najlepszym wozem na świecie jest auto służbowe.

Na moje to on jest poprostu zepsuty w tym momencie W pracy mamy i mondeo i focusy z tymi silnikami i jeżdżą normalnie. Nie, francuski jest ten 2.0tdci poza dużym spalaniem w mieście wad jakiś nie widze na blacie 140 tys. km. Rożne rzeczy mi w aucie padły ale akurat silnik działa bez zarzutu chociaż ja doscyć dbam o samochód (wymiana oleju,filtrów co 10tys. km itd zawsze na oryginalnych częściach w profesjonalnym serwisie). Ja mialem stereotypowego fiata grande punto mogłem również go oddać do pogromców mitów. Ja fiata mogę polecić z czystym sumieniem. Bravo jako kompakt jest mało miejsca na nim z tyłu. Teraz brałbym KIA sportage albo hyundaia ix35. Kiedyś fiat miał taką akcję "noc cudów" czy jakoś tak warto skorzystać z promocji i kredytów poziomie 0% (realnie chyba coś ok 1,3%) ale nie wiem czy to jeszcze jest.

To że takie manipulowanie wynikami dzieje się na zachodzie nikogo nie tłumaczy ze swojego postępowania, moim zdaniem takie coś zdarza się i w piłce nożnej i siatkówce i w innych dyscyplinach co wypacza rywalizację i wyniki. A wracając do Stillica to chyba powinien podziękować właśnie Legii albo Ruchowi bo gdyby nie te kluby to Lech nie grałby w pucharach europejskich. PS. Nie byłem pewny na 100% ale teraz sprawdziłem i drużyna z Dani też grała o pietruszkę a jednak postawiła na sport...I też wcale nie tak dawno bo w grudniu zeszłego roku i wtedy wszyscy kibice Wisły pewnie mieli inne zdanie o meczach o "pietruszkę" i duchu sportowej rywalizacji do samego końca...

Kibice Wisły też gwizdali na swoją drużynę gdy ta próbowała strzelić gola wyrównującego (wtedy mistrzem zostałby Ruch) więc jakieś tam sztamy przyjaźnie i inne układy są w ekstraklasie ważniejsze niż jak najlepszy wynik meczu/miejsce w lidze. Stillic i sympatycy Lecha - brak słów.

Jako że polskiej drużynie nie kibicuje za specjalnie żadnej więc i nie oglądam ligi na bieżąco ale po obejrzeniu 30 min meczu to nasuwa mi się myśl że LM znów nie dla nas, przyjedzie jakiś Irtysz Pawłodar, Karabach albo inny super mocny mistrz Estonii i odprawi naszego arcy mocnego mistrza.... Obym się mylił.