Prawdziwy perlon (czyli Eulit) nie może układać się jak cienka szmatka, czy natowski nylon, bo taka natura materiału, że musi mieć w sobie pewną dozę sztywności. Natomiast nie znaczy to, że ma odstawać. Nic podobnego. Modele z cienkiego perlonu (Eulit Kristall) dopasowują się idealnie do kształtu zegarka pod wpływem nawet lekkiego naciągu paska. Nie ma wtedy mowy o odstawaniu od teleskopów, czy ręki. Gubsze wersje, np. Eulit Palma - wystarczy włożyć pasek do ciepłej wody, przytrzymać chwilę zgięty, i po problemie. Ma wiele pasków z różnych materiałów i nie ma wygodniejszego, bardziej komfortowego i lepiej układającego się materiału, niż perlon Eulit. Rozmiar taki, jaki ma zegarek. Ale jeśli weźmiesz o 2mm szerszy lub cieńszy - tragedii nie będzie. Perlon Eulitu bardzo dobrze dopasowuje się do węższych rozstawów, natomiast perlon udawany (czyli pleciony nylon) bez problemu się "rozłazi" po szerszych teleskopach zapełniając szczeliny. Ale jeśli masz wybór, to bierz rozmiar taki, jaki w zegarku.