Ja ma 320-tke i jest to moj glowny zegarek w tej chwili,Jest masywny, dosc ciezki, ale tez mam odpowiedni do niego nadgarstek. Nosze na przemian z Omega PO 45.5, jednak PAM jest znacznie czesciej na nadgarstku. Oczywiscie wszystko jest kwestia personalnych przekonan - 320 dla mnie jest kwintesencja tego co oczekuje od PAM-a.
Ja uzywam swoja 320 od juz dobrych 4 lat i nie jest zle jak dotad - sa ryski od ubran ale nic "glebokiego" mi sie nie przytrafilo - duzo z nim podrozuje - lotniska itp i "daje rade"
Fajny ruch sie zrobił w klubie więc i ja coś dorzucę . Jednocześnie życzę wszystkim klubowiczom wszystkiego najlepszego w Nowym Roku - niech to będzie lepszy rok, obfitujący tylko miłymi niespodziankami
W moich oczach nic nie stracil - nadal jest to moj najbardziej ulubiony zegarek. NIe byl nigdy uzywany na rowerze ani przy zadnych pracach, glownie spedzal czas w rotomacie i byc moze to byl powod awarii . Treaz sie to zmieni i bedzie czesciej uzywany.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.