Super ten UFAG,strasznie mi się podoba i pasował by do mojej kolekcji przedwojennych glasitów,tak że ten tego jak by Ci się znudził to jestem pierwszy w kolejce.
lata temu,ale słyszałem że ktoś już taką widział.jesli to zbrojeniówka to mogli to zlecać temu samemu zakładowi który się zajmował ozdabianiem służbowych pobied pokazanych przez Ciebie. ps w Czechosłowacji chyba nie było zwyczaju ozdabiania tarcz zegarkowych w wojsku,przynajmniej nigdy się z tym nie spotkałem.
pisze że za czterdzieści lat czyli ktoś zaczynał w 1917 czyli raczej nie wojskowy,podejrzewam że chodzi o coś związanego z przemysłem zbrojeniowym,w ostrawie jest wielka huta więc kto wie.
chyba jednak nie dojdziemy skąd jest ten zegarek bo teraz doczytałem że ROH to ich związki zawodowe,ale jestem przekonany że czołg nie znalazł się na tarczy przypadkowo.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.